Dołącz do nas

Piłka nożna

Pucharowe zwycięstwo, ligowa niemoc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Banik w przeciągu pięciu dni rozegrał dwa spotkania ze Sparta Praha. Pierwsze w ramach Pucharu Czech, a następnie ligowe. Pucharowe spotkanie zakończyło się awansem do kolejnej rundy po rzutach karnych, ale niestety ligowe spotkanie przegrali. Ostatni ligowy komplet punktów piłkarze Banika zdobyli 3 miesiące temu w pierwszej kolejce.

 

W Pucharowym spotkaniu Banik pierwszy wyszedł na prowadzenie. W 37 minucie L.Pazdera wrzucił idealnie na głowę R.Hruby, który strzałem głową pokonał bramkarza. Po pierwszej połowie oba zespoły oddały po 4 strzały, i to Banik wchodził do szatni z jednobramkową zaliczką. Po przerwie w 77 minucie po rzucie rożnym M. Janko strzelił głową tuż przy słupku i doprowadził do wyrównania w tym spotkaniu. Do 90 minuty wynik nie uległ zmianie i konieczna była dogrywka. Na samym początku  dogrywki w 93 minucie Banik odwdzięczył się w takim samym stylu, jak stracili bramkę w tym meczu. Po rzucie rożnym O. Azatsky pokonał bramkarza strzałem głową. Wszystko wskazywało na awans Banika do kolejnej rundy. Niestety 13 minut przed końcem dogrywki znów po rzucie rożnym Sparta Praha doprowadziła do wyrównania. Po małym zamieszaniu w polu karnym J. Sural strzałem z przewrotki fantastycznie zdobył wyrównującą bramkę. Dogrywka dobiegła końca i do rozstrzygnięcia wyniku potrzebne był konkurs rzutów karnych.

Pierwszy do piłki podszedł L.Pazdera i pewnie pokonał bramkarza, który rzucił się w drugą stronę. Pierwszym zawodnikiem ze Sparta Praha, który podszedł do „wapna” był J.Sural i strzelił identycznie jak swój poprzednik. Drugą kolejkę rzutów karnych zaczął R.Hruby, który zdobył gola strzałem w środek bramki. Następnie do piłki podszedł zdobywca pierwszego gola dla Sparty M. Janko i silnym strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza. Kolejny do piłki podszedł starszy z braci Sasinka. Bramkarz wyczół intencje J.Sasinka i piłka przeszła mu po palcach, ale wpadła do bramki. Trzecią kolejkę kończył N.Albiach, który zdecydował się na mocy strzał w środek bramki, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Do Czwartej kolejki podszedł O.Sasinka i również jego intencje wyczuł bramkarz, któremu piłka odbiła się od ręki i wpadła szczęśliwie do bramki. Kolejny do piłki poszedł V. Karavaev, który tak jak jego kolega z drużyny strzelił nad poprzeczką. Tym samym Banik awansował do kolejnej rundy i pomimo ligowej niemocy w MOL CUP radzi sobie bardzo dobrze.  Banik był wspierany przez 263 fanatyków.

 

W niedziele piłkarze Banika znów pojechali do Prahi na ligowe spotkanie ze Spartą. Mecz niestety nie zaczął się dobrze, ponieważ już w 8 minucie Sparta wyszła na prowadzenie po golu z rzutu karnego. Obrońca O.Azatsky według  sędziego faulował J.Sural w polu karnym i on osobiście zamienił „wapno” na gola strzałem na dwa tempa. W 35 minucie Milan Baros po asyście R.Hruby doprowadza do wyrównania strzałem na pustą bramkę. Wynik do przerwy nie uległ zmianie. W 52 minucie M. Sacek zobaczył niepilnowanego O. Zauhustela i wrzucił mu idealnie na nogę, aby ten z pierwszej piłki znowu wyprowadził Sparte na prowadzenie. Wystarczyły 3 minuty, by Banik znów doprowadził do wyrównania. Najpierw R. Hruby strzelił w bramkarza, który odbił piłkę prosto pod nogi De Azevedo, a ten wpakował piłkę do siatki. W 66 minucie D. Granecny dostał drugą żółtą kartkę, co w efekcie dało czerwoną i Banik musiał radzić sobie w 10. Dziesięć minut przed końcem meczu po rzucie rożnym L. Stetina zdobył bramkę dającą Sparcie 3 punkty w tym ligowym spotkaniu. Trzeba zauważyć, że Sparta jest bardzo groźna przy stałych fragmentach gry. Banika na trybunach ok 400 osób, a pewna część nie dojechała przez problemy komunikacyjne.

 

Kolejne spotkanie Banik rozegra w sobotę 4.11.2017 o 15:00 przed własną publicznością.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga