Piłka nożna
Zaryglowane bramki
Po trzech wygranych na Bukowej piłkarze GKS Katowice, pojechali na trudny wyjazd do Stróży. GKS świetnie radzi sobie w meczach na swoim boisku, za to na wyjazdach zdobył dotychczas zaledwie jeden punkt. Wszyscy więc życzyliśmy sobie, aby w końcu zacząć punktować w delegacjach. Boisko Kolejarza Stróże jest jednak ostatnim, na którym można przełamać wyjazdową niemoc.
Trener Kazimierz Moskal nie dokonał żadnej zmiany w porównaniu ze zwycięskim meczem z Dolcanem Ząbki. W barwach rywali oglądaliśmy byłego zawodnika GKS – Krzysztofa Markowskiego, na ławce zasiadł natomiast Krzysztof Kaliciak.
Sam mecz nie okazał się porywającym widowiskiem. GKS raczej cofnięty, miał spore problemy z przedostaniem się pod bramkę rywala. W tej fazie meczu najbardziej aktywny był zawodnik gospodarzy Wojciech Trochim, który uderzał z dystansu, m.in. z rzutu wolnego, ale piłka najczęściej szybowała nad bramką Łukasza Budziłka, choć raz musiał interweniować wybiciem na róg po błędzie Rafała Pietrzaka i Adriana Jurkowskiego. W pierwszej połowie celne strzały ze strony GKS oddali Przemysław Pitry (z wolnego) oraz Tomasz Wróbel (niesygnalizowany). Przedarcie się przez zasieki rywala było jednak bardzo trudne i najczęstszy obrazek, jaki oglądaliśmy to podania między środkowymi obrońcami, oraz nimi, a bocznymi. Do przerwy było 0:0 i trudno było nie uznać, że wynik ten oddaje to, co się dzieje na boisku.
Druga połowa mogła rozpocząć się bardzo źle, po po złym zagraniu Pitrego z kontrą ruszyli gospodarze. Znaleźli się już w polu karnym, ale ostatecznie stracili piłkę. Mimo że mecz nie był brutalny, to gra stawała się coraz ostrzejsza – kilka żółtych kartek zostało pokazanych także za faule taktyczne. Jeden taki popełnił Mateusz Kamiński, który pośliznął się i rywal wpadł na niego, a sędzia pokazał mu żółtko. Katowiczanie próbowali ataków skrzydłami, ale nadal brakowało dokładności. W 70. minucie drugą żółtą kartkę dostał Cheikh Niane, który sfaulował rezerwowego Janusza Gancarczyka. Mimo licznych protestów samego zainteresowanego oraz kibiców, sędzia odesłał go do szatni. Zaraz potem na boisku pojawił się Grzegorz Goncerz i była to dobra zmiana. Niedługo później zagrał on piłkę głową do Krzysztofa Wołkowicz, pomocnik wyszedł sam na sam z Łukaszem Radlińskim, ale golkiper gospodarzy był górą w tym pojedynku. Wcześniej po jednym ze stałych fragmentów gry bliski strzelenia gola był Jurkowski. Końcówka spotkania to były już tylko próby ataków GKS i dość desperacka obrona Kolejarza. Katowiczanie kilka razy byli już naprawdę blisko, ale brakowało im centymetrów do dokładnego ostatniego podania. Kolejarz już nie był w stanie zagrozić bramce Budziłka.
GKS zremisował w Stróżach 0:0 i wydaje się, że ten remis trzeba przyjąć ze spokojem – owszem dwie bardzo dobre sytuacje w drugiej połowie Jurkowskiego i Wołkowicza mogły przynieść bramkę, ale w przed przerwą więcej strzałów oddał Kolejarz.
Po tym remisie GKS Katowice wskoczył na trzecie miejsce i ma trzy punkty straty do lidera. Tak wysoko GieKSa dawno nie była i jedyne czego możemy sobie życzyć teraz, to pewna wygrana z Puszczą Niepołomice w przyszłą sobotę.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze