Wyjazdowy mecz ze Skrą Częstochowa rozgrywaliśmy w sobotę 16 października na Bukowej. Nasz przeciwnik do spotkania z GieKSą podchodził z najgorszym bilansem strzelonych bramek. Spotkanie sędzia Paweł Malec rozpoczął o godzinie 20:30.
Trener Górak zdecydował się wystawić identyczny skład jak w spotkaniu z Tychami. Pierwsza połowa nie była porywająca. Oba zespoły grały dość zachowawczo, przy piłce przez większość czasu utrzymywała się Skra. Po fatalnym błędzie Kołodziejskiego w okolicach 30. minuty formalni gospodarze tego spotkania mogli objąć prowadzenie, ponieważ oko w oko z Kudłą stanął Napora, na szczęście dla nas uderzył mocno niecelnie. Po tej sytuacji to GieKSa zaczęła łapać wiatr w żagle. Na prawej stronie szalał Wojciechowski, kilka ładnych akcji rozprowadził Błąd z Pavlasem. Jedną z nich zamienił na bramkę Szwedzik, jednak sędzia dopatrzył się wcześniej spalonego. Pierwsza część spotkania była bardzo nudna dla kibiców, którzy zdecydowali się wybrać na to spotkanie.
Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły bez zmian. Obraz gry się nie zmienił, było bardzo… nudno aż do 66. minuty, kiedy w polu karnym padł rywal po interwencji Kołodziejskiego. Po dwóch minutach, kiedy wszyscy byli już gotowi do strzału z rzutu karnego sędzia jednak zdecydował się zweryfikować na monitorze sytuację i anulował karnego dla Skry. Mimo to ciężko było mieć pozytywny odbiór gry naszej drużyny, kiedy w zasadzie do samego końca meczu to Skra dominowała, a nasze nieliczne kontry nie kończyły się nawet celnym strzałem na bramkę Kosa. W doliczonym czasie to GieKSa mogła przechylić szalę na swoją korzyść, ale po istnym kotle w polu karnym, finalnie niecelnie strzelił Woźniak, a chwilę później kapitalną interwencją popisał się Mateusz Kos. Mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
16.10.2021, Katowice
Skra Częstochowa – GKS Katowice 0:0 (0:0)
Skra Częstochowa: Kos – Mesjasz, Stromecki, Nocoń, Brusiło, Mas (70. Wojtyra), Kwietniewski (70. Niedbała), Napora, Winiarczyk (79. Lukoszek), Szymański, Krzyżak.
GKS Katowice: Kudła – Wojciechowski (78. Woźniak), Jędrych, Kołodziejski, Janiszewski, Pavlas – Szwedzik (79. Sanocki), Repka, Figiel, Błąd – Kozłowski (70. Szymczak).
Żółte kartki: Nocoń, Stromecki – Janiszewski, Kozłowski, Repka.
Arbiter: Paweł Malec (Łódź).
Widzów: 1486.
KaTe
17 października 2021 at 10:10
Bez ryzyka przesady – można stwierdzić, że było to jedno z najsłabszych „widowisk” rozegranych kiedykolwiek na Bukowej.