Po zawirowaniach związanych ze słabą postawą zespołu mamy nadzieję na pewną stabilizację. Odeszli trener Piotr Piekarczyk i dyrektor Grzegorz Proksa, w tym tygodniu natomiast zaprezentowano nowego trenera, którym został Jerzy Brzęczek oraz dyrektora/menadżera (zwał jak zwał) Dariusza Motałę. Pierwszym sprawdzianem nowego szkoleniowca będzie jutrzejszy mecz z Bytovią Bytów.
Katowiczanie po spektakularnej wygranej w Bełchatowie stoczyli się na mentalne dno. Porażki z Sandecją i Olimpią, remis w kiepskim stylu z Rozwojem i odpadniecie z Pucharu Polski spowodowały, że cierpliwość kibiców się skończyła i po zakończonym meczu derbowym udali się na pogawędkę z prezesem Wojciechem Cyganem. Na razie wydaje się, że nastroje się uspokoiły, ale każdy kolejny mecz będzie je na nowo kreował, albo w jedną, albo w drugą stronę.
Bytovia gra w tym sezonie mocno w kratkę. W ostatnich trzech meczach zespół zdobył zaledwie dwa punkty, ale wcześniej wygrał 1:0 w Głogowie i przede wszystkim 6:1 w prestiżowych derbach w Chojnicach. To że jednak Bytów nie jest twierdzą nie do zdobycia pokazał Dolcan Ząbki, ktory bytowian pokonał 4:1.
Znów błyszczy w drużynie Tomasza Kafatskiego Janusz Surdykowski. Popularny „Surgery” strzelił już 7 goli w lidze plus 1 w Pucharze Polski. Co ciekawe – ani razu nie zaliczył nawet dubletu, co sprawia, że jego gole rozkładają się na dużą ilość meczów. Hat-trickiem natomiast popisał się we wspomnianym meczu w Chojnicach Mateusz Klichowicz.
W poprzednim sezonie GieKSa w Bytowie odniosła efektowne zwycięstwo 4:1, ale przy Bukowej było już 0:0. Jak na razie więc nasz zespół jest niepokonany w starciu z rywalem z Kaszub, choć tamten remis pozostawił spory niesmak.
Liczymy na to, że trener Brzęczek wprowadzi nowy optymizm do drużyny i przede wszystkim przekona zawodników, że piłka nożna to też zwykła praca, harówka, ale taka, która może przynieść sukces. Kto ma naszych sympatycznych panów piłkarzy natchnąć do profesjonalnego podchodzenia do obowiązków, jeśli nie były kapitan reprezentacji Polski, strzelec bramki na Wembley i człowiek, który posmakował chleba na Zachodzie?
Liczymy, że w końcu nasz zespół zagra na miarę oczekiwań. Najlepiej już w sobotę w Bytowie.
Bytovia Bytów – GKS Katowice, sobota 3 października 2015, godz. 18.00
Najnowsze komentarze