Jutro trener GKS Katowice powinien mieć do dyspozycji wszystkich zawodników. Po pauzie kartkowej wraca do zespołu Grzegorz Fonfara.
W bramce stanie Łukasz Budziłek – pięć czystych kont na siedem meczów mówi wszystko.
Środek obrony tradycyjnie Mateusz Kamiński i Adrian Napierała, którzy prezentują równą, wysoką formę.
Na bokach obrony – tu nie ma już wątpliwości – Dominik Sadzawicki, który z meczu na mecz gra coraz lepiej oraz Bartłomiej Chwalibogowski. Jeśli chodzi o akcje ofensywne i np. asystę, to teraz czas na Bartka.
W środku pomocy wracający Grzegorz Fonfara, nabierający doświadczenia i wykonujący świetną robotę w środku pola Sławomir Duda oraz Przemysław Pitry, który – miejmy nadzieję – w meczu z Polonią przypomni sobie swoją postawę z rundy jesiennej. Gdyby Pitry wrócił do tej formy, to gra GieKSy mogłaby jeszcze zyskać na jakości i atrakcyjności dla oka.
W meczu z Flotą bardzo dobrze na lewej pomocy spisał się Janusz Gancarczyk i wydaje się, że to on wybiegnie w podstawowym składzie. Jeśli chodzi o prawą stronę to tutaj jest kilku kandydatów – Arkadiusz Kowalczyk, Alan Czerwiński i skoro nie zagra na lewej stronie, Krzysztof Wołkowicz. Jeszcze postawmy na Kowalczyka, ale naprawdę musi w spotkaniu z Polonią pokazać więcej jakości, bo jeśli nie, to już za chwilę (jak nie już w tym meczu) może go zastąpić Czerwiński. Właśnie on i Wołkowicz po wejściu na boisku z Flotą spisali się nieźle.
W ataku Radionowowi „uciekł” Deniss Rakels, który ma pewny plac w podstawowej jedenastce. Dwa gole z Flotą dały przecież trzy punkty GieKSie.
Przewidywany skad na mecz z Polonią:
Budziłek – Sadzawicki, Kamiński, Napierała, Chwalibogowski – A.Kowalczyk, Duda, Fonfara, Pitry, Gancarczyk – Rakels.
koles1989
27 kwietnia 2013 at 22:14
Ja obstawiam, że za Kowalczyka zagra Goncerz albo Czerwiński.
123
28 kwietnia 2013 at 00:10
żeby tylko nie zlekceważyli przeciwnika o to prosze