Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Piłka nożna kobiet Prasówka Siatkówka

Wielosekcyjny przegląd mass mediów: Katowice z punktami. Hat-trick Maciążki, Micah Ma’a oficjalnie w GKS-ie Katowice, Rohtla odchodzi, Nowy kontrakt Krężołka

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, siatkówki i hokeja na lodzie GieKSy.

Drużyna kobieca w minionym tygodniu rozegrała jedno spotkanie. Przeciwnikiem była ostatnia drużyna w tabeli ekstraligi, Rolnik Biedrzychowice. GieKSa wygrała 6:2 (5:0). Następny mecz drużyna kobiet rozegra w sobotę, z liderem rozgrywek Czarnymi Sosnowiec, w Katowicach. Piłkarze rozegrali dwa spotkania, w obu padł remis. We wtorek, w Stargardzie z Błękitnymi 0:0 oraz w sobotę, w Katowicach z Wigrami 2:2 (0:2). Prasówki po tych meczach znajdziecie odpowiednio TUTAJ i TUTAJ. Portal weszlo.com w obszernym artykule próbuje rozstrzygnąć czy GieKSa awansuje na zaplecze ekstraklasy.

Siatkarze oraz hokeiści zakończyli swoje rozgrywki. Trwają ruchy/rozmowy kadrowe w obu drużynach.

 

PIŁKA NOŻNA

kobiecyfutbol.pl – Katowice z punktami. Hat-trick Maciążki

GKS Katowice w Głogówku odnoszą pewne zwycięstwo nad miejscowym Rolnikiem aplikując już gospodynią do przerwy pięć bramek a  Klaudia Maciążka potrzebowała 22 minut na skompletowanie swojego hat-tricka.

W 11 minucie spotkania nieprzepisowo w polu karnym Żaneta Sobota przytrzymuje swoją przeciwniczkę i sędzia spotkania Magdalena Syta bez wahania wskazała na wapno. Rzut karnym pewnie wykorzystuje Kinga Kozak otwierając wynik spotkania. Zaledwie 6. minut później Karolina Maciążka podwyższa na 2:0 wykorzystując podanie od Kingi Kozak z lewej strony boiska. Dwie minuty później Pani Magdalena Syta ukarała Żanetę Sobotę żółtą kartka za faul w środkowej strefie boiska. W 30. minucie spotkania przyjezdne podwyższają na 3:0. Kamila Tkaczyk dalekim podaniem mijającym defensywę Rolnika zagrywa do Kingi Kozak, która w sytuacji sam na sam umieszcza piłkę w bramce Rolnika. 60. sekund później Katowiczanki za sprawą Klaudii Maciążka zdobywają kolejną bramkę. W 39. minucie spotkania po raz trzeci  Klaudia Maciążka pokonuje bramkarkę Rolnika wykorzystując asystę Ani Konkol.

Druga odsłona spotkania to nieco odważniejsza gra Rolnika. W 50. minucie spotkania po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Aleksandry Misiak, Żaneta Sobota minimalnie główkuje nad bramką Klimek. Zaledwie pięć minut później faulowana  nieprzepisowo w polu karnym zostaje Agata Sobkowicz a  jedenastkę na bramkę zamieniła Aleksandra Misiak . Po zdobyciu bramki zawodniczki z gospodarzy wykonały cieszynkę w stronę Ilony Kujawskiej zasiadającej na trybunach, która w ostatnich dniach oznajmiła, że spodziewa się dziecka W. 60 minucie spotkania przyjezdne podwyższają na 6:1 po bramce  Anity Turkiewicz, W doliczonym czasie sędzia spotkania Pani Magdalena Syta za faul na Agacie Sobkowicz podyktowała rzut karny dla Rolnika. Do piłki podeszła sama poszkodowana i zdobywa druga bramkę dla gospodyń.  Zawodniczki z Katowic dzięki zdobyciu kompletu punktów awansują na piąte miejsce w tabeli.

 

weszlo.com – Czy GKS Katowice jest jeszcze w stanie to spartolić?

Od parunastu dni zadają sobie to pytanie wszyscy fani II ligi, wszyscy fani klubów z czołówki tej klasy rozgrywkowej. Czy GKS Katowice jest w stanie to spieprzyć? Czy GKS Katowice jest w stanie wzbić się na wyżyny… No właśnie. Na wyżyny bycia GKS-em Katowice? Może wypadałoby napisać wprost, czy GKS Katowice jest jeszcze w stanie to wszystko skatowiczyć?

Wydawało się to właściwie niemożliwe. 24 kwietnia GKS zgrabnie wrócił po krótkiej przerwie koronawirusowej i pokonał 2:1 rewelację ligi, Skrę Częstochowa. Co więcej – zrobił to w wybitnie nie-gieksiarskim stylu. Skra prowadziła 1:0, miała karnego na 2:0, ale zamiast zabić mecz – na 10 minut przed końcem, jeszcze przy stanie 1:0, straciła ukaranego czerwoną kartką Gołębiowskiego. To natychmiast wykorzystali gospodarze, którzy w końcówce zdobyli dwie bramki i ostatecznie dopisali sobie 3 punkty w ligowej tabeli.

GKS miał na koncie 56 punktów zgromadzonych w 25 meczach. Punkt straty do Górnika Polkowice, który też miał 25 spotkań. Ale dalej?

Chojniczanka – dwa punkty mniej, trzy mecze więcej

Wigry – sześć punktów mniej, dwa mecze więcej

Skra – jedenaście punktów mniej, trzy mecze więcej

Niżej nawet nie było sensu spoglądać. GKS był na autostradzie do I ligi, a przed sobą miał jeszcze maraton meczów z ekipami ze środka tabeli. Na tym etapie sezonu wydają się najłatwiejsze – rywal już niemal pewny utrzymania, tylko kataklizm mógłby go zepchnąć do strefy spadkowej, to nie to co ekipy zażarcie walczące o ligowy byt. Tempo letnie, stopień trudności umiarkowany. GKS rozpędzony, bo wygrał 5 z ostatnich 6 spotkań, a przy tym wyszarpał w dramatycznych okolicznościach 3 punkty jednemu z bezpośrednich rywali w czubie tabeli.

Ale to GKS Katowice. Zanim omówimy, co się stało po tym szczęśliwie wygranym spotkaniu ze Skrą Częstochowa, zerknijmy w przeszłość. Dlaczego ten klub niemalże stał się memem?

[…] GKS od wspomnianego meczu ze Skrą Częstochowa przegrał 3 z 4 rozegranych spotkań. Wyłożył się u siebie z rezerwami Śląska Wrocław, wrócił bez punktu z meczu z Garbarnią Kraków i z KKS-em Kalisz. Przewaga, wydawałoby się bezpieczna, stopniała do jednego punktu – właśnie tyle w tym momencie traci do katowiczan Chojniczanka. Co gorsza – równolegle GKS tracił też przewagę zaległych spotkań. Dzisiaj, po meczu z Błękitnymi, GKS będzie miał tyle samo rozegranych meczów co trzecia, czwarta i piąta drużyna w tabeli. Pozorny bufor bezpieczeństwa, swoiste koło ratunkowe, zostanie wykorzystane.

Dlatego tak ważne jest zwycięstwo nad Błękitnymi, które dałoby oddech i impuls. Przede wszystkim – odgoniło przynajmniej na jakiś czas te wszystkie czarne wspomnienia, których nad Katowicami krąży zdecydowanie zbyt wiele.

Wróćmy jednak do tytułowego pytania. Czy GKS może to jeszcze zgieksić? Odpowiedź brzmi: nie ma tak dobrej sytuacji w tabeli, której GKS nie mógłby sobie własnoręcznie zepsuć. Natomiast – mimo wszystko trudno nam sobie taki meltdown wyobrazić. Po pierwsze – Chojniczanka wcale nie goni wybitnie zażarcie, zremisowała z Wigrami i Motorem, gdyby nie to – już byłaby nad GKS-em. Po drugie – GKS ma w sumie sprzyjający terminarz. Mini-maraton meczowy zaczyna właśnie dzisiaj, od outsidera tabeli, 19. zespołu w ligowej stawce. Potem ma jeszcze u siebie Bytovię Bytów, która wiosną przegrywa mecz za meczem. Trudniejsze mecze? Pewnie ze Stalą Rzeszów i Wigrami Suwałki, bo jedni i drudzy mierzą w baraże, ale znowu – oba te spotkania GieKSa zagra na własnym terenie.

Z wyjazdów zostały jej te przyjemniejsze – Lublin czy Ostróda to dość spokojny środek tabeli. Zostaje jeszcze ten jeden mecz, który celowo ominęliśmy – bo już teraz śmierdzi nam w terminarzu ewentualnym katowiczeniem własnych kibiców (takie katowanie przez katowiczan, a co). Chojniczanka na wyjeździe. 28 maja, trzecia kolejka od końca. Kto zna GKS dobrze, kto z nim przeżył ostatnie lata, pyta już tylko – gol z połowy czy jednak bramkarz nożycami?

Natomiast – no ludzie kochani. Przecież kiedyś ta czarna passa musi się skończyć. Rozumiemy, raz, dwa, pięć razy zniszczyć psychicznie własnych kibiców. Ale ten GKS wygląda na ekipę, która powinna to dźwignąć pod czysto piłkarskimi względami. GieKSiarze po koronawirusowej przerwie są pod formą, to fakt, nawet zwycięstwo nad Olimpią było wymęczone, ale to wciąż zespół o wysokiej jakości jak na standardy II ligi. Mówiąc wprost: Woźniak, Błąd czy Figiel po prostu powinni to pociągnąć, mimo że kibice mają do nich sporo słusznych pretensji, a już przede wszystkim do tego ostatniego.

Poza tym… Wiemy jak to zabrzmi w kontekście ubiegłego sezonu, gdy GKS po zajęciu 3. miejsca przegrał już w półfinale barażowym. Ale mimo wszystko – w lidze widać, że czołowa trójka jest po prostu lepsza od peletonu. Nawet jeśli jakimś cudem GKS zostanie wyprzedzony przez Chojniczankę, to jego obowiązkiem będzie wywalczyć awans w barażach. Inaczej ci biedni kibice naprawdę będą się musieli przerzucić na hokej…

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Micah Ma’a oficjalnie w GKS-ie Katowice

GKS Katowice powoli odkrywa karty na kolejną edycję rozgrywek PlusLigi. Pierwszym nowym zawodnikiem klubu na sezon 2021/22 został amerykański rozgrywający Micah Ma’a.

To drugi gracz ze Stanów Zjednoczonych, jaki wystąpi w barwach siatkarskiego GKS-u Katowice. Micah Ma’a (24 lata, 192 cm wzrostu) pochodzi z miasta Kāneʻohe położonego na Hawajach i jest absolwentem Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA), w którego barwach w 2018 roku sięgnął po srebro prestiżowych akademickich rozgrywek NCAA i znalazł się w najlepszej drużynie turnieju.

Co ciekawe, Ma’a w swojej dotychczasowej karierze występował zarówno na pozycji rozgrywającego, jak i przyjmującego. Ponadto w okresie szkoły średniej czterokrotnie zdobywał siatkarskie mistrzostwo stanu Hawaje i próbował swoich sił w koszykówce oraz futbolu amerykańskim. Ostatnie dwa sezony spędził we francuskim Stade Poitevin Poitiers, z którym zajmował w Ligue A kolejno 7. i 8. miejsce.

Nowy rozgrywający GKS-u miał okazję zadebiutować w seniorskiej kadrze USA w 2019 roku, a jego pierwszym turniejem reprezentacyjnym były zmagania Ligi Narodów 2019 w katowickim Spodku, gdzie Polska mierzyła się w zespołami USA, Brazylii i Australii. Ma’a był powoływany w tamtym roku także na mistrzostwa strefy NORCECA, z których przywiózł srebro, a także na Puchar Świata w Japonii, zakończony przez kadrę USA zdobyciem trzeciego miejsca.

 

HOKEJ

hokej.net – Rohtla odchodzi. Wymiana obcokrajowców w GieKSie

To już przesądzone – Jesse Rohtla pożegna się z ekipą GKS-u Katowice. W ekipie ze stolicy województwa śląskiego szykuje się wiele korekt wśród obcokrajowców.

Zawodnik, który urodził się w Lahti, nie zaliczy swojej drugiej przygody z GieKSą do udanych.  Choć grał w formacjach specjalnych, to w 46 spotkaniach zdobył tylko 24 punkty za 8 bramek i 16 asyst.

Z różnych powodów nie nawiązał do produktywności ze swoich poprzednich lat, na co liczyli działacze i sztab szkoleniowy ekipy z alei Korfantego. Przypomnijmy, że 33-letni Fin w latach 2017-2020 rozegrał 142 ligowe spotkania, w których zaksięgował 148 „oczek” za 52 gole i 96 kluczowych zagrań. Był przy tym graczem ciężko pracującym po obu stronach tafli i jednym z najlepszych specjalistów od gry w osłabieniach.

– Prawdopodobnie zostanę już w Finlandii – zaznaczył Rohtla.

To nie wszystko – z GieKSą mogą rozstać się niemal wszyscy obcokrajowcy. Nowych klubów już teraz mogą sobie szukać Jānis Andersons, Tomáš Kubalík i Mikael Kuronen.

Agencje menedżerskie od pewnego czasu oferują innym klubom usługi Andrieja Stiepanowa. Były reprezentant Białorusi w 25 ligowych meczach strzelił 9 bramek i zaliczył 12 asyst.

Warto też zaznaczyć, że trener Jacek Płachta jest zwolennikiem północnoamerykańskiego stylu gry i zapewne tam będzie szukał wzmocnień do swojej drużyny.

 

Zgodnie z przewidywaniami. Nowy kontrakt Krężołka

Dobre informacje dla kibiców GKS-u Katowice. W drużynie zostaje Patryk Krężołek, najlepszy strzelec katowiczan w dwóch ostatnich sezonach.

Starzyński zmienia klub

[…] Poprzedni sezon był dla wychowanka KTH Krynica słodko-gorzki. W fazie zasadniczej rozegrał 36 spotkaniach, w których strzelił 18 bramek i 15 asyst. Był wówczas najlepszym strzelcem GieKSy i drugim – po Grzegorzu Pasiucie – najlepiej punktującym graczem.

W starciu z Comarch Cracovią (1:10) złamał obojczyk i musiał przejść zabieg. Kontuzja wyłączyła go z gry w fazie play-off.

Warto dodać, że 22-letni kryniczanin już od dwóch lat jest czołowym snajperem GieKSy. Przypomnijmy, że sezon 2019/2020 zakończył z dorobkiem 19 goli i wspólnie z Damianem Tyczyńskim został uznany jednym z odkryć tamtych rozgrywek.

 

Filip Starzyński pożegna się z GKS-em Katowice. 28-letni środkowy nie wyjeżdża z Polski, ale dołączy do lokalnego rywala.

Starzyński spędził w Katowicach trzy ostatnie sezony. Z ekipą z alei Korfantego sięgnął po dwa brązowe medale mistrzostw Polski, a w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego zajął trzecie miejsce.

[…] Z naszych informacji wynika, że nowym klubem Filipa Starzyńskiego będzie GKS Tychy.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice Piłka nożna

Gdzie zaparkować i jak dojechać na mecz z Górnikiem?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30 marca w niedzielne popołudnie pierwszy mecz na nowym stadionie rozegrają piłkarze GKS Katowice, a naszym przeciwnikiem będzie Górnik Zabrze. Przy okazji otwarcia nowego obiektu pojawiają się liczne pytania o dojazd i parkingi.

Parking przy Nowej Bukowej – w dniu spotkania z Górnikiem będzie zamknięty dla kibiców. Wszystkich tych, którzy wybierają się na mecz samochodem, uczulamy, by nie kierować się pod sam stadion, ponieważ prawdopodobnie utkniecie w korku, a ostatecznie i tak nie zaparkujecie pod nowym obiektem.

Dojazd darmową specjalną komunikacją – wszystkich zainteresowanych dojazdem na nowy stadion odsyłamy do oficjalnej strony klubu. Do centrum przesiadkowego Brynów, które dysponuje 500 miejscami, można przyjechać autem i zostawić je tam za darmo. Jeśli jednak zabraknie tam miejsc, to w bliskiej okolicy jest jeszcze Galeria Handlowa Libero, która również dysponuje darmowym parkingiem.

Dojazd komunikacją miejską – Jeśli ktoś zdecyduje się na dojazd komunikacją miejską, to musi pamiętać, że jak w każdy inny dzień jest ona płatna według taryfy i cennika GZM. Bilet na mecz nie będzie uprawniać do darmowego przejazdu. Jeśli wybierzecie się na stadion zwykłymi liniami, powinniście sprawdzić te, które obsługują przystanki Załęże Kąpielisko BuglaZałęska Hałda Bocheńskiego Autostrada oraz przede wszystkim Katowice Osiedle Kopalnia Wujek. Do tego ostatniego przystanku jeździ najwięcej autobusów. Wszystko możecie sprawdzić tutaj. Z drugiej strony od Ligoty, Brynowa, Piotrowic mamy jeszcze przystanek Brynów Dziewięciu z Wujka, jednak z powodu prac remontowych związanych przebudową linii kolejowych, jest on położony nieco dalej od stadionu. Po remoncie wiaduktów powinno być dużo łatwiej z uwagi na bliżej położone przystanki na ul. Stromej czy Załęskiej Hałdy.

Fanom komunikacji miejskiej polecamy przyjazd na mecz linią 51. Objeżdża ona praktycznie połowę Katowic i można pozwiedzać miasto z każdej strony, szczególnie jeśli wybierzemy opcję z pętlą, dzięki której dwa razy przejedziemy przez przystanki w okolicach stadionu. Taki wybór oczywiście wpłynie na czas podróży – będzie to około 2 godzin i 15 minut.

Do dyspozycji mamy jeszcze podróż pociągiem na stację Katowice Brynów, która tego dnia będzie wyjątkowo otwarta. Niestety stacja przechodzi remont i będzie czynna tylko 30 marca, więc nie będzie to opcją na inne mecze.

Dojazd rowerem – Mamy tutaj dwie opcje – obie mają plusy i minusy. Na stadion możemy dojechać własnym rowerem, ponieważ przy obiekcie przygotowano stojaki, przy których możemy zabezpieczyć swój rower. Można też dotrzeć rowerem miejskim. Najbliższa stacja znajduje się od strony Ligoty. Należy kierować się na ulicę Załęska Hałda/Dobrego Urobku i w okolicach placu zabaw znajdziemy stację o numerze NR 27520. Od drugiej strony mamy dostępne stacje rowerowe koło Bugli oraz na osiedlu Witosa, ale ta pierwsza wymieniona stacja jest zdecydowanie najbliżej nowego obiektu. Kto ma kartę Multisport, to może dodatkowo korzystać z roweru za darmo przez godzinę.

Minusem dojazdu własnym rowerem jest niepewność co do funkcjonowania parkingu rowerowego pod stadionem, ponieważ na ten moment nie mamy jeszcze oficjalnych informacji. Rowerem miejskim zaparkujemy w pobliżu Nowej Bukowej, ale może być problem z dostępnością rowerów na stacji po spotkaniu.

Dojazd samochodem – Co jeśli zdecydujemy się przyjechać samochodem? Jak już wspomnieliśmy, parking pod stadionem będzie zamknięty, ale w okolicy jest sporo innych miejsc parkingowych, które w niewielkiej odległości będą w stanie przyjąć kibiców GieKSy. Pamiętajmy od razu, że parkingi te w większości wypadków są terenami dostępnymi za darmo, ale należącymi do innych podmiotów. Szanujmy więc możliwość zaparkowania samochodu na obcym terenie i utrzymujmy porządek tak, jakbyśmy byli u siebie.

Najbliższym i największym parkingiem będzie Centrum Handlowe Załęże, które w materiałach prasowych informuje, że dysponuje parkingiem na 700 miejsc. Parking jest darmowy, nie ma tam żadnych szlabanów, ale niektóre miejsca mogą być zajęte przez klientów siłowni czy lokali rozrywkowych. Mniejszy parking będzie parę metrów dalej pod sklepami Aldi, Media Expert oraz w okolicach kebabu U Pajdy. Z tych czeka nas około 15-minutowy spacer na stadion.

Naprzeciwko centrum handlowego Załęże jest jeszcze „dziki” parking przy stacji kolejowej Katowice Załęże. Liczba miejsc nie będzie tam duża, ponieważ często stoją tam samochody ciężarowe.

Kolejnym dużym parkingiem jest parking przy kąpielisku Bugla na ulicy Żeliwnej. Jest to parking w okolicach przystanku autobusowego, z którego będą szli na spotkanie kibice.

Od strony Ligoty dostępny powinien być parking przy kopalni Wujek na ulicy Dolnej. Zalecamy jednak ostrożność, ponieważ sytuacja związana z tym parkingiem jest dynamiczna i będzie zależeć od robót budowlanych na terenie stacji PKP Brynów. Jeśli parking będzie dostępny, to zapewni sporo miejsc.

Od strony Osiedla Witosa mamy dwie opcje. Obie będą wymagały spaceru w okolicach 20-30 minut. Pierwszą z nich jest parking przy Zielonym Bazarze na ulicy Kolońskiej. Parking jest darmowy i nie ma na nim szlabanów. Drugą opcją jest sklep Macro Cash and Carry. Z nieoficjalnych informacji, które uzyskaliśmy, parking ma być dostępny dla kibiców w czasie spotkań przy Nowej Bukowej. Tutaj również uczulamy na zachowanie czystości, ponieważ nie chcemy, by parkingi były zamykane na kolejne mecze. Czekamy na oficjalne potwierdzenie, ale jest duża szansa, że również tutaj zaparkujecie. Przy wybraniu tej opcji czeka Was około 25-minutowy spacer na Nową Bukową.

Do dyspozycji kibiców powinny być również mniejsze parkingi i lokalizacje, ale tutaj trzeba będzie mieć trochę szczęścia i liczyć, że nie będą one zajęte. Na przykład jest parking przy ogródkach działkowych na ulicy Bocheńskiego na wysokości stacji BP. Inną opcją będzie parkowanie od strony Ligoty w okolicach opisywanej stacji rowerowej. Jest tam sporo uliczek, na których nie ma zakazu parkowania, a drogi są szerokie i auta zaparkowane na ulicy nie powinny przeszkadzać w normalnym ruchu drogowym. Jedną z takich ulic jest opisywana wcześniej Załęska, gdzie znajduje się stacja rowerowa. Niestety nie ma tam zbyt wiele miejsca, a wobec remontu dróg przy Nowej Bukowej jest opcja sporego nadrabiania kilometrów samochodem do innych lokalizacji, jeśli okaże się, że nie znajdziemy niczego wolnego.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga