To już jutro! Na Stadionie Ludowym GKS Katowice zmierzy się z jednym z głównych kontrkandydatów do awansu do ekstraklasy – Zagłębiem Sosnowiec. Mecz będzie typowo o sześć punktów – jeśli GieKSa wygra, będzie miała właśnie tyle oczek przewagi nad przeciwnikiem. W przypadku wygranej gospodarzy – oba zespoły zrównają się punktami, a Zagłębie przeskoczy nas lepszym bilansem meczów bezpośrednich.
Zdobycze obu zespołów w obecnej rundzie nie zadowalają kibiców. GKS Katowice co prawda nie przegrał meczu, ale o ile remis w Chojnicach można było przyjąć (z niedosytem), to podział punktów w meczu ze Stomilem Olsztyn był ogromnym rozczarowaniem, bo z przebiegu gry katowiczanie zasłużyli na wygraną.
Co mają jednak powiedzieć piłkarze i kibice z Sosnowca, którzy cudem uratowali punkt ze Stomilem, a potem zaliczyli kompromitację 0:5 w Nowym Sączu, a mogło być jeszcze wyżej, gdyby Bartłomiej Dudzic wykorzystał rzut karny?
Trudno nie odnieść wrażenia, że problemy Zagłębia rozpoczęły się dużo wcześniej niż wiosną, bo pod koniec rundy jesiennej, kiedy miała miejsca cała afera z Piotrem Mandryszem. Rządy piłkarzy w klubie piłkarskim nigdy nie wychodzą na dobre i tego mamy przykład w Sosnowcu. Jeśli chodzi o przygotowania do wiosny – nie było rewelacyjnie, w spotkaniach z zespołami głównie z niższych lig notowali zarówno wygrane, jak i porażki, a jedyny poważny przeciwnik – Wisła Kraków – pokonała ich 3:1.
Jeśli chodzi o ruchy kadrowe, to jakościowo też było więcej strat. Odszedł Tin Matić, Jakub Wilk (w dalszej fazie jesieni podstawowy zawodnik) oraz przede wszystkim przebojowy Vamara Sanogo. „Wzmocnienia” w postaci Łukasza Bogusławskiego, Terence’a Makengo czy Konrada Michalaka, na nikim wrażenia zrobić nie mogą.
Zagłębie w przegranym meczu z Sandecją zagrało w następującym składzie:
Szumski – Sierczyński (53. Michalak), Wiktorski, Bogusławski, Udovicić – Bartczak, Matusiak (73. Milewski), Dudek (54. Fidziukiewicz), Nowak, Pribula – Łuczak.
Kilka nazwisk jest nam dobrze znanych z pierwszoligowych boisk. Jakub Szumski, Łukasz Matusiak, Sebastian Dudek czy Tomasz Nowak to doświadczeni zawodnicy nie tylko na zapleczu ekstraklasy, ale i w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przebojowi jesienią Robert Bartczak i Martin Pribula obecnie nie błyszczą, ale nadal są groźnymi zawodnikami. Wojciech Łuczak ekstraklasy nie zawojował. O ile zawodnicy ci w poprzednim sezonie i na początku obecnego prezentowali się dobrze, to trudno nie odnieść wrażenia, że częściowo są to nieco przebrzmiałe i zblazowane gwiazdy.
W rundzie jesiennej przy Bukowej mieliśmy bardzo ciekawe spotkanie, mimo ostatecznie bezbramkowego remisu. Katowiczanie mieli sporo sytuacji bramkowych i generalnie byli lepsi od Zagłębia. W końcówce, po jednej z nielicznych akcji, goście mieli rzut karny, którego nie wykorzystał Sebastian Dudek strzelając nad poprzeczką.
Z perspektywy mentalnej jest to bardzo istotne spotkanie dla obu drużyn, a oprócz punktów zespoły będą grać także o dobre nastawienie na kolejne spotkania.
Wszystkich kibiców zapraszamy do śledzenia relacji LIVE z tego spotkania na naszej stronie. Startować będziemy już na kilka godzin przed spotkaniem!
Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice, piątek 17 marca 2017, godz. 20.45
Najnowsze komentarze