Dołącz do nas

Klub

STADION ZAMKNIĘTY!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po niespełna dwóch miesiącach wojewoda śląski Piotr Litwa zdecydował się ukarać klub oraz wszystkich sympatyków GieKSy za zdarzenie, które miało miejsce w trakcie spotkania katowiczan z Zagłębiem Sosnowiec.

Decyzją wojewody stadion będzie zamknięty na 3 spotkania, czyli do końca rundy. Więc najbliższe spotkania na Bukowej odbędzie się w marcu. Ta decyzja dla wszystkich jest niezrozumiała i klub najprawdopodobniej będzie się od niej odwoływać.

W tym miejscu, zapraszamy wszystkich na mecze wyjazdowe GieKSy. Będzie to jedyna możliwość, aby wesprzeć nasz zespół w walce o punkty.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

38 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

38 komentarzy

  1. Avatar photo

    Grzegorz

    5 października 2015 at 18:39

    Nie zapomnijcie dekle na platformę zagłosować w nadchodzących wyborach.

  2. Avatar photo

    wrzuta1964

    5 października 2015 at 18:48

    Kto głosuje na platforme obywatelską ten jest śmierdziel

  3. Avatar photo

    w

    5 października 2015 at 19:15

    I znowu was załatwił ja wiedziałem , że czeka na odpowiedni moment Wiedziałem , że będzie kara myślałem , że na Cracovie .Ostatnio było podobnie.

  4. Avatar photo

    w

    5 października 2015 at 19:16

    co do waszych sugestii wyborczych Nie mam tego problemu jest nowoczesna

  5. Avatar photo

    bukiwa

    5 października 2015 at 19:22

    Panowie ostatnio cygan byl zaproszony do cafe footbol piszcze do much by poruszyli ten temat. Do bonka .do krupu naglosnijcie sprawe Bo ta Sa haha

  6. Avatar photo

    Korek Zawodzie

    5 października 2015 at 19:23

    Pięć wpisów poniżej, i każdy bardziej pojebany.
    Nie od dzis wiadomo że litwa to kibic pachnideł, i kłodę trzeba pod nogi rzucić.
    Kara za te wybryki już była( zakaz wyjazdów) i koniec.
    Po karze litwy ukarze nas jeszcze policja, potem straz pożarna a potem może jeszcze chuj wie kto.
    Trzeba zorganizować manifę pod UW i pokazać że w chuja to se mogą robić kogo innego a nie nos.
    A o polityce to se idźcie pisać kaj indzij.

  7. Avatar photo

    Deutsches_Reich

    5 października 2015 at 19:24

    Litwa Ty kurwo jestes skurwielu namierzony jo Cie dojebia , 1100 km jada na szpil urlop planuja w chuj wczesnij a taki pizdus skurwialy sie prywatny folwark odpierdalo , Cie kurwo trefia to do ryja nasrom

    GKS über alles !!!

  8. Avatar photo

    bukiwa

    5 października 2015 at 19:38

    Sorry start ale moj wpis jest podobny do twojego musimy sprawe naglosnic Bo to jest nie normalne

  9. Avatar photo

    bert

    5 października 2015 at 19:41

    Litwa kurwo nie żyjesz, wiem o tobie wszystko, nie dożyjesz wszystkich świętych, to nie żart. Skończysz jak Kempski.

  10. Avatar photo

    GieKSiarz

    5 października 2015 at 21:06

    LITWA i spółka na mój głos nie licz to jest chamstwo, żeby 2,5 miesiąca po szpilu podejmować takie decyzje. Jeśli chciałeś to mogłeś to zrobić od razu a nie teraz. Z drugiej strony miejmy pretensje do siebie że kilku łebków na Blaszoku nie wie po co przyszło na mecz z Zagłębiem albo nie zrozumiało krótkiego i prostego komunikatu – to miało być święto i zabawa. Teraz musimy cierpieć wszyscy przez kilunastu chłystków i to w momencie kiedy próbujemy powstać z kolan a piłkarze czekają na doping.

  11. Avatar photo

    hanibal

    5 października 2015 at 21:34

    Zpowodu zamknięcia stadionu niech litwa zwróci koszty którzy zapłacili za karnety,sprawa nadaje się do sądu.

  12. Avatar photo

    rozum

    5 października 2015 at 21:59

    A ja myślę że można się było tego spodziewać i poprawę i wine najpierw szukać u siebie.. najprościej naublizac innym…ehhh.
    Ps. Co by nie było , dla jasności, nie cieszę się z zamknięcia stadionu.

  13. Avatar photo

    Maryjan

    5 października 2015 at 23:32

    litwa kolega chęcińskiego.

  14. Avatar photo

    seba

    6 października 2015 at 00:23

    oprawa na meczach to podstawa pirotechnika nie powód do zamykania stadionu tyczy się to każdego klubu który ma wiernych kibiców pomysłowych do stworzenia widowiska na szpilu. Nie rozumiem więc stwierdzenia typu wsadż sobie te race w dupę. Nie podoba się to siedz se w doma na ekranie oglądaj mecz pajacu. Kibice Gks-u zwsze słynęli z najlepszych opraw oby tak dalej.
    ps. można zobaczyć niesamowitą oprawę w stolicy Legia – Napoli

  15. Avatar photo

    GKS

    6 października 2015 at 01:08

    Dobrze ze piszesz o siedzeniu w domu, bo wiesz co ? mamy znowu stadion zamknięty ! Caly maketing, starania zeby bylo lepiej ida w pizdu bo kurwa trzeba odpalic te piro. Cos tam mowisz o widowisku ? od tego sa pilkarze a piro zostaw sobie na sylwestra. Jest w ogole wsrod Was ktos to ogarnia ten caly cyrk ?

    Ps widac ze cenzura dziala jak za komuny

  16. Avatar photo

    frustrat

    6 października 2015 at 01:51

    mamy wymagania wobec piłkarzy i słusznie, ale we własnym gronie też trzeba zrobić porządek. Kiedy to w końcu dotrze do tych waszych pustych głów, że w Polsce jest zabronione używanie rac na imprezach masowych, czy się to k… komuś podoba czy nie.!!! Nikt nie ma i nie może mieć pretensji o fajne oprawy meczowe i chwała za to, ale bez tych p… rac i wszystko będzie OK. ale najlepiej mieć pretensje że zamknięto stadion, a to że kibiców odciąga od klubu, a to że marketing klubowy psu na budę, a to że zniechęca klub biznesu, a co tam, pierdolić to, najważniejsze że paru debili se zapali race i ciul, a zapomniałem to wszystko dla „dobra” naszego klubu.!!!

  17. Avatar photo

    KOSZUTKA.EU

    6 października 2015 at 08:44

    No to szykuje się jatka.

  18. Avatar photo

    Irishman

    6 października 2015 at 09:09

    Dajcie spokój z dymami. Za to 25-tego powinniśmy zmienić hasło z „Wszyscy na Bukową” na „Wszyscy na wybory”! I namawiać matki, ojców, dzieci, babcie, dziadków, ciotki, wujków, sąsiadów, kolegów, dziewczyny, żony! A jak trzeba to i zawieźć do lokalu wyborczego! Tu możemy NAJSKUTECZNIEJ pokazać panu wojewodzie, co o nim i o jego partii sądzimy, no i najdotkliwiej „odwdzięczyć się”za to wszystko !

  19. Avatar photo

    tyta

    6 października 2015 at 09:09

    … mógł zamknąć tylko Blaszok jeśli chodziło mu o race, bo to stamtąd poszło. A swoją drogą kiedy wreszcie kilku pseudo zrozumie, że tu ukochanemu klubowi nie pomaga. Teraz lipa siad płaski do marca.

  20. Avatar photo

    antyGrzyb

    6 października 2015 at 09:13

    Teraz na cala PO jedziecie a na liscie parti kazdy ma swoje miejsce wystarczy tego skurwysyna omijac wielkim lukiem. Zamykanie stadionow to nie jest pomysl calego PO. Dziwi mnie tylko ze smierdziele mieli tak niska kare za pirotechnike pod sektorem zaboli i nikt o tym na glos nie mowil i szybko ucichlo wiec czy za nami ktos sie wstawi? ale trza jak najbardziej to naglasnic bo to bandyctwo w bialych kolnierzykach

  21. Avatar photo

    markus

    6 października 2015 at 09:30

    Jak widze niektore komentarze to mam ciary na plecach.
    Nawet kurwa dziecko wie ze jak zlamie zasady to dostanie kare.. a kibole kurwa nie czja tylko maja pretensje do calego swiata!!
    Jakie to kurwa polskie… jak jedziecie za szybko to tez zamiast przeprosic to macie pretensje ze ograniczenie zle, ze mandate wysoki, ze pogoda przeciez ladna…ehhhhh
    A polityke to se zostawcie w spokoju. Nagle PO jest zle?! I winne tego ze ktos zapalil race I zrobil zadyme buhahahahha
    Na PiSiakow nie zaglosuje bo to banda debili I nikt mnie nie przekona ze jest inaczej

  22. Avatar photo

    Argail

    6 października 2015 at 09:34

    Litwa zamknął stadion a nie zakazał wstępu na mecz publiczności (bo to nie jego kompetencje), może by Zarząd rozważył opcje rozegrania meczów na innym stadionie?? Jaworzno (już było i mamy doświadczenie), albo Zabrze, albo gdzieś na „nie zamkniętym” stadionie. Odwoływanie się nic nie da bo odpowiedź przyjdzie odmowna albo po fakcie.

  23. Avatar photo

    wrzuta1964

    6 października 2015 at 10:16

    Do tych co nie kumają Partia co wygrywa wybory wybiera wojewodów więc platforma musi przegrać Nieważne że nie będziecie głosować na dupka wojewodę do sejmu dostają się ci co są wysoko na liście wyborczej a nie ilość głosów LITWA jest kibicem ruchu i próbuje zniszczyć nasz klub ciekawe czemu tak długo czekał na zamknięcie stadionu Akurat teraz jak miały być bilety za złotówkę zmiana trenera dyrektora mogło przyjść więcej ludzi Smrody chcą grac na stadionie śląskim taki stadion cza zapełnić więc GieKSa w ekstraklasie nie pasuje najlepiej jak by znikła Litwa nie działa sam BUZEK też mu pomaga już kiedyś zabrał na sponsora firmę Tauron Więc powtarzam kto głosuje na platformę obywatelską ten śmierdziel

  24. Avatar photo

    wrzuta1964

    6 października 2015 at 10:20

    SMRODY odpalają piro na stadionie nawet podkładają ładunki pod płotem dla kibiców gości Nie ponoszą żadnych kar SAMI zadajcie sobie pytanie czy ten gnój jest obiektywny

  25. Avatar photo

    BartSzczekociny

    6 października 2015 at 10:27

    Trzeba cos z tym zrobic z tym Litwą !!!! Albo GieKSa to my !! Jebac go.!!
    Fanatycy z GieKSy !!

  26. Avatar photo

    Irishman

    6 października 2015 at 10:39

    @antyGrzyb tak jak w państwie partię rządzącą, czyli PO reprezentuje premier, tak w województwie wojewoda (którego przecież zresztą powołuje na stanowisko właśnie premier).

    @markus, a to są u nas ino dwie partie? Nikt Ci nie każe głosować na PISiaków.
    No i fajnie, że dałeś przykład z tym mandatem. Jasne, że jak coś przeskrobiesz to musisz ponieść konsekwencje. Ale jak Cię policja złapie to dostajesz od razu mandat i wg określonej z góry taryfy. Nie czekasz np. pół roku aż pan policjant sobie (może) przypomni, że ten Markus coś tam kiedyś przeskrobał i trzeba go ukarać i myśli sobie np. 500… nie, 1000… nie, to jednak wyjątkowy drań przywalę mu 100.000! A co, nie mogę? Mam prawo!
    No i tak samo wojewoda miał prawo przywalić nam kiedykolwiek i ile wlezie! Ale ponieważ ma taką dowolność to tym bardziej od niego zależy, aby jego decyzje były odbierane jako sprawiedliwe i równe dla wszystkich, a jeśli miałyby spełniać swoją rolę to powinny być nakładane NATYCHMIAST.
    Jeśli jest inaczej to jest to jego wina oraz tego kto go na to stanowisko wyznaczył!

  27. Avatar photo

    markus

    6 października 2015 at 10:47

    @Irishman
    – ciesze sie ze nikt mi nie kaze glosowac na PiS 😉
    – co do drugiej czesci sie zgodze I przyznam Ci racje. Decyzja powinna byc natychmiastowa I odpowiednio sprawiedliwa..a chyba taka nie jest.

    tak czy inaczej strasznie to smutne I fakt jest niezaprzeczalny ze ktos – kibole zlamali przepisy wiec nastepnym razem (Wy kibice ktorzy uwazacie sie za tych ktorym najbardziej lezy dobro GieKSy na sercu) zastanowcie sie I poproscie kolege obok aby raczej nie napierdalal w krzeselko 🙂
    Popatrzcie tez na problem z perspektywy sponsora co se baner kupil na szpile…..:(

  28. Avatar photo

    hanibal

    6 października 2015 at 14:29

    Skoro stadion jest zamknięty prezesie p.Cygan proszę rozegrać mecz na stadionie Rozwoju,zobaczymy co zrobi wojewoda,wpadł we własne sidła przecież zamkńął stadion miejski,więc śmiało można mecz rozegrać nawet w Sosnowcu.

  29. Avatar photo

    andreasw1959

    6 października 2015 at 16:33

    Parszywy Po popraniec Litwa jeszcze tylko pare dni i wasza wladza sie skonczy w tym kraju. Skoncza sie wasze przekrety w tym kraju skonczycie jak UNIA WOLNOSCI . TEMU PANU JUZ DZIEKUJEMY ZERO GLOSOW NA PO. Mecz na Rozwoju i gosciu niech sie wali .

  30. Avatar photo

    Daro

    6 października 2015 at 16:54

    Przenieść mecz na Rozwój i koniec tematu

  31. Avatar photo

    andreasw1959

    6 października 2015 at 17:55

    GKS odwolal sie od decyzji wojewody do MINISTRA SPRAW WEWNETRZNYCH zobaczymy czy cos sie zmieni .Pozdrawiam GIEKSIAZY

  32. Avatar photo

    wrzuta1964

    6 października 2015 at 18:47

    Do igor Race są odpalane w całym kraju Nikt nie dostaje takiej kary jak my Dwa PZPN już nas ukarał Kara się należała ale bezpośrednio po meczu Trzy to ciekawe czumu Smierdządzy wojewoda nie zamyka stadionu smrodu To że paru napinaczy rzucało racami i co gorsze własnymi barwami to już bez komentarza bo ręce opadają

  33. Avatar photo

    GieKSiarz

    6 października 2015 at 20:47

    podoba mi się opcja obejścia smRodu i zagrania meczu na Rozwoju. Tego jeszcze w Polsce nie „grali”. Jak Litwa tak to my na spokojnie pokrzyżujmy mu plany bez zbędnych emocji by nie było jeszcze gorzej. Siły siłą się nie zdusi – ogień trzeba wodą gasić i to mi się podoba – GRAJMY NA ROZWOJU

  34. Avatar photo

    ola1964

    6 października 2015 at 21:11

    MY KIBICE GIEKSY POTRZEBUJEMY MECZE !! sosno UBRALI SOBIE koszulkę z GIEKSY I ROZBIERALI SWPICH A WY DO CHUJA PANA WIEXYCIE WIEXYCIE ŻAŁOSNE POZDROWIENIA DLA TYCH ……. POZDROWIENIA OD GIEKSY 1964 !!!

  35. Avatar photo

    Gieksiorz 1964

    6 października 2015 at 21:57

    litwa lobuzie wsadzymy ci hu..w buzie!!!!!YNO GieKSa

  36. Avatar photo

    Oberschlesien1964

    6 października 2015 at 22:00

    Litwa! wez sznur i powiesc sie od NASZEGO Giekaesu odpierol sie

  37. Avatar photo

    tyta

    7 października 2015 at 13:16

    … o Litwa POCZEKAJ NO !!! W przyszłej kadencji to ja będę Wojewodą Śląska a wtedy przez cały ten czas będziecie gRali bez udziału publiczności.

  38. Avatar photo

    Nikt64

    8 października 2015 at 10:41

    Trzeba najpierw pomyslec zeby pomoc druzynie a nie palic cholerne race.Teraz znow blaszok zamkniety.Jak kurwa nie mozna robic rac to nie mozna i basta!!! Przydalaby sie p.Thatcher na naszych stadionach.Przynajmniej bylby spokuj i kibicowanie a nie paru łebków z zapalniczka…..

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Stadion

Trzy lata wielkich zmian

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kolejnego tekstu o Nowej Bukowej, który przygotował dla Was Matma85. Nie zabraknie ciekawych informacji, a całość została okraszona wieloma zdjęciami. Przeczytajcie (i zobaczcie), jak wiele zmieniło się przez ostatnie trzy lata. Oddajemy głos autorowi.

W połowie października 2024 roku minęły dokładnie trzy lata od bardzo ważnego momentu w historii GKS Katowice – wbicia pierwszej łopaty pod budowę nowego domu. W uroczystości uczestniczyli: Prezydent Miasta Katowice Marcin Krupa, Prezes zarządu Grupy NDI Małgorzata Winiarek-Gajewsk oraz Prezes Zarządu Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” Piotr Koszecki. Po 36 miesiącach w miejscu, które klasyfikowane było jako grunty pod wodami stojącymi, nieużytkami rolnymi, a w mniejszym stopniu pastwiskami oraz gruntami zadrzewionymi, została rozłożona pierwsza rolka murawy, co pokazuje, jak diametralnie zmieniło się to miejsce.

Ostatnie miesiące prac przy obiekcie to przede wszystkim gigantyczny wzrost zainteresowania kibiców, ciekawych jak prezentuje się nasz nowy obiekt, którego budowa już się zakończyła i który już niedługo, będzie gościł ponad 15 tysięcy fanów.

Dosyć istotne i co można podkreślić to samo miejsce, w którym powstał stadion. Lokalizacja bardzo wyraźnie nawiązuje do górniczej historii i charakteru klubu. Dlaczego? Może warto przytoczyć kilka faktów na temat tego terenu, na którym GieKSa już za moment będzie gospodarzem.

Nowy stadion znajduje się na terenie Załęskiej Hałdy, tuż przy autostradzie A4, która niewątpliwie dodaje atrakcyjności tej lokalizacji. Lokalizacji, która ma bardzo bogatą historię przemysłową. Na przełomie XIX i XX wieku w tym miejscu zlokalizowana była huta o nazwie Joanna, która eksploatowała glin ceramiczny metodą odkrywkową. Znajdowały się tu budynki huty oraz składowisko odpadów pohutniczych. W późniejszym czasie rozpoczęto w tym miejscu wieloletnią eksploatację, w pokładach na różnych głębokościach, złoża węgla kamiennego. Płytka eksploatacja prowadzona była w latach… 1865-1867 przez dawne kopalnie Charlotte i Wiktor, czyli poprzedniczki KWK „Wujek”.

Przykładowa mapa pokładu KWK Wujek z naniesionym obrysem inwestycji. GIG

Co wynika z wielu dostępnych map, część północna naszego nowego obiektu znajduje się na terenie dawnej huty, pod którym nie prowadzono eksploatacji węgla. Natomiast część południowa stadionu, w tym trybuna dopingowa Blaszok, znajduje się na terenie eksploatacji węgla w kilku pokładach. Były tutaj zarówno dukle jak i szyby wydobywcze – naliczono 16 wyrobisk o głębokości od kilku do dwudziestu kilku metrów. Można śmiało przypuszczać, że Skarbnik, który kiedyś ostrzegał górników, a teraz jest na emeryturze, będzie miał na mecze GieKSy jakieś tajemne, ukryte wejście.

Załęska Hałda, dzięki okolicznym lasom, od zawsze charakteryzowała się znacznym zazielenieniem. Pomimo tak dużej inwestycji, teren nadal pozostanie w zdecydowanej większości „zielony”. Podczas ostatnich trzech lat otoczenie diametralnie się zmieniło, co najlepiej pokażą poniższe fotografie.

Źródło: @zakaz_filmowania kanał YouTube / Matma85

Źródło: @zakaz_filmowania kanał YouTube / Matma85

Źródło: @zakaz_filmowania kanał YouTube / Matma85

Pierwszy rok od uroczystego wbicia pierwszej łopaty to były głównie roboty ziemne, wycinka drzew, budowa zbiorników retencyjnych, odwierty, wykonanie sieci kanalizacyjnej, części fundamentów. Pod koniec 2022 roku, spod leżącego wszędzie śniegu, pojawiły się pierwsze elementy kubatury stadionu miejskiego. Konkretnie 3-kondygnacyjne klatki schodowe hali sportowej. W pierwszych cieplejszych dniach 2023 roku obiekt prezentował się następująco.

Źródło: K.Kalkowski

Od tego momentu prace nabrały prędkości, a dzięki bardzo dobremu zarządzaniu przez wykonawcę dostawami elementów żelbetowych – montaż przebiegał bardzo sprawnie. W maju pojawiły się pierwsze konstrukcje stalowych kratownic dachu nad trybunami stadionu piłkarskiego, a dokładnie 29 czerwca 2023 roku uroczyście została zawieszona wiecha na jej konstrukcji.

Jak wiele zmieniło się w krótkim czasie, pokazują kompilacje fotografii:

Źródło: wkatowicach.eu/ Matma85

Źródło: wkatowicach.eu/ Matma85

Źródło: wkatowicach.eu/ Matma85

Źródło: wkatowicach.eu/ Matma85

Źródło: wkatowicach.eu/ Matma85

31 października 2024 roku oficjalnie wykonawca (firma NDI_ zakończył prace budowlane na obiekcie i od 1 listopada trwają odbiory. Obiekt w ostatnim dniu października posiadał już bramki, siatki, a nawet namalowane linie na murawie.

Foto. Matma85

Foto. Matma85

Foto. Matma85

Foto. Matma85

Mamy teraz głęboką nadzieję, że odbiory odbędą się beż żadnych przeszkód i z początkiem rundy wiosennej spotkamy się przy sztucznym świetle na meczu otwarcia stadionu, na który czekaliśmy tak długo. Stadionu, który da nam wielkie perspektywy.

Foto. Matma85

Foto. Matma85

Matma85

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Krakowa

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami kolejny wyjazd na stadion Cracovii, tym razem na mecz z prawdziwym gospodarzem tego obiektu. Czas na tradycyjne „Post scriptum”.

  1. Na wyjazd do Krakowa złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały nam przyznane: Madziara i Kazik (foto), Shellu i ja (press).
  2. Dzień przed wyjazdem napisał do mnie Łukasz, który w zeszłym sezonie kilkukrotnie pisał dla Was relację tekstową na żywo z pierwszoligowych boisk. Później w oczekiwaniu na nowe okulary musiał na chwile zaprzestać jeżdżenia. Oznajmił, że mógłby czasami pomóc, na co mu odpisałem – że będę miał go na uwadze i jakby była taka potrzeba, to będę dzwonił.
  3. Chciałbym widzieć jego zdziwienie, gdy w sobotę przed godziną ósmą dostał ode mnie wiadomość: czy nie chciałby pojechać do Krakowa? Shellu obudził się z wysoką gorączką. W momencie, kiedy Łukasz wyraził chęć, zacząłem ogarniać mu akredytację.
  4. Równo o godzinie dziewiątej wykręciłem numer do Marzeny Młynarczyk-Warwas, która pełni rolę rzecznika pasowego w Cracovii. Przedstawiłem jej sytuację i poprosiłem o przyznanie akredytacji Łukaszowi, a anulowanie Shellowi. Muszę przyznać, że wiele klubów powinno się uczyć od tej pani podejścia do człowieka. Była bardzo życzliwa i nie widziała żadnych problemów, aby podmienić akredytację. W wielu klubach zostalibyśmy zrugani, że w ogóle dzwonimy.
  5. Do Krakowa dojechaliśmy godzinę przed meczem, sprawnie zaparkowaliśmy samochód i udaliśmy się po akredytację. Ja z Łukaszem odebraliśmy je bardzo szybko, ale Magda z Kazikiem mieli je w innym miejscu, którego musieli się trochę naszukać.
  6. W tym dniu pod stadionem odbywały się obchody z okazji 106. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Dla kibiców była grochówka z kotła, sporo pojazdów wojskowych i żołnierzy w pełnym umundurowaniu. Dodatkowy akcent mieliśmy jeszcze przed pierwszym gwizdkiem: żołnierze wynieśli na murawę 80-metrową biało-czerwoną flagę i zostały odśpiewane trzy zwrotki Mazurka Dąbrowskiego.
  7. Z Łukaszem udałem się na sektor prasowy, a Madziara z Kazikiem postanowili jeszcze pokrążyć pod stadionem, aby popstrykać trochę fotek i polatać dronem.
  8. Spotkanie rozpoczęło się dla nas bardzo dobrze i z niedowierzaniem oglądaliśmy poczynania naszych piłkarzy, którzy bez problemu stwarzali sobie sytuacje bramkowe, a to, co robił Mateusz Mak, przechodziło nasze najśmielsze oczekiwania.
  9. W drugiej połowie Adrian Błąd zdobył bramkę kolejki, którą zobaczyłem dopiero z odtworzenia, bo w trakcie meczu mi umknęła.
  10. Końcówka spotkania to istny rollercoaster, z którego wyszliśmy obronną ręką. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie spodziewał się, po utracie bramki w 93. minucie, że jeszcze wygramy ten mecz.
  11. Po meczu poszedłem do mix zony, aby przeprowadzić wywiad z Adrianem Błądem, który możecie przeczytać TUTAJ, a reszta ekipy udała się na konferencję.
  12. Po konferencji podszedłem do pani rzecznik, aby osobiście podziękować za przyznanie akredytacji na ostatnią chwilę – co ją niezmiernie zdziwiło. Stwierdziła, że takie drobnostki to ona załatwia od ręki i była zdziwiona, że w innych klubach tak to nie działa.
  13. Następnie udaliśmy się w kierunku Katowic. Ostatnia osoba (ja ;)) zameldowała się w domu po godzinie 20:00.
  14. Teraz trochę przerwy na mecze naszych „Orłów”, a następnie udamy się na wyjazd do Poznania.
Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Czas odświeżyć pamięć #16 – Lech Poznań

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Lech Poznań to rywal, z którym – z obecnego grona ekstraklasowiczów – nie graliśmy najdłużej. Od czasu spadku w 2005 roku nie było nam dane spotkać się w żadnej lidze, a w losowaniach Pucharu Polski także nie mieliśmy szczęścia. Na przebudowanym stadionie Lecha GieKSa wystąpi po raz pierwszy w spotkaniu z gospodarzami, ale wizytowaliśmy go już przy okazji spotkań z Wartą Poznań w I lidze. 

#1 – Da Silva – Wiele osób pamięta mecz i bramkę, w której było coś „magicznego”. GieKSa przed sezonem sprowadziła do ataku Brazylijczyka Leonardo Da Silvę i z miejsca stał się on ulubieńcem Bukowej. Wielu miało nadzieję, że rodzi nam się wielki talent na miarę możliwości R9.

Da Silva jedną z kilku bramek, strzelił właśnie w spotkaniu z Lechem. Zimowy wieczór na Bukowej uatrakcyjnił jednym z najładniejszych goli w historii spotkań pomiędzy ekipami. Zobaczcie poniżej, jak pięknie uderzył z popularnej „kapy”.

#2 – Ecik ogrywa Mistrza – Do sezonu 1992/93 Lech Poznań przystępował jako Mistrz Polski. Spotkanie rozgrywane było w marcu w Poznaniu i GieKSa po niezłym meczu pokonała Lecha 2:1. Ozdobą były bramki Maciejewskiego oraz Ecika Janoszki, który tradycyjnie już uderzeniem głową zapewnił GieKSie punkty i wygraną w ostatniej sekundzie spotkania. Nie mielibyśmy nic przeciwko, by to GieKSa w sobotni wieczór cieszyła się z wygranej w takich okolicznościach.

#3 Wojciech Show i zielone koszulki – Końcówka sezonu 1994/95 to remis GieKSy z Lechem na Bukowej. Mecz warty zapamiętania z uwagi na bramkę Wojciechowskiego, który po raz kolejny potwierdził, że był wielkim specjalistą, jeśli chodzi o rzuty wolne. Warte zapamiętania były również wyjazdowe koszulki z tamtego okresu. U siebie graliśmy tego dnia w zielonych trykotach i trzeba przyznać, że prezentowały się one świetnie.

#4 – Gajtkowski pokarał Lecha – W sezonie 2003/2004 GieKSa była przez niektórych skazywana na spadek, a mimo to całkiem nieźle radziła sobie w lidze. W 7. kolejce graliśmy na stadionie Lecha Poznań i mecz ten był wyjątkowy dla Krzysztofa Gajtkowskiego. Zawodnik, jeszcze kilka kolejek wcześniej był zawodnikiem Lecha Poznań, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei i wrócił w trakcie sezonu do Katowic. Powrót był całkiem udany, choć nie aż tak bardzo, jak wszyscy sobie tego życzyli. Gajtkowski zdobył kilka bramek, w tym na Lechu, która dała nam wygraną 2:1. Był to jeden z tych momentów, w których to rywale narzekali, że „byli gracze strzelają im bramki”.

#5 – Półfinał Pucharu Polski – Sezon 2003/04 to jeden z ostatnich „sukcesów” GieKSy w Pucharze Polski. Drużyna, która w sezonie zajęła 10. miejsce z trzema punktami przewagi nad strefą spadkową, dotarła do półfinału Pucharu Polski. Biorąc pod uwagę dzisiejsze realia i nasze występy w tych rozgrywkach, to wynik ten jest abstrakcją. Abstrakcją tym większą, jeśli spojrzy się skład, którym graliśmy w tamtym okresie. Katowiczanie półfinał rozegrali z Lechem i pierwszy mecz przegraliśmy 1:2 (bramka Gajtka), a w rewanżu przegraliśmy 2:4. Nasz skład z tego drugiego mecz: Klytta – Sadzawicki, Pluta, Markowski, Adżem, Fonfara, Adamczyk, Widuch, Bała, Brożek, Gajtkowski.

***

Bilans spotkań z Lechem jest całkiem niezły – 17-13-18. Co ciekawe, mamy dodatni bilans bramkowy – 60-55. Był taki okres w historii naszej rywalizacji, w którym wygraliśmy wynikami 4:1, 3:0, 4:0. Miejmy nadzieję, że w sobotę zdobędziemy kolejne punkty w ligowej tabeli.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga