Dołącz do nas

Kibice

Rzut oka z Blaszoka #6 – Maj

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Rozpoczynający się dziś maj to bardzo lubiany miesiąc – słoneczny, ciepły, witający się z nami długim weekendem. W maju kwitną kasztany, kolejny rocznik przystępuje do matury, co u samych zainteresowanych wiąże się ze stresem, a u starszych z nostalgią za czasami, gdy sami stali u progu dorosłości. Maj jest bohaterem wielu piosenek, zachwycały się nim między innymi zespoły T-Love i Varius Manx, a historia Małgośki, znana wszystkim za sprawą Maryli Rodowicz, swój początek miała właśnie w tym miesiącu. Z kolei zespół Manaam narzekał na „wyjątkowo zimny maj”…

Życie kibica GieKSy nie jest usłane różami. Zanim ruszyliśmy na majowe wędrówki po Polsce lub do znajomych na grilla, wzięliśmy udział w I-ligowym klasyku, wielkim starciu z Bytovią Bytów. Nie wszyscy, oczywiście, jak można sądzić po frekwencji… Najważniejsze, że Ci, którzy zjawili się na Blaszoku dali popis dopingu. Daleko do nas wielu ekipom, które, gdy gorzej idzie, nie wystawiają młyna. Oj, daleko! Po ostatnim gwizdku piłkarze nie usłyszeli – tym razem – wyzwisk, lecz drwiące „dziękujemy” i „nie dla nas jest porażki smak…”. Co ciekawe trener Brzęczek nie przybiegł pod Blaszok żeby zapytać, za co niby dziękujemy po tak fatalnej grze.

Fajnie, że zaglądacie na gieksa.pl również w długi weekend. Mam nadzieję, że odpoczniecie na chwilę od tej negatywnej aury, która ostatnio krąży nad Bukową i naładujecie akumulatory na końcówkę sezonu – w końcu za parę dni czeka nas ostatni akcent wyjazdowy, a już kilka dni później mecz z Chojniczanką u siebie. Robimy swoje!

Podsumowanie:
Oprawa: brak
Frekwencja: 1400
Goście: 0
Wydarzenia: –

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    mar

    1 maja 2016 at 20:17

    Po latach chudych muszą przyjść w końcu grube. I największą radość będą czuli Ci co byli m.in na tym meczu, czyli kiedy nie idzie. I tylko GieKSa na dobre i na złe!

  2. Avatar photo

    banik12

    1 maja 2016 at 21:15

    Rozwój wygrał i jak ci cygan w ryju,tobie i całej tej sprzedajnej bandzie

  3. Avatar photo

    cierpliwy

    2 maja 2016 at 23:37

    ja tam im wierze !

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kolejna domowa wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. GieKSa wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Kuuska i Repki. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Kielc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami przedostatni wyjazd w tym sezonie, wiec czas na post scriptum z wyjazdu do stolicy województwa świętokrzyskiego.

  1. Na wyjazd do Kielc złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały one przyznane. Madziara i Kazik na foto, a Shellu i ja na prasę.
  2. Niestety Shellu nie doszedł do siebie po ostatnich wojażach i w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu.
  3. Z racji poniedziałkowego terminu wszyscy byliśmy prosto po pracy i ostatecznie z Katowic ruszyliśmy chwilę po 15:00.
  4. Autostrada do bramek była mega zakorkowana, ponieważ są tam wieczne remonty, ale dalej jechało się już dużo lepiej i pod stadionem w Kielcach byliśmy godzinę przed meczem z jednym krótkim postojem.
  5. Początkowo nie dostaliśmy wjazdówki na stadion, ale postanowiłem spróbować. Do bramy wjazdowej zrobił się mały zator i Kazik kilkukrotnie powtórzył – „Zawróć i tak nas nie wpuszczą, innych też odsyłają”, ale ja chciałem spróbować.
    .
  6. Gdy wreszcie przyszła nasza kolej, aby tam podjechać, okazało się, że nie ma nas na liście („kto by się spodziewał ;)”), ale… pani tylko dopisała naszą rejestrację i zostaliśmy wpuszczeni.
  7. Razem z Madziarą udałem się po akredytacje, a Kazik odpalił drona, żeby polatać nad stadionem. Pod punktem odbiorów spotkaliśmy faceta, który chodził z mikrofonem i wydawał się na osobę znaną, ale nie wiedzieliśmy skąd.
  8. Dopiero po spotkaniu Kazik mnie uświadomił, że to jeden z uczestników „Gogglebox. Przed telewizorem” – osobiście rzadko oglądam telewizję i nie pokojarzyłem. A Kazik zbił z nim piątkę.
  9. Pod samochodem okazało się, że karta pamięci z kamery, która nagrywa doping, została w domu i zrobiło mi się ciepło. Na szczęście dron od Kazika ma taka samą i pojemność była akurat na mecz z kawałkiem.
    .
  10. Gdy ja już siedziałem na trybunie prasowej i ogarniałem relację tekstową na żywo, to zadzwoniła do mnie Magda z telefonu Kazika, że gdzieś zgubiła telefon. Myślała, że może został w aucie i chciałaby kluczyki. Ogólnie miałem sporo do przejścia, żeby zejść na dół, ale stadion Korony jest tak zaprojektowany, że parkingiem da się podejść w zasadzie pod trybunę, więc moje kluczyki poleciały w dół, bo jak wiadomo „w górę nie polecą”
  11. Telefon szybko się odnalazł, ale tym razem to Magda najadła się strachu, co zauważył nawet mijający ją trener Rafał Górak. W konsekwencji dostała nawet żółtą koszulkę, którą zawodnicy mieli na rozgrzewce, a którą chcieli uhonorować Mistrzostwo Polski kobiecej drużyny..
  12. Spotkanie było rozgrywane wieczorem przy 8 stopniach Celsjusza, ale było jakoś wyjątkowo zimno, a moje stwierdzenie do kolegi siedzącego obok, że „piździ jak w kieleckim – nie wzięło się z niczego” rozbawiło kilku lokalnych dziennikarzy.
  13. Kibice Korony bardzo fajnie bawili się w młynie z wykorzystaniem szalików. Najpierw wszyscy przekręcali je w lewo następnie w prawo, a chwilę później zwijali je w kulkę i wypuszczali z rąk, odliczając od dziesięciu..
  14. Nasi kibice jak zawsze zaprezentowali się bardzo dobrze nie tylko wizualnie, ale tez wokalnie, co już w tym sezonie było podkreślane niejednokrotnie i to przez różne ekipy z całej Polski..
  15. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, a Dawid Błanik powtórzył wyczyn z meczu przy Bukowej i w końcówce spotkania zagwarantował Koronie komplet punktów.
  16. Konferencja przebiegła sprawnie, a Shellu z domu ogarniał relację meczową. Wystarczyło mu tylko nagranie z konferencji, więc w drogę powrotną ruszyliśmy stosunkowo szybko.
  17. W domach byliśmy około północy.
  18. Został nam ostatni wyjazd, tym razem nad morze.
Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga