Dołącz do nas

Piłka nożna

Wierzbicki: Koncentrowałem się na tym, co mam do zrobienia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po spotkaniu z Bytovią o chwilę rozmowy poprosiliśmy Macieja Wierzbickiego, który wystąpił w kolejnym spotkaniu od pierwszych minut. Oto co miał do powiedzenia najlepszy zawodnik tego spotkania.

GieKSa.pl: Często słyszy się, że zawodnik nie jest zadowolony mimo strzelenia bramki, bo zespół nie wygrał. Czy dzisiaj Ty też tak możesz powiedzieć, że nie jesteś zadowolony mimo tych obron w niektórych sytuacjach?

Wierzbicki: Po pierwsze nie uważam, bym dzisiaj wybronił ten mecz naszemu zespołowi, bo tak naprawdę była tylko jedna trudna sytuacja. Strata punktów boli najbardziej tym bardziej, że w drugiej połowie trochę sytuacji już było z naszej strony. Ciężko jednak o trzy punkty, gdy piłka po dwóch słupkach nie chce wpaść do bramki.

Mówisz o jednej sytuacji, ale miałeś jeszcze jedną wcześniej, gdzie zawodnik Bytovi strzelał głową?

Faktycznie może jeszcze jedna sytuacja była, ale nie ma się co podniecać, bo to dopiero 1,5 spotkania zagrałem. Cieszę się, że mogłem zagrać i ciągle mam zero z tyłu. Dla mnie jako bramkarza to jest najważniejsze.

Można było mieć obawy, gdy wchodziłeś do bramki z uwagi na tą przerwę, ale nie widać po Tobie tego. 

W meczu z Puszczą nie było co myśleć o tej zmianie, bo wszystko było na szybko się wydarzyło. Tutaj przygotowania były normalne, teraz byłem pewny, że zagram więc trochę więcej pracy mentalnej włożyłem, ale też nie było to dla mnie nic nadzwyczajnego. Starałem się koncentrować na tym, co mam do zrobienia.

Kibice powoli mają deja vu z poprzedniego sezonu. Nie grałeś długo, ale byłeś w tej drużynie, więc jak Ty na to patrzysz od środka?

Nie porównywałbym tych sytuacji. Rok temu po jesieni mieliśmy dużo punktów i byliśmy murowanym kandydatem. Teraz nikt na nas nie stawiał i nie wierzył. Ciężka praca doprowadziła nas do tego, że możemy marzyć i wierzyć w ten awans. Jako drużyna skupiamy się jednak na następnym spotkaniu i na koniec będziemy wszystko sumować i analizować.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga