Dołącz do nas

Felietony

„W co ja się wpakowałem” – wspomnienia cz. 3

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecze z Niecieczą u siebie są mało chlubne dla GieKSy. W dotychczasowych czterech pojedynkach zanotowaliśmy tylko dwa remisy i dwie porażki. Trudno w to uwierzyć, że z ekipą, która stadion ma położony pośród pól uprawnych przez 4 lata nie udało się ani razu wygrać (a na wyjeździe tylko raz na cztery próby). Poniżej wspomnienia – z czym kojarzy mi się Nieciecza i mecze z tym zespołem na Bukowej.

Debiut Rafała Góraka i… RadiaSK
To był pierwszy mecz o punkty szkoleniowca – pierwszy mecz sezonu 2011/12. GKS Katowice był po powrocie ze zgrupowania w węgierskim Telki, a my jako redakcja „Bukowej” również byliśmy tam w 3-osobowym składzie. Oglądaliśmy treningi zespołu i wszystkie 4 sparingi, które tam zostały rozegrane. Na ich podstawie trudno było jednoznacznie ocenić, jak GieKSa wypadnie w lidze. Co prawda z LAFC Lucenec katowiczanie wygrali 6:0, ale pozostałe sparingi nie były na tyle udane. Wszyscy liczyliśmy, że w lidze będzie dobrze.

Już na początek przyjechała bardzo mocna Nieciecza i to miał być prawdziwy sprawdzian dla zespołu i debiutującego Rafała Góraka. Wszyscy marzyliśmy, aby od początku GieKSa szturmowała ekstraklasę. Hasło „Ekstraklasa albo śmierć” pojawiło się na tym meczu. Niestety katowiczanie grający średnio, przegrali 0:1 po pięknym golu Dariusza Pawlusińskiego. Cały mecz w Niecieczy rozegrał aktywny Piotr Ceglarz.

Udzielam się na GieKSie już 9 lat, ale ten mecz był szczególny. W wyniku działania redakcji „Bukowej” na obozie na Węgrzech klub „podziękował” mi (i nie tylko) za współpracę. Przez kilka lat filmowałem mecze dla trenerów, teraz trzeba było znaleźć sobie nowe zajęcie, bo nie wyobrażałem (i nie wyobrażam nadal) przyjść na mecz GKS i tylko oglądać. Dlatego właśnie w meczu z Niecieczą zadebiutowało nasze radio i przeprowadziliśmy pierwszą transmisję. Komentowaliśmy w duecie z Tomkiem, którego poznałem… niecałe pół godziny przed meczem 🙂 Wyszło nam – z opinii kibiców, a także własnego poczucia – bardzo dobrze, jak na debiut. Przyznam, że pierwsze kilkanaście minut mówiłem sobie w głowie „w co ja się wpakowałem?”, bo nie ogarniałem tego, co się dzieje na boisku, mówienia o tym, do tego myślenia naprzód, co powiedzieć, przytaczania ciekawostek i statystyk. Z każdą minutą było coraz lepiej. Żałuję, że jest to jedyny mecz, z którego nie zachowało się nagranie. Ale w pamięci pozostanie 🙂 W tej chwili w RadiuSK skomentowaliśmy już ponad 100 meczów i nie mamy zamiaru przestawać!

Bramka roku i bunt sprzętu
Na to spotkanie (sezon 2012/13) przyjechałem chyba już po rozpoczęciu, ledwo ledwo zdążając, gdyż wracałem z Bielska z jednej uroczystości. Cały w garniturze wkroczyłem na prasówkę i na szybko uruchamiałem sprzęt. Niestety sprzęt w najmniej odpowiednim momencie nawalił – powłączały się jakieś aktualizacje i inne pierdoły. Przez to była chyba 15-20 minutowa obsuwa z początkiem relacji. Później już na szczęście wszystko przebiegało sprawnie.

GKS przegrał po raz kolejny u siebie z Niecieczą. Bramki dla rywali padły w pierwszym kwadransie drugiej połowy. Katowiczan stać było tylko na honorowe (tfu!) trafienie Grzegorza Fonfary. Trafienie przedniej urody, które później zostało bramką roku. Jednak z powodu porażki nie mogliśmy cieszyć się po tym meczu. W spotkaniu zagrali Łukasz Pielorz (całe) i Piotr Ceglarz (zmieniony w końcówce). Trenerem zespołu był Kazimierz Moskal.

Znów samobój i znów bez wygranej
W okresie dominacji „hamulcowych” w naszej drużynie, na 4 kolejki przed końcem zmierzyliśmy się – już nie walcząc o nic – z Niecieczą. Spotkanie rozgrywane w środowy wieczór było senne i spokojne, ale dość szybko Grzegorz Goncerz zdobył bramkę. Niestety nie dane było nam się cieszyć z tej wygranej, bo znów Mateusz Kamiński strzelił bramkę dla rywali. Tak się dziwnie składa, że pierwsze trzy mecze ligowe w tym sezonie gramy z ekipami, dla których trafiał Kamyk w barwach GieKSy. I w tym spotkaniu oglądaliśmy Ceglarza. W zasadzie był to taki mecz typowo do zapomnienia, mecz – jakich dziesiątki. Więcej skojarzeń więc nie ma.

Był jeszcze pierwszy chronologicznie mecz między oboma ekipami, w 2010 roku. Zakończył się bezbramkowym remisem i… nic z niego nie pamiętam, poza tym, że byłem chory.

Jak będzie w niedzielę?
Piłkarze GKS już na samym wstępie mają nóż na gardle. Jeśli zaprezentują się tak źle jak w Legnicy i z Chrobrym, to pewne jest, że nie pożegnają ich brawa. Ale liczymy na wygraną – na pierwszą wygraną u siebie z Niecieczą.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    bonzo

    16 sierpnia 2014 at 00:08

    Bardzo fajny cykl, props!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Stadion Wideo

Nasz Nowy Dom

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielę, podczas Śląskiego Klasyku, nastąpi otwarcie nowego domu GKS Katowice – Areny Katowice na Nowej Bukowej. Zapraszamy do wideo od Matma85, który połączył „stare” z nowym. Bukowa na zawsze w naszych sercach, ale od jutra piszemy nową historię. Naszą historię. 

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga