Hokej
Wciąż bez sposobu na Tychy
15 października w 13. kolejce TAURON Hokej Ligi hokejowa GieKSa pojechała na Stadion Zimowy w Tychach. Choć były to już trzecie derby Śląska w tym sezonie, to pierwszy raz katowiczanie grali jako goście. Mecz rozpoczął się o 18:00.
Już w drugiej minucie, gdy ze strony tyszan na lodzie pojawił się fiński atak, mocno zagotowało się pod bramką Murray’a, jednak zdołał powstrzymać krążek przed zatrzepotaniem w siatce. Minutę później faulowany został Runesson. Długo powoli rozgrywaliśmy krążek, aż w końcu Runesson huknął z niebieskiej, a blisko skutecznej dobitki był Wronka. Jeszcze w trakcie przewagi Anderson fatalnie stracił krążek w tercji neutralnej na rzecz Gościńskiego, a ten pognał do ofensywy, położył Murray’a i umieścił gumę w bramce obok parkana. Kolejne minuty już tak intensywne pod względem okazji bramkowych, choć można odnotować chociażby strzał Dupuy z pierwszego krążka, ale również tyszanie mieli swoje sytuacje. Od 11. minuty ponownie graliśmy w przewadze, bo zahaczany był Dupuy. Kilka strzałów wyglądało groźnie, ale wszystkie zatrzymał Fucik. 15 minuta to kolejna kara dla GKS-u Tychy. Obiliśmy słupek, ale wynik na tablicy nie uległ zmianie.
Pierwsze minuty drugiej tercji to optyczna przewaga gospodarzy, ale nie przekładała się ona na czyste sytuacje. Zmieniło się to w 25. minucie – straciliśmy krążek we własnej tercji, nie przypilnowaliśmy środka tafli, co wypatrzył Olaf Bizacki, podjechał bliżej i pokonał Murray’a strzałem z nadgarstka. 3 minuty później sędziowie ukarali Murray’a za zbyt dużą agresję w zamieszaniu pod bramką, a po zaledwie kilkunastu sekundach nasz bramkarz źle ocenił sytuację i odsłonił Turkinowi całą bramkę, który nie mógł się pomylić. Przegrywaliśmy już trzema golami, a naszym akcjom brakowało odpowiedniej jakości, by choć raz mogły zaskoczyć Fucika. W drugiej połowie tej części gry tyszanie nieco bardziej skupili się na defensywie, ale wynik im na to pozwalał.
Obraz gry nie uległ zmianie na początku ostatnich 20 minut. GieKSa szukała pierwszej bramki, ale mądrze broniący zawodnicy GKS-u Tychy nie dopuszczali nas do najbardziej niebezpiecznych stref pod bramką Fucika. Co więcej, akcja byłych zawodników GieKSy dała tyszanom czwartą bramkę – w 48. minucie Lehtonen dograł do Monto przed bramkę, a ten z łatwością podniósł krążek idealnie pod poprzeczkę. 2 minuty później ładną akcję Kovalchuka faulem przerwał Bizacki. W trakcie rozgrywania przewagi po starciu z rywalem mocno ucierpiał Dupuy i potrzebna była pomoc medyczna. Kanadyjczyk opuścił taflę na noszach. W 54. minucie padł pierwszy gol dla katowiczan. Prosto po wznowieniu idealnie przymierzył Mroczkowski i zdobył gola w piątym meczu z rzędu. Chwilę później nieprzepisowo zatrzymywany był Michalski. Ponownie nie wykorzystaliśmy okresu gry w przewadze, ale na 2 minuty i na 21 sekund przed końcem meczu wracający po kontuzji Salituro skutecznie dobił krążek. O czas poprosił trener Płachta, a chwilę po wznowieniu gry Murray zjechał do boksu. Tyszanie strzelili bramkę bez oddania strzału – Turkin był faulowany jadąc sam na pustą bramkę, co oznacza przyznanie gola. Mecz skończył się wynikiem 5:2.
GKS Tychy – GKS Katowice 5:2 (1:0, 2:0, 2:2)
1:0 Mateusz Gościński 3:50 4/5
2:0 Olaf Bizacki (Mathias Lehtonen) 24:45
3:0 Viktor Turkin (Dominik Paś, Alan Łyszczarczyk) 27:50 5/4
4:0 Joona Monto (Mathias Lehtonen) 47:43
4:1 Christian Mroczkowski (Stephen Anderson) 53:06
4:2 Dante Salituro (Travis Verveda)57:39
5:2 Viktor Turkin 59:21
GKS Tychy: Fucik (Lewartowski) – Kaskinen, Bizacki, Łyszczarczyk, Komorski, Jeziorski – Viinikainen, Kakkonen, Lehtonen, Monto, Heljanko – Ciura, Pociecha, Viitanen, Turkin, Paś – Ahola, Krzyżek, Larionovs, Ubowski, Gościński
GKS Katowice: Murray, Kieler – Verveda, Maciaś, Wronka, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Koponen, Mroczkowski, Anderson, Dupuy – Runesson, Englund, Michalski, Smal, Kallionkieli – Hofman Ja., Chodor, Hofman Jo., Salituro, Kovalchuk.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze