Dołącz do nas

Piłka nożna

Tarasiewicz i Paszulewicz o meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu derbowym z GKS Tychy wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn uczestniczących w spotkaniu – Ryszard Tarasiewicz i Jacek Paszulewicz.

Ryszard Tarasiewicz (trener GKS Tychy):
Zaczęliśmy podobnie jak w zeszłym sezonie, z tą różnicą, że tutaj pierwsi zdobyliśmy bramkę po ładnej akcji. Mieliśmy problemy przez całą pierwszą połowę, z bardzo ruchliwym, dynamicznym i agresywnym zespołem GieKSy. Wynik remisowy utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie może nie od początku, ale od 60. minuty przejęliśmy kontrolę w środkowej strefie i kilka akcji mogliśmy lepiej rozwiązać. Trzeba jednak być zadowolonym z tego remisu i to nie jest minimalizm, tylko realia tego meczu, a przede wszystkim tej ligi. To jest trzecia kolejka, nie widziałem innych zespołów, ale na pewno my nie jesteśmy zespołem 2-3 klasy lepszym od reszty, żeby dyktować warunki przez większość meczu i strzelić kilka bramek. Bardzo cenny punkt i tak to wyglądało z mojej strony.

Jacek Paszulewicz (trener GKS Katowice):
Wiedzieliśmy jaki ciężar gatunkowy ma to spotkanie. Derby, a także to, że w poprzednim sezonie ten mecz zamknął nam szansę na ekstraklasę. Dzisiaj zespół pokazał na co go stać, pokazał swoje możliwości, to że potrafi grać w piłkę i na tle bardzo wymagającego rywala wiele potrafi. Tychy nie wystartowały dobrze, ale to nadal kandydat do awansu. Na tle tak mocnego zespołu potrafiliśmy wykreować bardzo dużo sytuacji. Byliśmy stroną dominującą. Zabrakło utrzymania wysokiego tempa do końca tego meczu. Zabrakło skuteczności i zmuszenia przeciwnika do większej ilości błędów, jest cały czas nad czym pracować, ale jeśli chodzi o grę, takimi meczami jesteśmy w stanie kupić sobie publikę, a tylko przy wsparciu kibiców możemy walczyć o to, by być w czubie tabeli.

Pytanie do trenera Paszulewicza od GieKSa.pl
Czy brak wysokiego tempa po przerwie było spowodowane tym, że przeszarżowaliśmy w pierwszej połowie, z postawy przeciwnika czy innych przyczyn?

Zmieniło się ustawienie zespołu przeciwnego. Pozamykały się boczne strefy, którymi przeprowadzaliśmy dużo ataków, czy to obrońcami, czy pomocnikami. Zostaliśmy zmuszeni do trochę innej gry, stąd to tempo padło, zmienił się styl gry, nie było to już takie atrakcyjne, bo piłka była podnoszona często do góry. Gra się tak jak przeciwnik pozwala, a nie przyjechał tutaj słaby zespół, sklecony na kolanie, tylko zespół, który był rycerzami wiosny, a w okresie pomiędzy sezonami został tylko i wyłącznie uzupełniony. Zabrakło wykończenia, skuteczności działania, o której zawsze mówię na konferencjach natomiast myślę, że z przebiegu całego spotkania, należą się moim zawodnikom pochwały. Dużo pracy przed nami, chcielibyśmy, by w każdym meczu był komplet punktów, ale reakcja kibiców pokazała, że doping i i gra komponują się ze sobą. To sprzyja temu, żeby mecze u siebie wygrywać. Liczę też na to, że kibice wspomogą nas także w meczach wyjazdowych.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Bce

    3 sierpnia 2018 at 23:35

    Oby włączyła się im powtarzalność.
    Mlodzież ok. Kamiński jak Pawełek kopa kiedyś zasadzi w ta żyć to się obudzisz.

  2. Avatar photo

    pablo eskobar

    4 sierpnia 2018 at 18:53

    musimy punktowac w kazdym szpilu to bedzie dobrze jakies dwie wygrane podrzad by sie przydaly

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga