Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – [13] – Kryzys GieKSy trwa w najlepsze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u z Resovią trwał 79 minut, z czego I set 23 min. – II set 35 min. – III set 21 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 17: zagrywka 10, atak 4, siatka 1, inne 2.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 23: zagrywka 12, atak 7, siatka 3, inne 1.

Ilość zdobytych punktów – GKS 44: Butryn 14, Quiroga 9, Kohut 6, Sobański 5, Pietraszko 4, Kapelus 3, Stelmach 2, Kalembka 1.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 12: Quiroga 4, Butryn 3, Stelmach 2, Kapelus 1, Pietraszko 1, Kohut 1.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 32: Butryn 11, Kohut 5, Sobański 5, Quiroga 5, Pietraszko 3, Kapelus 2, Kalembka 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 13: Butryn 5, Quiroga 3, Kapelus 2, Kohut 2, Stelmach 2, Sobański 1, Kalembka 1, Pietraszko 1, Komenda -2, Mariański -2.

Ilość zagrywek – GKS 62: Kohut 11, Butryn 10, Quiroga 10, Pietraszko 9, Sobański 9, Komenda 5, Kapelus 3, Krulicki 2, Witczak 1, Fijałek 1, Kalembka 1.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 12: Butryn 3, Komenda 2, Pietraszko 2, Kohut 2, Quiroga 2, Sobański 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 1: Pietraszko 1.

Ilość przyjęć – GKS 66: Quiroga 27, Mariański 18, Sobański 15, Stelmach 2, Krulicki 1, Kapelus 1, Pietraszko 1, Kohut 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 6: Mariański 2, Sobański 2, Quiroga 2.
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 36%: Pietraszko 100%, Stelmach 50%, Quiroga 44%, Mariański 33%, Sobański 27%, Krulicki 0%, Kapelus 0%, Kohut 0%.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 17%: Stelmach 50%, Sobański 27%, Mariański 22%, Quiroga 7%, Krulicki 0%, Kapelus 0%, Pietraszko 0%, Kohut 0%.

Ilość ataków – GKS 87: Butryn 33, Quiroga 20, Sobański 11, Kohut 9, Kapelus 6, Pietraszko 5, Kalembka 1, Krulicki 1, Stelmach 1.
Ilość błędów w ataku – GKS 7: Butryn 4, Quiroga 2, Sobański 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 6: Butryn 2, Kohut 2, Kapelus 1, Pietraszko 1.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 37: Butryn 12, Quiroga 8, Kohut 6, Sobański 5, Kapelus 2, Pietraszko 2, Kalembka 1, Stelmach 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 43%: Kalembka 100%, Stelmach 100%, Kohut 67%, Sobański 45%, Quiroga 40%, Pietraszko 40%, Butryn 36%, Kapelus 33%, Krulicki 0%.

Ilość bloków punktowych – GKS 6: Butryn 2, Kapelus 1, Pietraszko 1, Stelmach 1, Quiroga 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 3: Kohut 2, Komenda 1.

 

Od początku pierwszego seta trwała wyrównana walka, gdy goście nie mieli większej przewagi niż trzy oczka. Nasi siatkarze wciąż gonili wynik i gonili i udawało się co najwyżej doprowadzać do remisu (ostatni raz to było 16:16), sami wychodząc na prowadzenie zaledwie jeden raz (na 8:7). W końcówce to gracze Resovii lepiej zagrali w ataku i spokojnie rozstrzygnęli ją na swoją korzyść. Skuteczność w ataku – GKS miał 35% przy 59% Resovii – w punktach wyliczono 11:13. W asach i blokach było na remis po 3. Błędy własne – GKS 9 przy 6 rzeszowian. W przyjęciu lepiej wypadli rywale – dokładne na poziomie 50% do 53%, a perfekcyjne na poziomie 18% do 40%. Punktowanie rozłożyło się u nas na całą drużynę.

Druga partia wyrównana była tylko do stanu po 8. Wtedy nasz przestój w grze wykorzystali rywale i uciekli z wynikiem na 8:13, by chwilę potem dołożyć jeszcze jedno oczko na 10:16. Ta przewaga Resovii utrzymała się aż do stanu 17:23 i sprawa wydawała się rozstrzygnięta. Wtedy GieKSa podjęła walkę nie odpuszczając tego seta, choć sytuacja była już beznadziejna (19:24). Trzy dobre akcje naszych siatkarzy plus dwa błędy w ataku gości, doprowadziły do remisu po 24! Niestety nie udało się nam wykorzystać do końca tego słabszego okresu gry rywali i jednak to rzeszowianie przechylili szalę na swoją stronę. Skuteczność w ataku procentowo lepsza – GKS miał 41% przy 36% Resovii – ale wynikowo wyszło na remis po 15. Tak samo było w blokach po 3, bez asów tym razem. Błędy własne – GieKSa miała znów 9 przy 7 rzeszowian. Przyjęcie ponownie lepsze po stronie naszych rywali – dokładne na poziomie 32% do 38%, a perfekcyjne na poziomie 14% do 24%. Najwięcej punktów zdobyli Quiroga 6 i Butryn 5, choć to Argentyńczyk miał zdecydowanie lepszy procent skuteczności – 56% przy tylko 31% Karola.

 

Trzeci set również wyrównany od początku z lekką przewagą naszego zespołu (od 5:3 do 9:8). Po wyjściu na minimalne prowadzenie gości (od 9:10) walka „punkt za punkt” trwała jeszcze tylko do stanu 14:16. Wtedy nasza gra posypała się kompletnie i nikt nie był wstanie poderwać resztę zespołu do gry na swoim poziomie. Przy 16:20 straciliśmy pięć oczek z rzędu, to nie wymaga żadnego komentarza. Skuteczność w ataku – GKS miał 58% przy 64% Resovii – w punktach podliczono 11:14. Rozstrzelani zostaliśmy zagrywką, rzeszowianie mieli aż 5 asów, przy naszym żadnym, w blokach było po 1. Błędy własne – GiekSa miał 5, a rywale 4. Przyjęcie znów słabsze po naszej stronie – dokładne na poziomie 27% do 43%, a perfekcyjne na poziomie 18% do 14%. W ataku jedynie Butryn próbował ratować sytuację, zdobywając 6 punktów przy 71% skuteczności.

Ogólnie można powiedzieć, że momenty były, ale to zdecydowanie za mało, aby myśleć o nawiązaniu skutecznej walki z siatkarzami Resovii. Kryzys jaki obecnie doświadcza nasza drużyna, jest największy w całej, krótkiej historii występów w PlusLidze. Pięć porażek z rzędu to najgorsza taka seria, bo w zeszłej kampanii raz tylko mieliśmy pasmo czterech przegranych z rzędu. Miejmy nadzieję, że uda się w końcu przerwać tę serię i wygrać w niedzielę z Cuprum w Szopienicach. Skuteczność w ataku lepszą mieli goście – GKS 43% przy 49% Resovii – w punktach wyliczono 37:42. W asach serwisowych było 1:6, a w blokach punktowych remis po 6. Łącznie punktacja po skończeniu własnych akcji wyniosła 44:54. Błędy własne – GKS 23 przy 17 rzeszowian. W przyjęciu lepsi przeciwnicy – dokładne na poziomie 36% do 44%, a perfekcyjne na poziomie 17% do 26%. Znów ciężko wyróżnić kogokolwiek w naszym zespole. Butryn co prawda zdobył najwięcej oczek bo 14, ale przy mizernej skuteczności, bo zaledwie 36%.

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 13 meczach (46 setów)

Bilans meczów łącznie – 6:7 – Bilans punktów – 17:22 – Bilans setów – 21:25 – Bilans małych punktów – 1018:1046
Bilans meczów „u siebie” – 2:4 – Bilans punktów – 6:12 – Bilans setów – 7:12 – Bilans małych punktów – 406:445
Bilans meczów „na wyjeździe” – 4:3 – Bilans punktów – 11:10 – Bilans setów 14:13 – Bilans małych punktów – 612:601

Rozegrane mecze – 13: Komenda, Butryn, Kapelus, Kohut, Quiroga, 12: Witczak, Pietraszko, Mariański, 11: Stelmach, Fijałek, 10: Sobański, 9: Krulicki, 7: Kalembka, 6: Stańczak,

Rozegrane sety – 46: Quiroga, 45: Butryn, 44: Komenda, 42: Kohut, 39: Kapelus, 38: Mariański, 37: Pietraszko, 27: Fijałek, 24: Witczak, 23: Sobański, 19: Krulicki, Stańczak, 18: Stelmach, 11: Kalembka,

Widzów na meczach GKS-u – „u siebie” / „na wyjeździe” – 10450:10780

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u trwały 1164 minuty, z czego I set 310 min. – II set 342 min. – III set 330 min. – IV set 162 min. – V set 20 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 318: zagrywka 188, atak 92, siatka 13, inne 25.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 316: zagrywka 209, atak 75, siatka 12, inne 20.

Ilość zdobytych punktów – GKS 700: Butryn 172, Quiroga 141, Kapelus 100, Kohut 79, Pietraszko 75, Komenda 34, Sobański 32, Witczak 27, Krulicki 23, Kalembka 8, Stelmach 5, Fijałek 4.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 245: Butryn 64, Quiroga 45, Kapelus 32, Komenda 26, Pietraszko 23, Kohut 22, Sobański 10, Krulicki 9, Witczak 8, Stelmach 4, Fijałek 2.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 455: Butryn 108, Quiroga 96, Kapelus 68, Kohut 57, Pietraszko 52, Sobański 22, Witczak 19, Krulicki 14, Komenda 8, Kalembka 8, Fijałek 2, Stelmach 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 253: Butryn 80, Quiroga 62, Kohut 41, Kapelus 33, Pietraszko 32, Krulicki 13, Witczak 7, Stelmach 4, Komenda 1, Kalembka 0, Sobański -1, Fijałek -2, Stańczak -4, Mariański -13.

Ilość zagrywek – GKS 1019: Quiroga 175, Butryn 166, Komenda 134, Kohut 129, Pietraszko 121, Kapelus 120, Krulicki 42, Witczak 41, Sobański 40, Fijałek 26, Kalembka 21, Stelmach 4.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 209: Pietraszko 34, Butryn 33, Kohut 32, Komenda 30, Kapelus 24, Quiroga 23, Krulicki 8, Sobański 8, Witczak 6, Kalembka 5, Fijałek 5, Stelmach 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 62: Butryn 13, Quiroga 13, Komenda 8, Pietraszko 8, Witczak 5, Kohut 5, Kapelus 4, Krulicki 3, Fijałek 2, Stelmach 1.

Ilość przyjęć – GKS 857: Quiroga 305, Kapelus 226, Mariański 146, Sobański 91, Stańczak 54, Kohut 8, Stelmach 6, Kalembka 5, Pietraszko 5, Krulicki 5, Komenda 2, Butryn 2, Fijałek 1, Witczak 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 70: Quiroga 22, Kapelus 15, Mariański 13, Sobański 11, Stańczak 4, Krulicki 2, Fijałek 1, Pietraszko 1, Kalembka 1.
Przyjęcie negatywne – GKS 190: Quiroga 60, Kapelus 52, Sobański 32, Mariański 28, Stańczak 10, Pietraszko 2, Stelmach 2, Komenda 1, Kalembka 1, Kohut 1, Krulicki 1.
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 221: Quiroga 74, Kapelus 56, Mariański 47, Sobański 23, Stańczak 12, Kohut 2, Stelmach 2, Krulicki 1, Pietraszko 1, Witczak 1, Kalembka 1, Butryn 1.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 26%: Witczak 100%, Butryn 50%, Stelmach 33%, Mariański 32%, Kohut 25%, Sobański 25%, Kapelus 25%, Quiroga 24%, Stańczak 22%, Krulicki 20%, Pietraszko 20%, Kalembka 20%, Komenda 0%, Fijałek 0%,

Ilość ataków – GKS 1194: Butryn 328, Quiroga 289, Kapelus 209, Kohut 105, Pietraszko 77, Sobański 74, Witczak 54, Krulicki 26, Komenda 16, Kalembka 11, Stelmach 3, Fijałek 2.
Ilość błędów w ataku – GKS 75: Butryn 31, Quiroga 19, Witczak 8, Kapelus 7, Sobański 6, Pietraszko 2, Kohut 1, Komenda 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 93: Butryn 28, Kapelus 21, Quiroga 15, Sobański 8, Witczak 6, Pietraszko 6, Kohut 5, Komenda 2, Kalembka 2.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 548: Butryn 149, Quiroga 120, Kapelus 89, Kohut 63, Pietraszko 48, Sobański 28, Witczak 19, Krulicki 12, Kalembka 8, Komenda 7, Stelmach 3, Fijałek 2.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 46%: Fijałek 100%, Stelmach 100%, Kalembka 73%, Pietraszko 62%, Kohut 60%, Krulicki 46%, Butryn 45%, Komenda 44%, Kapelus 43%, Quiroga 42%, Sobański 38%, Witczak 35%,

Ilość bloków punktowych – GKS 90: Komenda 19, Pietraszko 19, Kohut 11, Butryn 10, Krulicki 8, Quiroga 8, Kapelus 7, Sobański 4, Witczak 3, Stelmach 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 12: Kohut 3, Quiroga 2, Pietraszko 2, Butryn 2, Kapelus 1, Kalembka 1, Komenda 1.
MVP – GKS 6: Komenda 2, Butryn 2, Quiroga 1, Mariański 1.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga