W niedzielę, w bardzo ciekawie zapowiadającym się meczu, zmierzą się jedenastki GieKSy i PGE GKS – u Bełchatów.
Drużyna z Bełchatowa, która od sezonu 2012/13, na przemian spada i awansuje z i do ekstraklasy, przed obecnymi rozgrywkami w I lidze zapowiadała tylko jednosezonowe rozstanie z ekstraklasą. Wydaje się, że strata punktowa do duetu Wisła/Arka (i forma liderujących drużyn) jest zbyt duża i Brunatni pozostaną przynajmniej na kolejny sezon w gronie pierwszoligowców.
GKS Bełchatów przed meczami rozgrywanymi wiosną uzupełnił szeroką kadrę o piłkarzy dziesięciu zawodników, z czego tylko dwóch trafiło do drużyny Brunatnych z innych klubów – pozostali to w większości juniorzy.
Zespół z ulicy Sportowej zimą opuściło sześciu piłkarzy: najbardziej znane transfery to przejście Jakuba Serafina do Bytovii i Marcina Flisa do GieKSy.
Piłkarze z Bełchatowa na wyjeździe rozegrali jedenaście spotkań (licząc mecz w Pucharze Polski): po cztery mecze wygrali i przegrali oraz trzy zremisowali.
W meczach wyjazdowych drużyna GKS Bełchatów strzeliła dwanaście bramek, tracąc jedenaście. GieKSa szczególnie będzie musiała uważać w ostatnim kwadransie meczu – zespół Brunatnych w tym okresie czasu strzelił połowę bramek zdobytych na wyjeździe (sześć bramek), następnie w ostatnim kwadransie pierwszej połowy i przedostatnim kwadransie meczu (strzelone po dwie bramki – czyli po ponad 16%).
Piłkarze z Bełchatowa stracą bramki w każdym kwadransie meczu, jednak tracą w drugim i ostatnim kwadransie gry. Bełchatowianie w tych okresach stracili po trzy bramki (czyli po 25% straconych bramek ), a następnie w pierwszym kwadransie spotkania (dwie bramki stracone – ponad 16%).
Bełchatowianie w meczach wiosennych zdobyli cztery punkty: na ten dorobek składa się zwycięstwo walkowerem nad Dolcanem i remis u siebie z Chrobrym. W kolejnych dwóch meczach Bełchatów przegrał: z Zawiszą (na wyjeździe) 0:1 i u siebie z Wisłą 0:2.
W ostatnim meczu zawodnicy PGE GKS – u starali się dotrzymać kroku Wiśle, jednak żelazna defensywa Nafciarzy nie pozwoliła bełchatowianom na zbyt wiele.
Drużyna z Bełchatowa rozpoczęła mecz z Wisłą w następującym składzie:
Maciej Krakowiak – Lukas Klemenz, Seweryn Michalski, Vaclav Cverna, Lukas Kuban – Patryk Rachwał, Damian Szymański – Łukasz Wroński, Agwan Papikjan, Petr Zapalac – Cezary Demianiuk.
W niedzielnym spotkaniu raczej nie weźmie udziału Łukasz Wroński, który dopiero wczoraj wrócił do treningów po groźnie wyglądającym starciu w meczu z Wisłą.
W drogę na Śląsk drużyna PGE GKS uda się już dzisiaj około południa, po porannym treningu w Bełchatowie – wtedy też trener Rafał Ulatowski podejmie decyzję kto wsiądzie do autokaru.
Najnowsze komentarze