Dołącz do nas

Kibice Piłka nożna

[RELACJA KIBICOWSKA] Zaczynamy od nadkompletu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kibice GieKSy nie mogli pojechać na pierwszy wyjazd w sezonie do Łodzi, bo tamtejszy klub dostał zgodę na rozgrywanie spotkań bez gości. Wyjazdowa inauguracja przypadła więc na mecz z Sandecją. Dla fanów z Nowego Sącza też był to swego rodzaju debiut – po ponad roku wracali na swój stadion.

Sandecja awansując do Ekstraklasy, musiała zmienić stadion na ten w Niecieczy. Miasto zapowiadało, że taka sytuacja będzie tylko chwilowa, a na domowym obiekcie powstanie nowy stadion. Usunięto krzesełka i… wszystko stanęło. Dodatkowo klub spadł z Ekstraklasy i zagrożona była gra nawet u siebie. Na szybko montowano nowe siedziska i przez to pojemność sektora gości została zmniejszona z 216 do 188. Miejscowi są bardzo restrykcyjni (czytaj: boją się policji) pod kątem pilnowania maksymalnej liczy miejsc. Każdy, kto był na stadionie, doskonale zdaje sobie sprawę, że klatka pomieści spokojnie 400 osób…

Do Nowego Sącza pojechaliśmy autami. W pierwszą stronę aż do samego Nowego Sącza bez balastu w postaci policji. Z powrotem już tak dobrze nie było. Ostatecznie udało się skołować ochronę i na sektor weszło nas 206. Kilkanaście osób z różnych względów (zakazy, wybór) zdecydowało się pozostać pod sektorem. Ostateczna nasza liczba to 221 osób, w tym 3 fanów Banika Ostrava.

Na meczu prowadziliśmy ciągły i dobry doping. Nie zabrakło wymiany uprzejmości z gospodarzami, które najczęściej zahaczały o zgodę z Tych oraz słabe wyjazdy fanów Sandecji. Tradycyjnie w Nowym Sączu nie zabrakło kilku napinatorów, którzy pojawili się zaraz przy klatce, ale po kilku ripostach wypominających różne nieciekawe zdarzenia dla gospodarzy i ich przyjaciół siedzieli do końca meczu cicho. Miejscowych na meczu było bardzo dużo – widać, że z powrotu na swój stadion zrobili święto. Prowadzili doping przez cały mecz, ale w drugiej połowie mieli kilka przestojów. Zaprezentowali też schludną, ale prostą oprawę i odpalili pirotechnikę, która chyba lekko im nadpaliła jedną z flag. Po meczu nasi piłkarze podeszli pod klatkę i dostali brawa za walkę w tym meczu.

Teraz czas na Częstochowę. Pula biletów jest mocno ograniczona. O szczegóły pytajcie na swoich dzielnicach, FC lub w stowarzyszeniu kibiców. GieKSa!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga