Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Piłka nożna kobiet Prasówka Siatkówka

Wielosekcyjny przegląd mediów: Powrót do tradycji? GKS Katowice wygrał po tie-breaku

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, siatkówki i hokeja na lodzie GieKSy. W „prasówce” znajdziecie również fragmenty materiałów dotyczących pracy z młodzieżą w Akademii Młoda GieKSa. 

W minionym tygodniu piłkarze pokonali w niedzielę drużynę Motoru Lublin 2:1 (0:0) umacniając się na pozycji wicelidera. Prasówkę po tym meczu znajdziecie TUTAJ. Piłkarki zakończyły rundę jesienną na szóstym miejscu w tabeli z szesnastoma punktami.

Siatkarze rozegrali jedno spotkanie w którym wygrali w Nysie ze Stalą 3:2. Obecnie siatkarze, po dziesięciu rozegranych meczach zajmują szóste miejsce w tabeli z osiemnastoma punktami. Drużyna najbliższy mecz zagra na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów w piątek. Hokeiści rozegrali trzy spotkania: w piątek z Zagłębiem w Sosnowcu, w którym wygrali 7:2. W niedzielę i poniedziałek drużyna rywalizowała ze Stoczniowcem Gdańsk. W obu spotkania wygrała GieKSa: 2:1 oraz 6:0.

 

PIŁKA NOŻNA

tylkokobiecyfutbol.pl – Ekstraliga od marca do maja. Znamy ramowy kalendarz rozgrywek rundy wiosennej

Według ramowego kalendarza start rundy wiosennej zaplanowano na weekend 6/7 marca 2021. Jedenaście serii spotkań ma zostać rozegrane przez trzy miesiące i tak ostatnia kolejka sezonu ma zostać rozegrana w ostatni weekend maja 2021.

12. kolejka – 6/7 marca 2021 r.

13. kolejka – 13/14 marca 2021 r

14. kolejka – 27/28 marca 2021 r.

15. kolejka – 1 kwietnia 2021 r.

16. kolejka – 17/18 kwietnia 2021 r.

17. kolejka – 24/25 kwietnia 2021 r

18. kolejka – 1/2 maja 2021 r.

19. kolejka – 8/9 maja 2021 r.

20. kolejka – 15/16 maja 2021 r.

21. kolejka – 22 maja 2021 r

22. kolejka – 29 maja 2021 r

 

mloda-gieksa.pl – Utalentowane zawodniczki UKKS Katowice rozpoczną treningi w ”Młodej GieKSie”

Utalentowane zawodniczki UKKS Katowice z roczników 2007, 2008 i 2009 rozpoczną treningi w Młodej GieKSie.

Bardzo się cieszymy, że zawodniczki, które swoją piłkarską przygodę zaczynały w UKKS Katowice, trafią na treningi do naszej Akademii, a w przyszłości będą reprezentowały barwy katowickiej GieKSy w rozgrywkach ligowych.

[…] Na zajęcia Młodej GieKSy trafi grupa utalentowanych młodych zawodniczek UKKS Katowice z rocznika 2007, które będą rywalizowały o miejsce w drużynie U15 grającej na wiosnę w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorek oraz zawodniczek z roczników 2008 i 2009, które będą rywalizowały o miejsce w drużynie U13 grającej w turniejach eliminacjach Mistrzostw Polski.

 

Wywiad z Mariuszem Kiecą – koordynatorem sekcji hokeja

Zapraszamy na wywiad z Mariuszem Kiecą – koordynatorem sekcji hokeja, który nową funkcję pełni w naszej akademii od października.

[…] – Drużyny akademii występują w rozgrywkach ligowych w trzech kategoriach wiekowych. Jakie cele stawia Pan przed tymi drużynami?

MK: Uważam, że dużym sukcesem jest budowanie czegoś od początku i w 3,5 roku od powstania, doprowadzenie do obecnego poziomu. Tak krótki okres funkcjonowania akademii i 3 drużyny grające w lidze to naprawdę duży sukces. Do tego należy dodać 2 grupy minihokeja, które nie uczestniczą jeszcze w rozgrywkach ligowych oraz grupy naborowe, w których uczestniczy łącznie ponad 50 dzieci i liczba ta stale rośnie. Oczywiście optymalnym jest, aby każda drużyna była dwurocznikowa i w każdym roczniku było co najmniej 12-14 zawodników, w tym 1 bramkarz do czego dążymy. Tak zbudowane drużyny pozwalają na optymalną pracę, wprowadzają element rywalizacji w drużynie, a co za tym idzie podniesienie poziomu sportowego zawodników. Rozgrywki ligowe traktujemy jako sprawdzian tych elementów, nad którymi pracujemy na treningach. Chcemy w każdym meczu osiągać jak najlepsze wyniki, na miarę naszych możliwości sportowych. Chcemy jako trenerzy, aby zawodnicy w każdym meczu grali na 100 procent swoich możliwości.

– Trwają aktualnie nabory. W jaki sposób one się odbywają oraz czy jest duże zainteresowanie hokejem wśród dzieci?

MK: Obecnie nabory odbywają się 2 razy w tygodniu, przeważnie w środy i soboty. Zajęcia naborowe odbywają się w dwóch grupach, którym poświęcamy dużo uwagi. Pierwsza grupa trenuje  w sprzęcie bez kijów stawiając pierwsze kroki na lodzie. Następnie przechodzi kurs, który składa się z  12 zajęć w oparciu o nasz program, a po tych zajęciach zdaje egzamin. Egzamin pozwala przejść na wyższy poziom treningu z kijem i krążkiem. Druga grupa to strefa, gdzie dzieci pod okiem trenerów uczą się podstaw jazdy na łyżwach i utrzymania równowagi. Obecna sytuacja nieco wstrzymała nasze niektóre aktywności naborowe, które w dużej mierze  związane są z bliską współpracą z katowickimi przedszkolami na czele z przedszkolem w Murckach i z projektem ,,Lodowe Przedszkole”. Natomiast zainteresowanie nie słabnie i staramy się to w pełni wykorzystać.

– Co należy zrobić, aby rozpocząć treningi hokejowe?

MK: Najważniejsze, to przyjście na zajęcia naborowe, gdzie dzieci dostają na trening łyżwy i kask. Rodzic nie musi się niczym przejmować. Najlepszym wiekiem, aby rozpocząć przygodę z hokejem jest wiek przedszkolny. Obecnie dzieci rozpoczynają naukę jazdy na łyżwach w wieku 4-6 lat.

– Pandemia koronawirusa wstrzymała projekt realizowany w Akademii pod nazwą „Lodowe Przedszkole”. Czy jest planowane wznowienie projektu, gdy sytuacja w Polsce ulegnie poprawie?

MK: Oczywiście, kiedy będzie tylko możliwość planujemy wznowić projekt ,, Lodowe Przedszkole”. Jest to nasz flagowy projekt i bardzo liczyliśmy w tym sezonie na kontynuację tych działań ze względu na duże zainteresowanie dzieci i przedszkoli, z którymi współpracujemy. Obecnie pozostaje nam skupienie się na działaniach komunikacyjnych, aby informacje o naszych zajęciach trafiały do przedszkoli, które z nami współpracowały lub będą współpracować w przyszłości, gdyż to jest nasza grupa docelowa.

 

sportdziennik.com – To mogło być wielkie święto

Rozmowa z Kamilem Cholerzyńskim, wychowankiem GieKSy i byłym zawodnikiem Motoru Lublin.

Jest pan wychowankiem GieKSy, a 2017 rok spędził pan w Lublinie. Z jakimi emocjami wypatruje pan niedzielnego (12.45) spotkania z Motorem przy Bukowej?

Kamil CHOLERZYŃSKI: – Oczekiwanie byłoby zupełnie inne, gdyby mecze odbywały się przy pełnych trybunach. Ze znajomych, z którymi grałem w Motorze, został tam tylko Marcin Michota. Nie ukrywam za to, że pozostaję w kontakcie z kibicami Motoru, mamy dobre relacje, od czasu do czasu wymienimy wiadomości, pytają, co u mnie…

Gdy tylko okazało się, że będziemy w jednej lidze, bardzo nastawiali się na wyjazd na GieKSę. Szkoda zatem, że ten mecz odbędzie się w takich okolicznościach, bez publiczności. Z kibicami byłoby to duże święto, od ostatniego spotkania GKS-u z Motorem minęło 10 lat, a to szmat czasu.

[…] A co słychać dziś u Kamila Cholerzyńskiego?

