Po przerwie spowodowanej zakończeniem sezonu zasadniczego, którą dodatkowo trener reprezentacji Polski Tomasz Valtonen wykorzystał na zgrupowanie kadry na Ukrainie, hokeiści Polskiej Hokej Ligi powracają na tafle, by przystąpić do najważniejszej części sezonu, do długo wyczekiwanej przez wszystkich fazy play-off.
Hokeiści TAURON KH GKS-u Katowice po sezonie zasadniczym zajęli pierwsze miejsce w ligowej tabeli i w najważniejszej części sezonu na każdym szczeblu tej fazy rozgrywek będą mieli ewentualny atut większej ilość spotkań na własnym lodowisku. Podopieczni Toma Coolena po 42 spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 103 punkty z bilansem bramkowym 201-77. Na ten wynik złożyło się 35 zwycięstw w tym 2 po dogrywce oraz 7 porażek w regulaminowym czasie. Najlepiej punktującymi zawodnikami GieKSy w pierwszej części sezonu byli Patryk Wronka, który zgromadził na swoim koncie 56 punktów za 21 goli oraz 35 asyst, a także Janne Laakkonen zdobywca 48 punktów za 15 bramek i 33 kluczowe podania. Wciąż nie wiadomo czy wszystkich zawodników będzie miał do dyspozycji w ćwierćfinałowych bataliach kanadyjski szkoleniowiec GieKSy. Wprawdzie treningi na lodzie z drużyną po większych czy mniejszych urazach wznowili m.in. Grzegorz Pasiut, Jakub Wanacki oraz Bartosz Fraszko i oni powinni być gotowi na rozpoczynającą się w piątek rywalizację. Najgorzej przedstawia się sytuacja z naszym obrońcą Martinem Cakajikiem, który pomimo lekkich treningów czeka jeszcze na wyniki szczegółowych badań. Pozostali zawodnicy intensywnie trenują i czekają już na pierwszy gwizdek sędziego.
Pierwszym przeciwnikiem hokeistów TAURON KH GKS-u Katowice w drodze po upragnione mistrzostwo Polski będzie w ćwierćfinale fazy play-off KS Unia Oświęcim. Oświęcimianie sezon zasadniczy zakończyli na 7 miejscu w tabeli Polskiej Hokej Ligi z dorobkiem 57 punktów i bilansem bramkowym 139-130 za 20 zwycięstw w tym 6 po dogrywce i 22 porażki w tym 3, które doznali w dodatkowym czasie gry. W punktacji kanadyjskiej w drużynie Unii Oświęcim najwięcej punktów zdobył nasz były napastnik Andrej Themár, który do siatki rywali trafiał aż 26 razy, stając się przy tym współkrólem strzelców sezonu zasadniczego wraz z Siemionem Garszynem z toruńskiej Energy. Themár do swojego wyniku dorzucił również 25 asyst. Drugim najlepiej punktującym zawodnikiem u naszych przeciwników był Alexei Trandin, zdobywca 45 punktów za 22 gole i 23 asysty. Według regulaminu Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, hokeiści Unii, by znaleźć się ćwierćfinanale, musieli najpierw stoczyć pojedynek do 2 zwycięstw w tak zwanej fazie pre-play-off. Sytuacja w tabeli tak się ułożyła, iż podopiecznych Jiří Šejby czekały dodatkowe spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. Pierwsze spotkanie na własnym lodowisku Unia wygrała po niezwykle zaciętym meczu 2:1. W rewanżowym starciu w Sosnowcu to Zagłębie było „górą”, wygrywając 5:3. Mieliśmy więc po tym spotkaniu wyrównanie w rywalizacji. Decydujący mecz został rozegrany ponownie w Oświęcimiu i ponownie wygrał gospodarz obiektu, tym razem oświęcimianie pokonali Zagłębie 5:2 i zameldowali się w ćwierćfinale rozgrywek Polskiej Hokej Ligi. Radość po zwycięskiej batalii zmącił nieco wcześniejszy konflikt na linii dwóch graczy z Chemików z zarządem klubu. Mowa tutaj o Miloslavie Jáchymie i Alešie Ježek, lecz nie będziemy wchodzić w szczegóły. Obaj zawodnicy opuścili już Oświęcim.
W bezpośrednich pojedynkach obu zespołów w tym sezonie wszystkie cztery mecze wygrywali hokeiści GieKSy. Pierwsze spotkanie rozegrane pod koniec września w „Satelicie” wygraliśmy 4:1. Takim samym wynikiem na naszą korzyść zakończył się mecz rewanżowy rozegrany na terenie rywala. W trzecim spotkaniu hokeiści TAURON KH GKS-u Katowice zwyciężyli ponownie przy Chemików Unię 2:4, a w ostatnim meczu sezonu zasadniczego pokonaliśmy oświęcimian 5:1.
Na koniec zapowiedzi „naszej” pary ćwierćfinałowej warto jeszcze porównać oba zespoły w kontekście nieco indywidualnym jako taką ciekawostkę. Wspomnieliśmy o tym, że najlepiej punktującym graczem w naszym zespole w sezonie zasadniczym był Wronka, a w zespole Unii Themár. Nasz zawodnik zdobył 21 bramek, co dało średnią 0,51 goli na mecz, natomiast Słowak uzyskał 26 bramek ze średnią 0,6 bramki na mecz. Dobrze wiemy, jak ważną rolę w hokeju na lodzie odgrywają bramkarze i pewnie w play-offach będzie podobnie. W tym aspekcie jednak widać wyraźną przewagę na korzyść Kevina Lindskouga, który bronił dostępu do naszej bramki i tak na 1189 strzałów oddanych przez rywali, Szwed wybronił 1117, co przełożyło się na wysoką skuteczność 93,9% i średnią puszczonych bramek na mecz 1,76. Bramkarz oświęcimian Michal Fikrt wypada w tym zestawieniu nieco słabiej. Na 1198 strzały oddane w jego kierunku, wybronił 1087, co daje skuteczność na poziomie 91% i średnią puszczonych bramek na mecz aż 2,85.
Przypominamy również że wszystkie spotkania rozgrywane w „Satelicie” w ćwierćfinale i później również (mamy nadzieję, że aż do finału) obejrzy komplet publiczności.
Redakcja GieKSa.pl planuje również ze wszystkich spotkań ćwierćfinałowych przeprowadzić transmisje radiowe LIVE.
MARSZ HOKEIŚCI PO ZŁOTO !
DO BOJU GKS !
Terminarz ćwierćfinałów play-off TAURON KH GKS Katowice – KS Unia Oświęcim
15.02 godz.18:30 TAURON KH GKS Katowice – KS Unia Oświęcim
18.02 godz.18:00 KS Unia Oświęcim – TAURON KH GKS Katowice
21.02 godz.20:00 TAURON KH GKS Katowice – KS Unia Oświęcim
24.02 godz.18:00 KS Unia Oświęcim – TAURON KH GKS Katowice
27.02 – TAURON KH GKS Katowice – KS Unia Oświęcim*
02.03 – KS Unia Oświęcim – TAURON KH GKS Katowice*
05.03 – TAURON KH GKS Katowice – KS Unia Oświęcim*
* – gra toczona jest do czterech zwycięstw.
Najnowsze komentarze