Już jutro rozegra kolejne spotkanie ligowe. Rywalem w Bytowie będzie miejscowa Bytovia, a dla podopiecznych Rafała Góraka będzie to okazja do odniesienia siódmego zwycięstwa z rzędu.
Passa katowiczan imponuje i wyniosła katowiczan na drugie miejsce w tabeli za nieodpuszczającego Górnika Polkowice. Nasz zespół gra dobrze i skutecznie, a jak pokazał mecz z Motorem – aż do ostatniego gwizdka. Tym samym w końcu to GKS strzelił gola w doliczonym czasie gry, a nie rywale. Dzięki temu przewaga nad trzecimi Wigrami powiększyła się do 3 punktów.
Bytovia zajmuje obecnie 9. miejsce ze stratą 4 punktów do strefy baraży. Podopieczni Adriana Stawskiego grają ostatnio w kratkę i w ostatnich sześciu meczach wygrali dwukrotnie, raz zremisowali i trzy razy przegrali. Ostatni pojedynek wyjazdowy rywali to przegrana 1:3 z Hutnikiem Kraków.
W zespole gospodarzy za żółte kartki pauzuje najskuteczniejszy strzelec zespołu (9 goli) Piotr Giel. Czwarty żółty kartonik wyklucza również z gry Michała Kołodziejskiego, który z powodu urazy przedwcześnie opuścił boisko w meczu z Motorem.
W poprzednim sezonie oba zespoły wygrały po 2:1 na wyjazdach – Bytovia na Bukowej, GieKSa – w Bytowie.
Bytovia Bytów – GKS Katowice, środa 2 grudnia 2020, godz. 17.00
Najnowsze komentarze