Kamil CHOLERZYŃSKI: – Pracuję z rocznikiem 2007 w Akademii Młoda GieKSa. To jeden z naszych roczników flagowych i prowadzenie go jest dla mnie zaszczytem. Rozwijają się nie tylko zawodnicy, ale także ja dzięki nim. Jestem też koordynatorem 11-osobowej piłki w Akademii, obserwuję rozwój naszych zawodników, czuwam wspólnie z innymi trenerami nad trzymaniem się naszego modelu pracy, udoskonalaniem go.

Do tego pełnię funkcję asystenta trenera Michała Chmielowskiego w drużynie rezerw. Jeśli jest potrzeba, wybiegam na boisko i występuję w klasie okręgowej, ale gdy pojawia się możliwość, ustępuję miejsca młodszym. Ja już moje piłkarskie marzenie spełniłem, bo chciałem wystąpić w pierwszej drużynie GieKSy i przez lata trochę tych spotkań „nastukałem”, a teraz nie chcę stać na drodze marzeń innych.

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Pięciosetowy bój w Nysie, dwa punkty dla GKS-u

Niezwykle zacięty pojedynek stoczyli ze sobą w niedzielny wieczór siatkarze Stali Nysa i GKS-u Katowice. Spotkanie 15. kolejki rozstrzygnęło się dopiero po walce w tie-breaku.

[…] Lepiej mecz w Nysie otworzyli gospodarze, którzy po ataku Moustaphy M’Baye prowadzili 7:4. Katowiczanie nie pomagali sobie popełniając błędy. Siatkarze z Nysy byli bardziej konsekwentnie, kończyli kolejne kontrataki (12:8). Gdy w aut piłkę posłał Kamil Kwasowski pierwszy czas wykorzystał trener Słaby (14:9). Szkoleniowiec GKS-u sięgnął po podwójną zmianę. Skuteczne ataki Wiktora Musiała i dobra gra blokiem Miłosza Zniszczoła pozwoliła gościom odrobić część strat.

[…] Po asie Bartłomieja Lemańskiego drugą przerwę wykorzystał jeszcze szkoleniowiec GKS-u (23:16). Po czasie środkowy dołożył jeszcze jednego asa. Atak Jakuba Jarosza i potrójny blok katowiczan pozwoliły GKS-owi obronić dwie piłki setowe. Trener Stelmach zdecydował się interweniować, a po przerwie blok skutecznie obił Łukasz Łapszyński, kończąc seta.

Z nową energią w drugiego seta weszli katowiczanie. Pewne ataki Jakuba Szymańskiego wyprowadziły GKS na prowadzenie 7:4. W kolejnych akcjach nie brakowało ciekawych wymian, jednak skuteczniej na siatce prezentowali się goście. Przy stanie 11:6 dla GKS-u w Stali nastąpiła podwójna zmiana, na boisko weszli Filip i Szczurek. Skuteczne ataki Bartosza Bućko i błędy rywali pozwoliły gospodarzom zmniejszyć straty (9:12). W kolejnych akcjach trwała zacięta, choć niepozbawiona pomyłek gra.

[…] Kolejne akcje to zacięta walka (21:22). Dopiero atak Kwasowskiego i blok na Ben Tarze dały piłki setowe przyjezdnym (21:24). Po czasie dla trenera Stelmacha seta zakończył atakiem Jarosz.

Od początku trzeciej partii żaden z zespołów nie był w stanie wyjść na wyraźne prowadzenie (9:9). Dobre wejście zaliczył Kamil Długosz (13:13). W dalszej fazie seta sytuacja na boisku nie ulegała zmianie, ręki nie wstrzymywali skrzydłowi obu zespołów (15:15). Dopiero końcowej fazie seta goście zaczęli się mylić i gdy Stal wyszła na prowadzenie 18:16, o czas poprosił trener Słaby. Po tej interwencji GKS szybko odrobił straty i po efektownym zagraniu z szóstej strefy Szymańskiego przerwę wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy (18:18).

[…] Efektowny atak Ben Tary dał serię piłek setowych siatkarzom z Nysy (24:20). Już pierwszą z nich wykorzystał M’Baye.

Po asie Marcina Komendy było już 3:0 dla Stali. Katowiczanie nie mieli zamiaru odpuszczać i dzięki kontratakowi Kohuta zmniejszyli straty (8:7). Za sprawą skutecznych ataków Ben Tary Stal ponownie odskoczyła na dwa punkty (11:9), ale szybko straciła przewagę (11:11). W kolejnych akcjach trwała zacięta walka, coraz pewniej punktował Sławomir Stolc (14:15).

[…] Siatkarze obu drużyn walczyli o każdą piłkę, jednak na nieznacznym prowadzeniu pozostawali goście.

[…] Po ataku Jarosza przerwę wykorzystał trener Stelmach. Następnie gospodarzom został odgwizdany błąd ustawienia (21:23). Zwycięstwo GKS-u w tym secie przypieczętował atakiem przez środek Kohut.

Od pierwszych akcji tie-breaka nie brakowało zdecydowanych zagrań (4:4). Gdy z zagrywką Jakuba Jarosza nie poradził sobie Bućko, GKS zbudował dwupunktową przewagę, a o czas poprosił trener Stelmach (5:7). Sygnał do zmiany stron dał celnym atakiem Jarosz (6:8). W dalszej fazie seta nie do zatrzymania był Szymański (8:11). Końcówka to głównie błędy obu zespołów (9:14). Chociaż po bloku na Jaroszu i kontrataku Ben Tary Stal obroniła dwie piłki meczowe, po czasie dla trenera Słabego kropkę nad i postawił Stolc.

MVP: Jakub Jarosz

Stal Nysa – GKS Katowice 2:3 (25:18, 21:25, 25:20, 23:25, 11:15)

 

polsatsport.pl – Powrót do tradycji? GKS Katowice wygrał po tie-breaku

Siatkarze GKS Katowice wygrali na wyjeździe ze Stalą Nysa 3:2 (18:25, 25:21, 20:25, 25:23, 15:11) w meczu 15. kolejki PlusLigi. Było to szóste zwycięstwo podopiecznych trenera Grzegorza Słabego w tym sezonie, a drugie po tie-breaku właśnie z ekipą beniaminka.

Zdecydowanymi faworytami tego spotkania byli katowiczanie. Początek spotkania jednak wcale tego nie pokazał.

[…] Porażka w premierowej odsłonie wyraźnie nie spodobała się katowiczanom. Po zmianie stron zaczęli grać zdecydowanie lepiej i tym razem to oni kontrolowali przebieg seta. Co prawda w końcówce siatkarze Stali złapali kontakt punktowy (21:22), ale ostatecznie z wyrównania mogli cieszyć się podopieczni trenera Grzegorza Słabego, którzy wygrali 25:21.

Trzecia partia była najbardziej wyrównana. Od początku walka toczyła się punkt za punkt, lecz na finiszu wyższy bieg wrzucili gospodarze, a szczególnie Wassim Ben Tara, który był nie do zatrzymania na siatce. Stal zwyciężyła 25:20 i ponownie wyszła na prowadzenie w całym spotkaniu.

Podopieczni trenera Stelmacha znakomicie otworzyli też czwartą partię. Już na starcie prowadzili 4:1, ale sytuacja ta nie potrwała długo, bo po chwili na tablicy wyników pojawił się remis 11:11. W końcówce gospodarze popełnili absurdalny błąd ustawienia, co w efekcie kosztowało ich później porażkę w czwartej odsłonie 23:25. O losach spotkania musiał więc zadecydować tie-break.

Piąte partie to specjalność siatkarzy z Katowic. Udowodnili to także w Nysie. Po fragmencie zaciętej rywalizacji na zagrywce pojawił się Jakub Jarosz i dał swojemu zespołowi odetchnąć wyprowadzając go na dwupunktowe prowadzenie (7:5). Katowiczanie nie oddali go do samego końca i wygrali całe spotkanie 3:2.

 

HOKEJ

hokej.net – Męczarnie za trzy punkty

Hokeiści GKSu Katowice w niedzielny wieczór pokonali GKH Stoczniowiec Gdańsk 2:1. Nie było to łatwe spotkanie dla gospodarzy gdyż długo bili głową w mur, a zwycięską bramkę zdobyli dopiero w 48. minucie za sprawą Patryka Krężołka.

Gospodarze na mecz przeciwko Stoczniowcowi wyszli podbudowani wysokim zwycięstwem nad zamykającym tabelę Zagłębiem Sosnowiec. Chociaż w szeregach „GieKSy” nie wystąpił już strzelec ostatniej bramki w piątkowym meczu, Filip Stoklasa, to na papierze katowiczanie mieli więcej argumentów, aby zdecydowanie wygrać to spotkanie. Jednak wszystko zweryfikował jak zwykle lód. A na nim doświadczeniu i umiejętnościom gospodarzy gdańska młodzież przeciwstawiła ambicję i wolę walki. Na efekty świetnej postawy gości nie trzeba było długo czekać. W 8. minucie Michał Rybak dopadł do krążka odbitego po strzale jego brata Macieja i posłał gumę do siatki obok interweniującego Macieja Miarki. Goście nie spoczęli na laurach i po chwili Michał Rybak ponownie stanął oko w oko z golkiperem gospodarzy. Tym razem zastępujący Juraja Šimbocha Maciej Miarka nie pozwolił się pokonać. Bracia Rybakowie byli zdecydowanie najbardziej aktywni na tafli nie tylko w aspekcie sportowym – często dochodziło do spięć między nimi a obrońcami „GieKSy”, a młodzieńcy wcale nie pozwalali sobie dmuchać w kaszę. Pierwsza odsłona w wykonaniu gospodarzy do złudzenia przypominała piątkowe starcie z Zagłębiem. Katowiczanie atakowali, ale nie mogli znaleźć sposobu na doskonale dysponowanego Michała Kielera. Nie potrafili pokonać golkipera gości nawet grając w podwójnej przewadze. Na przerwę goście zjeżdżali z jednobramkowym prowadzeniem.

Szukając analogii do piątkowego meczu druga tercja powinna obfitować w gole strzelane przez hokeistów „GieKSy”. I rzeczywiście początek był obiecujący, ponieważ już w 23. minucie Patryk Krężołek przejął krążek odbity przez Michałą Kielera i technicznym uderzeniem ponad łapaczką pokonał bramkarza gości. Jak się jednak okazało był to „łabędzi śpiew”, jeśli chodzi o bramki w tej odsłonie. Obydwa zespoły grały chaotycznie, brakowało klarownych sytuacji strzeleckich, a jeśli już dochodziło do zagrożenia pod którąkolwiek z bramek, na posterunku byli bramkarze. Zamiast w gole druga tercja obfitowała w wykluczenia. O wiele więcej łapali ich hokeiści gości, co z pewnością było spowodowane brakiem doświadczenia, młodzieńczą porywczością lub zwyczajnie ubytkiem sił. Mimo częstej gry w osłabieniu hokeiści „Stoczni” nie pozwolili sobie wbić kolejnych goli i po dwóch tercjach na świetlnej tablicy widniał remis 1:1.

Na ostatnią część obydwa zespoły wyszły z wolą rozstrzygnięcia pojedynku w regulaminowym czasie gry. Pierwsi atak przypuścili gdańszczanie, jednak Maciej Miarka po raz kolejny udowodnił, że świetnie zna swój fach, broniąc między innymi uderzenia Krystiana Mocarskiego i Dzmitryja Bandarenki. A że niewykorzystane okazje się mszczą, udowodnił gościom Patryk Krężołek, który zmieścił gumę między parkanami Michała Kielera i wyprowadził katowiczan na prowadzenie. W tym momencie z  hokeistów Stoczniowca „zeszło powietrze” i gospodarze powoli zaczęli dominować w tej odsłonie. Doskonałą okazję na podwyższenie rezultatu miał w 51. minucie Maciej Kruczek, jednak krążek zatrzymał się na słupku bramki gości. Swoje szanse mieli także Dariusz Wanat i Mateusz Michalski, jednak Michał Kieler wyszedł z tych pojedynków obronną ręką. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. W Katowicach młodość musiała uznać wyższość rutyny.

[…] GKS Katowice – GKH Stoczniowiec Gdańsk 2:1 (0:1, 1:0, 1:1)

 

sportdziennik.com – Tym razem dominacja

Spotkanie miało zdecydowanie inny przebieg od tego, które oba zespoły rozegrały dzień wcześniej.

Tym razem katowiczanie od pierwszych minut zdominowali przeciwnika i potrzebowali zaledwie 63 sekundy, aby objąć prowadzenie. Spod niebieskiej na bramkę uderzył Franssila, a krążek umiejętnie strącił Adamus. W pierwszej tercji GieKSa trafiła jeszcze dwukrotnie. Najpierw Paszek objechał bramkę Stoczniowca i sprytnym strzałem podwyższył na 2:0, a następnie Soliński nawet nie mrugnął, kiedy potężnym uderzeniem popisał się Rohtla. Fiński napastnik punktował aż miło, bo przy dwóch kolejnych golach zaliczył asysty. Jego rodak, wspomniany Franssila, uczestniczył też przy trzech trafieniach. Na początku trzeciej odsłony Kruczek nie miał większych problemów z pokonaniem Kielera, który już po pierwszej tercji zastąpił między słupkami Solińskiego. Przewaga gospodarzy objawiła się w statystyce strzałów. Gospodarze oddali aż 46 uderzeń, podczas gdy zespół z Gdańska próbował zaledwie 13 razy.

GKS Katowice – Stoczniowiec Gdańsk 6:0 (3:0, 2:0, 1:0)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice Piłka nożna

Gdzie zaparkować i jak dojechać na mecz z Górnikiem?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30 marca w niedzielne popołudnie pierwszy mecz na nowym stadionie rozegrają piłkarze GKS Katowice, a naszym przeciwnikiem będzie Górnik Zabrze. Przy okazji otwarcia nowego obiektu pojawiają się liczne pytania o dojazd i parkingi.

Parking przy Nowej Bukowej – w dniu spotkania z Górnikiem będzie zamknięty dla kibiców. Wszystkich tych, którzy wybierają się na mecz samochodem, uczulamy, by nie kierować się pod sam stadion, ponieważ prawdopodobnie utkniecie w korku, a ostatecznie i tak nie zaparkujecie pod nowym obiektem.

Dojazd darmową specjalną komunikacją – wszystkich zainteresowanych dojazdem na nowy stadion odsyłamy do oficjalnej strony klubu. Do centrum przesiadkowego Brynów, które dysponuje 500 miejscami, można przyjechać autem i zostawić je tam za darmo. Jeśli jednak zabraknie tam miejsc, to w bliskiej okolicy jest jeszcze Galeria Handlowa Libero, która również dysponuje darmowym parkingiem.

Dojazd komunikacją miejską – Jeśli ktoś zdecyduje się na dojazd komunikacją miejską, to musi pamiętać, że jak w każdy inny dzień jest ona płatna według taryfy i cennika GZM. Bilet na mecz nie będzie uprawniać do darmowego przejazdu. Jeśli wybierzecie się na stadion zwykłymi liniami, powinniście sprawdzić te, które obsługują przystanki Załęże Kąpielisko BuglaZałęska Hałda Bocheńskiego Autostrada oraz przede wszystkim Katowice Osiedle Kopalnia Wujek. Do tego ostatniego przystanku jeździ najwięcej autobusów. Wszystko możecie sprawdzić tutaj. Z drugiej strony od Ligoty, Brynowa, Piotrowic mamy jeszcze przystanek Brynów Dziewięciu z Wujka, jednak z powodu prac remontowych związanych przebudową linii kolejowych, jest on położony nieco dalej od stadionu. Po remoncie wiaduktów powinno być dużo łatwiej z uwagi na bliżej położone przystanki na ul. Stromej czy Załęskiej Hałdy.

Fanom komunikacji miejskiej polecamy przyjazd na mecz linią 51. Objeżdża ona praktycznie połowę Katowic i można pozwiedzać miasto z każdej strony, szczególnie jeśli wybierzemy opcję z pętlą, dzięki której dwa razy przejedziemy przez przystanki w okolicach stadionu. Taki wybór oczywiście wpłynie na czas podróży – będzie to około 2 godzin i 15 minut.

Do dyspozycji mamy jeszcze podróż pociągiem na stację Katowice Brynów, która tego dnia będzie wyjątkowo otwarta. Niestety stacja przechodzi remont i będzie czynna tylko 30 marca, więc nie będzie to opcją na inne mecze.

Dojazd rowerem – Mamy tutaj dwie opcje – obie mają plusy i minusy. Na stadion możemy dojechać własnym rowerem, ponieważ przy obiekcie przygotowano stojaki, przy których możemy zabezpieczyć swój rower. Można też dotrzeć rowerem miejskim. Najbliższa stacja znajduje się od strony Ligoty. Należy kierować się na ulicę Załęska Hałda/Dobrego Urobku i w okolicach placu zabaw znajdziemy stację o numerze NR 27520. Od drugiej strony mamy dostępne stacje rowerowe koło Bugli oraz na osiedlu Witosa, ale ta pierwsza wymieniona stacja jest zdecydowanie najbliżej nowego obiektu. Kto ma kartę Multisport, to może dodatkowo korzystać z roweru za darmo przez godzinę.

Minusem dojazdu własnym rowerem jest niepewność co do funkcjonowania parkingu rowerowego pod stadionem, ponieważ na ten moment nie mamy jeszcze oficjalnych informacji. Rowerem miejskim zaparkujemy w pobliżu Nowej Bukowej, ale może być problem z dostępnością rowerów na stacji po spotkaniu.

Dojazd samochodem – Co jeśli zdecydujemy się przyjechać samochodem? Jak już wspomnieliśmy, parking pod stadionem będzie zamknięty, ale w okolicy jest sporo innych miejsc parkingowych, które w niewielkiej odległości będą w stanie przyjąć kibiców GieKSy. Pamiętajmy od razu, że parkingi te w większości wypadków są terenami dostępnymi za darmo, ale należącymi do innych podmiotów. Szanujmy więc możliwość zaparkowania samochodu na obcym terenie i utrzymujmy porządek tak, jakbyśmy byli u siebie.

Najbliższym i największym parkingiem będzie Centrum Handlowe Załęże, które w materiałach prasowych informuje, że dysponuje parkingiem na 700 miejsc. Parking jest darmowy, nie ma tam żadnych szlabanów, ale niektóre miejsca mogą być zajęte przez klientów siłowni czy lokali rozrywkowych. Mniejszy parking będzie parę metrów dalej pod sklepami Aldi, Media Expert oraz w okolicach kebabu U Pajdy. Z tych czeka nas około 15-minutowy spacer na stadion.

Naprzeciwko centrum handlowego Załęże jest jeszcze „dziki” parking przy stacji kolejowej Katowice Załęże. Liczba miejsc nie będzie tam duża, ponieważ często stoją tam samochody ciężarowe.

Kolejnym dużym parkingiem jest parking przy kąpielisku Bugla na ulicy Żeliwnej. Jest to parking w okolicach przystanku autobusowego, z którego będą szli na spotkanie kibice.

Od strony Ligoty dostępny powinien być parking przy kopalni Wujek na ulicy Dolnej. Zalecamy jednak ostrożność, ponieważ sytuacja związana z tym parkingiem jest dynamiczna i będzie zależeć od robót budowlanych na terenie stacji PKP Brynów. Jeśli parking będzie dostępny, to zapewni sporo miejsc.

Od strony Osiedla Witosa mamy dwie opcje. Obie będą wymagały spaceru w okolicach 20-30 minut. Pierwszą z nich jest parking przy Zielonym Bazarze na ulicy Kolońskiej. Parking jest darmowy i nie ma na nim szlabanów. Drugą opcją jest sklep Macro Cash and Carry. Z nieoficjalnych informacji, które uzyskaliśmy, parking ma być dostępny dla kibiców w czasie spotkań przy Nowej Bukowej. Tutaj również uczulamy na zachowanie czystości, ponieważ nie chcemy, by parkingi były zamykane na kolejne mecze. Czekamy na oficjalne potwierdzenie, ale jest duża szansa, że również tutaj zaparkujecie. Przy wybraniu tej opcji czeka Was około 25-minutowy spacer na Nową Bukową.

Do dyspozycji kibiców powinny być również mniejsze parkingi i lokalizacje, ale tutaj trzeba będzie mieć trochę szczęścia i liczyć, że nie będą one zajęte. Na przykład jest parking przy ogródkach działkowych na ulicy Bocheńskiego na wysokości stacji BP. Inną opcją będzie parkowanie od strony Ligoty w okolicach opisywanej stacji rowerowej. Jest tam sporo uliczek, na których nie ma zakazu parkowania, a drogi są szerokie i auta zaparkowane na ulicy nie powinny przeszkadzać w normalnym ruchu drogowym. Jedną z takich ulic jest opisywana wcześniej Załęska, gdzie znajduje się stacja rowerowa. Niestety nie ma tam zbyt wiele miejsca, a wobec remontu dróg przy Nowej Bukowej jest opcja sporego nadrabiania kilometrów samochodem do innych lokalizacji, jeśli okaże się, że nie znajdziemy niczego wolnego.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga