Po trzech wczorajszych wzmocnieniach skład GKS w meczu z Kolejarzem Stróże jest dużą niewiadomą. Rozszerzyło się pole manewru, dodatkowo w ostatnich meczach niektórzy zawodnicy pokazali się z niezłej strony, inni nieco zawiedli. Dlatego typowanie składu tym razem jest trudniejsze niż zazwyczaj. Dodatkowo nowi zawodnicy mogą równie dobrze występować na kilku pozycjach.
W bramce tradycyjnie ujrzymy zapewne Witolda Sabelę, który mimo puszczanych w każdym meczu bramek spisuje się solidnie, a w Łęcznej uchronił zespół przed wyższą porażką.
Liczymy na zmianę na prawej obronie, gdzie z nowych zawodników mógłby zagrać zarówno Czerwiński jak i Fonfara. Postawmy jednak na tej pozycji na młodziana Alana Czerwińskiego (w sparingach grał m.in. w obronie). Po drugiej stronie wystąpi prawdopodobnie Bartosz Sobotka, od którego ciągle wymagamy więcej niż pokazuje w tym sezonie, a wiemy, że potrafi – bo przyzwyczaił nas do dobrej gry w poprzednich rozgrywkach. Środek obrony powinni utworzyć Adrian Napierała i prawdopodobnie Mateusz Kamiński, choć istnieje też opcja wycofania na tę pozycję Kamila Cholerzyńskiego (za Kamyka).
Grzegorz Fonfara może grać na skrzydłach w pomocy, ale jest również opcja gry w środku. Jego partnerem byłby Marcin Pietroń, a za napastnikiem wystąpiłby Przemysław Pitry. Na bokach pomocy zagraliby Krzysztof Wołkowicz i Bartłomiej Chwalibogowski, którzy wymienialiby się pozycjami. Chwalibogowski z każdym mecze gra coraz większą ilość czasu i przydałby się naszemu zespołowi od początku.
W ataku zagra Deniss Rakels, który w Łęcznej pokazał się z dobrej strony – wystarczy minimum wsparcia od pomocników dla Łotysza, a od razu jest to wtedy inny zawodnik. Być może w drugiej połowie na boisko wejdzie Rafał Kujawa.
To jedynie jedna z opcji. Może być tak, że jako boczny pomocnik wystąpi Grzegorz Fonfara, wtedy jednak na drugim skrzydle w przypadku gry Chwalibogowskiego, w zespole musiałby grać Czerwiński jako młodzieżowiec (Wołkowicz na ławie). Dodatkowo Chwalibogowski grał w Łęcznej w środku pomocy. Rotacja zawodników w tej formacji jest więc niczym wielka zagadka, a zmiana jednego zawodnika na danej pozycji często pociąga za sobą konsekwencje zmiany na innej. Na prawej obronie może wystąpić oprócz Czerwińskiego Fonfara albo… Michal Farkas. A w pomocy jeszcze jest opcja właśnie z Czerwińskim. Nie zapominajmy też, że wcale niekoniecznie (tak jak w podanych wariantach) miejsce w składzie muszą stracić Farkas, a także np. Dominik Kruczek czy Kamil Cholerzyński.
Przedstawiamy więc tylko trzy warianty, choć jest ich więcej: z Wołkowiczem i Fonfarą na bokach pomocy (Chwalibogowski na ławce), Cholerzyński w środku obrony (Kamiński na ławce) czy jeszcze jakieś ustawienie z Chwalibogowskim w środku pomocy. Jednym słowem bądź tu mądry i pisz wiersze, a na boisku pewnie… i tak trener nas czymś zaskoczy.
Wariant I (2 młodzieżowców w składzie):
Sabela – Czerwiński, Napierała, Kamiński, Sobotka – Wołkowicz, Fonfara, Pietroń, Pitry, Chwalibogowski – Rakels.
Wariant II (młodzieżowiec Czerwiński w składzie):
Sabela – Czerwiński, Napierała, Kamiński, Sobotka – Fonfara, Cholerzyński, Pietroń, Pitry, Chwalibogowski – Rakels.
Wariant III (młodzieżowiec Wołkowicz w składzie):
Sabela – Fonfara, Napierała, Kamiński, Sobotka – Wołkowicz, Cholerzyński, Pietroń, Pitry, Chwalibogowski – Rakels.
Blady
1 września 2012 at 13:44
Jak jest z tymi młodzieżowcami bo nie pojmuje ? W składzie powinien byc choć 1 ??
Krzysiek
1 września 2012 at 13:53
Tak, w skladzie musi byc co najmniej 1 mlodziezowiec.
Yogi
1 września 2012 at 14:12
Rakels nie zagra za tydzień w Bydgoszczy (wyjeżdża na zgrupowanie Łotwy U21) dlatego fajnie, że jest z nami Kujawa. Dzisiaj bardzo ważny mecz. FORZA GKS