Piłka nożna
Terminarz na rundę jesienną sezonu 2012/13
Znamy już terminarz na rundę jesienną sezonu 2012/13 w pierwszej lidze. Rozpoczniemy u siebie meczem z ŁKSem Łódź. Oczywiście wszystko uzależnione jest od tego czy dostaniemy licencję na grę w tej klasie rozgrywkowej. U siebie rozegramy dziewięć spotkań, a na wyjeździe osiem z czego aż dwa w środę.
Mecze GKS Katowice w rundzie jesiennej sezonu 2012/13:
4-5.08.2012 GKS Katowice – ŁKS Łódź
15.08.2012 (środa) Warta Poznań – GKS Katowice
18-19.08.2012 GKS Katowice – KS Cracovia
25-26.08.2012 Bogdanka Łęczna – GKS Katowice
1-2.09.2012 GKS Katowice – Kolejarz Stróże
8-9.09.2012 Zawisza Bydgoszcz – GKS Katowice
15-16.09.2012 GKS Katowice – LKS Nieciecza
19.09.2012 (środa) Flota Świnoujście – GKS Katowice
22-23.09.2012 GKS Katowice – Ruch Radzionków
29-30.09.2012 Sandecja Nowy Sącz – GKS Katowice
6-7.10.2012 GKS Katowice – GKS Tychy
13-14.10.2012 Miedź Legnica – GKS Katowice
20-21.10.2012 GKS Katowice – Okocimski Brzesko
27-28.10.2012 Arka Gdynia – GKS Katowice
3-4.11.2012 GKS Katowice – Olimpia Grudziądz
10-11.11.2012 GKS Katowice – Stomil Olsztyn
17-18.11.2012 Dolcan Ząbki – GKS Katowice
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


Jajo
19 czerwca 2012 at 12:13
No to do Bydgoszczy sie szykuje elegancko. Jak bedzie licencja…
Ruben
20 czerwca 2012 at 10:55
6-7.10.2012 GKS Katowice – GKS Tychy 🙂
Oczywiście jak będzie licencja…
Pszczyna
20 czerwca 2012 at 16:24
jak nie bydzie kibicow gosci to bydom chuj a niy mecze
SEWER
20 czerwca 2012 at 23:47
O GIEKAESIE TY KLUBIE TY NASZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Feyenoord
21 czerwca 2012 at 11:09
Feyenoord24.net
Feyenoord
21 czerwca 2012 at 18:27
Feyenoord24.net Feyenoord24.net
Gdziejeststadion?
24 czerwca 2012 at 10:14
Nie bedzie licencji, a jeśli cudem dostaniemy to i tak będzie 2 liga. Zobaczcie na 90minut.pl transfery – Jesteśmy zerem, a np. takie Tychy wzmocnienia robią spore.
Kibic
3 lipca 2012 at 18:06
Już ten terminarz wam jest już nie potrzeby będziecie grali w ekstraklasie na licencji Polonii w Sosnowcu na stadionie.Oj żebyście tylko nie skończyli jak Grodzisk Wielkopolski dziś w „a” klasie 🙂