Dołącz do nas

Felietony

Robota międzysezonowa wykonana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Konia z rzędem temu, kto będzie potrafił przewidzieć, jaki wynik osiągnie GieKSa w nadchodzącym sezonie czy nawet jego początku. Chcieliśmy wietrzenia szatni? To mamy. Wiadomo, że do GieKSy nie przychodzą zawodnicy z pierwszych stron gazet, ale trzeba przyznać, że ilość zawodników nabytych jest bardzo solidna, ale też co ważne – udało się pozbyć kilku darmozjadów, z którymi szans na pozytywną walkę o ekstraklasę szans nie mieliśmy żadnych.

w poprzednich sezonach oglądaliśmy kilka zaciągów. Najbardziej pamiętam ten z Treścińskim, Bonkiem i Sobczakiem. Stworzyliśmy wówczas na Bukowej oddział geriatryczny, co nie wyszło na dobre ani sportowo, ani finansowo. Wydawało się natomiast, że zaciąg z Bodzionym, Nawrotem i Ceglarzem to będzie to. Zamiast ściągać przebrzmiałe gwiazdy, do GKS trafili tym razem zawodnicy z perspektywą, doświadczeni w pierwszoligowych bojach, znający specyfikę tej ligi. Naprawdę pamiętając Bodzionego i Ceglarza z meczów przeciw GieKSie, kiedy to wymiatali w barwach Floty i Niecieczy w spotkaniach z nami – mogliśmy powiedzieć „to jest to!”. Jak wyszło – wszyscy wiemy. Zawodnicy zdziadzieli, byli tak beznadziejni, że trudno było to wszystko ogarnąć.

Teraz mamy nowych zawodników w dużej ilości i – wydaje się – jakości. takich, którzy w poprzednim sezonie pograli sporo w ekstraklasie, mamy mega solidnego bramkarza, czołowego strzelca zwycięzcy drugiej ligi – Stali Mielec czy młodego, a już z dorobkiem szybkiego zawodnika ROW Rybnik. Pozostali też zdecydowanie mogą wzmocnić nasz zespół.

Co pokazały sparingi? Na razie ciężko wysuwać szersze wnioski. Jednobramkowa wygrana z ROW, porażka z Podbeskidziem i pogrom Soły Oświęcim, ale tylko… w pierwszej połowie. Dobrze, bardzo dobrze, że zdarzył się taki mecz, z takimi diametralnie różnymi połowami. To daje informację trenerowi Jerzemu Brzęczkowi o dyspozycji poszczególnych zawodników i ich przydatności do zespołu (bo niestety z tych co powinni odejść dwóch zostało, a zwłaszcza pozostanie jednego jest niezrozumiałe).

Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na kolejne sparingi, ale przede wszystkim mecze o punkty. Już bardzo niewiele do pierwszego oficjalnego meczu i miejmy nadzieję, że szkoleniowcowi uda się zgrać poszczególne formacje, jak i piłkarzy tak, aby już od początku tworzyli zespół. Nie możemy sobie pozwolić na straty punktowe już na starcie, bo nie jest komfortowe później gonić czołówkę. Tym bardziej, gdy oprócz drużyn, które przewidujemy, że będą walczyć o awans, może zawsze wystrzelić jakaś jedna lub dwie niespodzianki. Trzeba grać od pierwszego meczu.

Dariusz Motała i Jerzy Brzęczek wykonali swoją międzysezonową robotę świetnie. Możemy być optymistami, mamy nowe rozdanie na Bukowej, czyli dokładnie to, o co nam chodziło. Nikt nie spodziewał się tylu transferów, a dodatkowo podpisy były składane jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu, co też jest ewenementem. Teraz pozostaje tylko ich przygotować, a potem nastąpi… weryfikacja tych wzmocnień. Wierzymy, że będzie to weryfikacja na piątkę z plusem!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

9 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

9 komentarzy

  1. Avatar photo

    Marq

    13 lipca 2016 at 08:39

    To musi być ten sezon!!!
    Powodzenia trenerze i nasza kochana GieKSo!!!

  2. Avatar photo

    CIErPLIWY

    13 lipca 2016 at 09:41

    Co ma być to będzie. Byle tylko nie to samo co od 10 lat.

  3. Avatar photo

    kibic

    13 lipca 2016 at 11:43

    Sory nie ilosc a jakosc transferow sie liczy,nie o takich wzmocnieniach mowili i tu moze okazac sie problem dalej brak doswiadczonego pomocnika i napastnika kazdy wie jak to wygladalo w nieudanym poprzednim sezonie,ale tylko wyniki ich rozlicza bo sam wole takich zawodnikow co przybyli do klubu niz bylych gwiazd z ekstraklasy,no i nie wszystkich darmozjadow sie pozbyli a na koniec wynik rozliczy zarzad i trenera bo chyba mamy dosc grania z wiochami i liczy sie tylko awans a jesli go nie bedzie to ci wszyscy ludzie co zato odpowiadaja wyleca z hukiem z klubu,ale to tylko krakanie licze na awans,dobra gre i powrot kibicow na stadion bo kazdemu znas oto chodzi

  4. Avatar photo

    Mecza

    13 lipca 2016 at 18:24

    Robota między sezonowa wykonana to fakt, pytanie jak wykonana? Drugi okres przygotowawczy kadry szkoleniowej ale zupełnie inny jeśli chodzi o specyfikę (zima,lato) zobaczymy jak to będzie wyglądało na jesień. Nie zgadzam się że najważniejszy jest start, to taka nasza klątwa od kilku lat. Jak nie wygramy pierwszych 3 meczów to lecą k. z trybun i we wrześniu jest już posprzątane. Płock awansował teraz a długo szukali równej formy a GKS został znokautowany z Sosnowcem w drugim meczu ligowym i wszyscy postawili krzyżyk. Później to już były nerwowe podrygi bo wszyscy pogubieni. Wg mnie najważniejsza jest taktyka w tym wszystkim i umiejętność jej realizacji przez piłkarzy a nie umiejętności piłkarzy. Umiejętnościami można wygrywać jak się ma przewagę 50% a my mamy góra 10% (to nie zarzut, takie są realia, liga jest wyrównana a jeszcze do niedawana przewagę robiła wypłata na czas) Jak sobie przypomnę Nawałkę na jesień co objął GKS, ostatni mecz z Łomżą 1:4 przy pustych trybunach na Bukowej, to co on zrobił z tymi przeciętniakami na wiosnę to było mistrzostwo świata, tym bardziej że wiosna w Jaworznie i 5 pkt straty do bezpiecznego miejsca. Brzęczek życzę Ci sukcesu z całego serca, nie tylko jako kibic GKS ale kibic piłki nożnej w ogóle. Awans w tym sezonie to będzie również mistrzostwo ale siły są wyrównane. Zdecyduje te 10-15%.

  5. Avatar photo

    Berol

    14 lipca 2016 at 02:10

    Ocenimy po wynikach ,narazie serio cieżko wyczuć co są warci musi być jednak jakaś zmiana w sposobie gry wszyscy mamy dosc marazmu, nijakiej gry bez walki i ambicji ,przechodzenia obok meczu ,może sie nieraz noga podwinąc bo to ludzka rzecz ale ta gra musi inaczej wyglądać niż to co oglądamy w wiekszosci szpili już od lat … Oby te transfery wypaliły wreszcie i znów gra zespołu cieszyła a nie wkur… i dołowała. Trzymie kciuki za chłopów maja na razie kredyt zaufania na oceny przyjdzie czas, tak czy inaczej mym zdaniem koniecznie potrzebujemy do składu jeszcze załatwic jakiegoś przyzwoitego napastnika bez tego bedzie cieżko Grzegorz ma spore wahania formy z strzelaniem , Sobkow z całym szacunkiem nie wiem czy wystarczy i co zagra to zagadka ,trzeba nam bezapelacyjnie jeszcze kogos do napadu na poziomie jak chcemy coś ugrać

  6. Avatar photo

    tomek

    14 lipca 2016 at 07:26

    Z całym szacunkiem dla wszystkich ale awans z taką kadrą nie jest możliwy. Oczywiście w perspektywie kolejnych dwóch sezonów może dać to dobry efekt ale nie w tym. Cygan chyba zapomniał co obiecał. Obiecał awans w tym sezonie. Mam nadzieje że odejdzie sam z siebie gdy wyniku nie będzie. Jego rozliczamy z awansu a kim on go zrobi jego sprawa. Obawiam się jednak że w październiku nie będzie już o co grać.

  7. Avatar photo

    Mecza

    14 lipca 2016 at 10:59

    Jak nie będzie wyniku Cygan musi odejść, za długo ON już nie ma wyniku. Co do piłkarzy. Oni chcą i się starają bo nie wierzę że ktoś kto chce zarabiać na chleb chce grać padlinę, problem z tym że to taktyka decyduje jak to wszystko wygląda a niestety nie mamy piłkarzy na tyle dobrych aby grać otwartą piłkę jak chce to robić Brzęczek.Zobaczymy jak to będzie wyglądać teraz.

  8. Avatar photo

    Irishman

    14 lipca 2016 at 11:54

    Tak jak pisze Shellu serio nie ma się co spierać o to co ta drużyna osiągnie. Moim zdaniem jest nieobliczalna, i tak raczej na plus, czyli może nas bardzo pozytywnie zaskoczyć. Ale czy tak będzie czas pokaże.

    Póki co ja się cieszę z czegoś innego – z tego naprawdę dobrze przepracowanego okienka transferowego. Oczywiscie zgadzam się z @Tomkiem o tyle, że jeśli faktycznie daliśmy sobie taką graniczną datę na awans – czerwiec przyszłego roku, to byłoby dobrze zrobić to wcześniej. Ale przynajmniej wreszcie nie tylko gadamy o awansie ale faktycznie ciężko na niego pracujemy.
    Shellu tu porównuje to okienko do poprzednich. Ja mogę powiedzieć, że jak sięgam pamięcią wstecz (i to jeszcze do lat 80-tych) to nie pamiętam takiej rewolucji, oczywiście pomijając ten moment, gdy zaczynaliśmy sezon od III ligi. I wydaje się, że niektórzy z tych zawodników, którzy do nas teraz przyszli mają szansę naprawdę stać się takimi diamencikami w tej I lidze, oczywiście pod warunkiem, ze ciężko na to zapracują.

    No ale czas pokaże jak będzie.

  9. Avatar photo

    pawelas197

    14 lipca 2016 at 14:54

    gieksa i gornik wejda my musimy sobie sami pomoc w tym sezonie

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z derbów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z derbowego wyjazdu. W Tychach stawiło się 1204 kibiców, w tym wsparcie 5 fanów Banika Ostrava i 34 Górnika Zabrze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Tychy – GKS Katowice Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

10.05.2024 Tychy

GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

Żółte kartki:

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów: 9691

 

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga