Dołącz do nas

Piłka nożna

Skrzecz: Powinienem strzelić te okazje, które miałem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu z Olimpią porozmawialiśmy z Okatawianem Skrzeczem. Poczytajcie co miał do powiedzenia nasz pomocnik.

GieKSa.pl: Oktawian w pierwszej połowie było ciężko jeśli chodzi o okazje, druga była lepsza. Długo wydawało się, że jest to mecz z kategorii – Kto pierwszy strzeli ten wygra.

Skrzecz: Ten mecz był ciężki, byliśmy zmotywowani na to spotkanie, ale pierwsza połowa nie wyglądała najlepiej. W szatni w przerwie były rozmowy jak mamy grać i co poprawić. Jestem bardzo zadowolony, że strzeliliśmy pierwsi bramkę, potem dołożyliśmy drugą. Szkoda mojej okazji by mogły być trzy gole. Wielka ulga po tym spotkaniu bo to nie szło nam ostatnio.

W pierwszej połowie nie szło bo wy graliście słabo czy jednak Olimpia potwierdziła, że jest dobrze grającą w obronie drużyną?

Myślę, że z oby stron ta gra się nie układała, więcej było walki na boisku niż gry w piłkę

Twoja okazja w pierwszej połowie i strzał w drugiej z 16stki. Jak ocenisz te sytuację?

Ocenię tak, że przynajmniej jedna z nich powinna wpaść do bramki. Jestem zły na siebie, ale mam nadzieję, że wpadnie niedługo. Powtarzam sobie, że muszę szukać strzałów. Plusem jest to, że dochodzę do tych sytuacji. Druga sytuacja była bardziej klarowna, niestety przeleciało metro od bramki.

Jeśli chodzi o Ciebie to wydaje się, że łapiesz pewność siebie w grze. Okazje są, ale brakuje wykończenia.

Potrzebuje stabilizacji, mam teraz więcej minut i inaczej się gra od początku a inaczej gdy wchodzi się na 20 minut. Czasem w głowie jest ta niepewność przy sytuacjach i mam za dużo myśli. Chce się bardzo strzelić bramkę.

Może trzeba podejść do Kędziory i zapytać jak on to robi oddając takie strzały.

Na pewno trzeba zostać po treningach i trenować. To co się tam robi potem wykonuje się w meczu. Tak do tego trzeba podejść.

Paweł Mandrysz powołany do reprezentacji. Jak wygląda sytuacja z Twoją osobą?

Rok temu grałem w tej reprezentacji, teoretycznie mógłbym grać teraz w kadrze. Czekam na powołanie, ale nie było sygnałów ze sztabu. Skupiam się więc na grze w klubie i bramkach czy też asystach. Mam nadzieję, że za rok dostanę powołanie bo w tym roku ta konsultacja jest już ostatnią.

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga