Klub GKS Katowice poinformował, że wszystkie domowe spotkania każdej sekcji (piłkarze, piłkarki, hokeiści, siatkarze) będą do odwołania rozgrywane bez udziału publiczności.
Dzisiaj rano premier Mateusz Morawiecki poinformował, że z powodu zagrożenia zarażeniem koronawirusem odwołuje bezterminowo wszystkie imprezy masowej na terenie kraju. Dzień wcześniej spotkał się z przedstawicielami związków sportowych (m.in. prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej), na którym ustalono, że spotkania będą mogły się odbywać, ale bez udziału publiczności.
Nasz klub podjął decyzję najpierw o wstrzymaniu sprzedaży biletów i karnetów, a następnie poinformował, że nie będzie organizował spotkań z udziałem publiczności. W niedługim czasie dowiemy się zapewne więcej, m.in. o zwrocie pieniędzy za już zakupione wejściówki. Na stadiony i hale nie zostanie wpuszczony żaden kibic. Klub nie będzie próbował obchodzić przepisów, np. udostępniając mniejszą liczbę miejsc na obiekcie.
Przedstawiciele kibiców GKS Katowice zasugerowali klubowi, żeby dał sympatykom możliwość NIE zwracania pieniędzy. Oczywiście decyzja o rezygnacji ze zwrotu będzie indywidualną sprawą każdego fana. Kibicom GieKSy chodzi jedynie o wprowadzenie takiej możliwości do systemu.
Gieksiorz
10 marca 2020 at 21:36
Trudno, sytuacja nadzwyczajna.tym co psiocza na tą decyzję to chyba są nieodpowiedzialni,a potem płacz.
griszag
10 marca 2020 at 21:40
Te karnety były tak tanie, że wstyd by mi było przyjąć zwrot kasy.
Robson
10 marca 2020 at 23:44
Łęczna w tv reszta? Canal+ odkodował wszystkie mecze ekstraklasy może chociaż hokej TVP Sport
pablo eskobar
11 marca 2020 at 14:14
Ludzie na grype umarlo do tej pory 48 osob w Polsce a tutaj panike sieja podobnym wirusem a smiem twierdzic ze grypa jest grozniejsza albo na tym samym poziomie to ja sie pytam jak to niezniknie to qurwa niedlugo z domu niewyjdziemy tak ?
kosa
11 marca 2020 at 20:36
@pablo eskobar
Grypa na razie zabiła więcej osób, ale jest nam znana i nie ma takiego współczynnika zarażania. Problem z koronawirusem jest taki, że szybko się rozprzestrzenia, około 15-20 proc. zarażonych wymaga hospitalizacji (szybko będzie brakować miejsc w szpitalach), współczynnik śmiertelności jest dość wysoki (0,9-3 proc.), a i zarażać można bez objaw choroby przez kilkanaście dni. No i najważniejsze – zabija bardzo dużo starszych osób, jeśli ulegną one zarażeniu. Wszystkie obecne działania zmierzają do tego, by spowolnić nowe zarażenia, dzięki czemu, gdy nowi zarażą się, to będą mieli miejsce w szpitalach. Niestety na jakiś czas życie, które znamy, zmienia się. Oby na krótki.
Kamel
12 marca 2020 at 12:18
niych sekciorze zawrom kirchy,a polityki anulujom robienie ze ludkuw idiot………kampania presydencko,to pogodomy.