Piłka nożna
Zaczyna się (oby) gra na poważnie
O meczu z Podbeskidziem czas zapomnieć. Inauguracja była bardzo nieudana, ale potraktujmy to jako po prostu złe wejście w sezon. Jutro czeka nas kolejne bardzo trudne zadanie. Jedziemy do Łodzi na mecz z ŁKS, jedziemy do klubu, który po latach chce wrócić na salony, a na razie udało mu się wdrapać na zaplecze ekstraklasy. Z ekipą Kazimierza Moskala czeka nas bardzo ciężkie zadanie.
Ponad połowa zawodników w wyjściowej jedenastce przeciw Podbeskidziu to byli debiutanci w GieKSie. Spotkanie było bardzo słabe, katowiczanie nie radzili sobie w obronie, ale przede wszystkim w ataku nie potrafili sobie stworzyć żadnej klarownej sytuacji. Wyglądało to bardzo źle i musimy liczyć na poprawę z ŁKS-em. Do zespołu dołączył David Anon i nie wiemy co prawda, czy będzie brany pod uwagę na jutrzejsze spotkanie, ale liczymy, że wzmocni znacząco siłę rażenia. Na ten moment bowiem ci, na których liczyliśmy najbardziej w ofensywie – najbardziej zawiedli.
ŁKS ostatni sparing na tydzień przed ligą rozegrał z Górnikiem Polkowice i wygrał 4:0. Dobrą formę potwierdził w ligowej inauguracji, wygrywając w Głogowie z Chrobrym 1:0 po bramce Jewhena Radionowa. Popularny Żenia nie jest jedynym zawodnikiem, który ma przeszłość w GieKSie. Szeregi tegoż zespołu zasilił (?) bowiem w przerwie między sezonami Bartłomiej Kalinkowski. Będzie to więc drugie z rzędu spotkanie obecnej GieKSy ze swoim zawodnikiem z poprzedniego sezonu.
Trenerem ŁKS Łódź jest wspomniany Kazimierz Moskal. Szkoleniowiec prowadził GieKSę w latach 2013-14. Teraz po raz pierwszy od tamtego czasu będzie miał okazję zagrać przeciw swojemu byłemu klubowi.
Nie ma co mówić, jest to mecz o sporym ciężarze gatunkowym. O ile bowiem porażka w 1. kolejce zawsze się może zdarzyć, to bardzo mizerny dorobek punktowy po 2 kolejkach będzie już sporym powodem do niepokoju.
Przewidywany skład GKS:
Pawełek – Lisowski, Kamiński, Remisz, Frańczak – Błąd, Poczobut, Piesio, Tabiś, Słomka – Rumin
ŁKS Łódź – GKS Katowice, sobota 28 lipca 2018, godz. 17.45
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Irishman
28 lipca 2018 at 12:06
Po porażce z PBB podniosły się głosy, że nic z tego nie będzie.
Gdybyśmy teraz wygrali, to pewnie niejeden z nas sobie pomyśli – dobrze jest, idziemy na awans!
Nic z tych rzeczy. Bez względu na wynik przed trenerem i piłkarzami (a pewnie przed dyrektorem także) jest mnóstwo pracy, którą muszą wykonać, aby powstała silna drużyna mogąca ten awans wywalczyć.
Oczywiście, gdybyśmy zapunktowali to bardzo by nam to pomogło, bo opadłyby niezdrowe emocje jakie znów zaczęły się gromadzić wokół klubu, a to zawsze przeszkadza w spokojnej pracy.