Dołącz do nas

Piłka nożna

Złodzieje marzeń [GŁOS FORUM]

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Od 14 zgoła lat miałem marzenie, ale nie tylko ja je miałem mieli je wszyscy kibice GieKSy. Wygrane derby z Ruchem. Dnia 22 października bieżącego roku po 2 godzinach marzenie to legło w gruzach. Wypowiedzi na Forum są wypełnione złością, niedowierzaniem, frustracja, ale czy ktoś się może dziwić temu, bo ja nie.

cichy1964

wstyd kurwa

jak zwykle jest wazny mecz to oni to spierdolili.Czlowiek ma dosc powoli tego masochizmu  :rebacz:

Michał1964

Zrozumcie jedno dopóki nie będzie nowego stadionu nie będzie awansu ponieważ miasto z ambicjami jakim są Katowice nie pozwoli sobie na granie w ex na komunistycznym relikwie Krupa woli się po lansować na TDP czy siatka w spodku. Piłkarze maja pozwolenie od miasta ze mogą nas jawnie sprzedawać i nie piszcie mi ze nie wytrzymują presji bo się kompromitujcie. Zbyt wiele mam lat aby nie widzieć tego ze nas jawnie sprzedali który to już raz i czarny huj im w dupę tego życzę z całego serca. Kurwa jak ja tych skurwysynow nienawidzę zaraz mnie rozpierdoli.

Arkan

Wypierdalac darmozjady

IRON

Zjebali pierwszą połowę koncertowo, od ok 70 minuty starali się przycisnąć smrodów co w efekcie zdobyliśmy bramkę. Spora nieskuteczność, głupie straty piłek. Niestety smrody pokonały nas swoim głównym atutem…mieli wychowanków którzy zapierdalali, brakami nadrabiali ambicją, a my ?, mamu grupę najemników, gwiazdeczek które przespały pierwszą część spotkania.Gonzo cień samego siebie… kurwa mać, oni powinni ich zjeść tam. Kurwa mać, w kolejnych derbach przypieczętujemy ich degradacje…

1500 luda do końca roku to będzie dobra frekwencja.. 1000-1200 przewiduję…

Picapao

Jest mi ich poprostu żal. Nawet nie ma co komentować tej kompromitacji. Jedna żółta kartka obrazuje to jak zapierdalali na dupach i robili wszystko by ten mecz „wygrać”. Frajerzy ograni przez juniorów. Wstyd.

tomzkat

Jak zwykle najważniejszy mecz  i koncertowo przejebany przez piłkarzyków. To jest po prostu niemożliwe, nie wygralismy w ostatnich latach chyba żadnego ważnego meczu derbowego.  Wstyd, chorzowscy z nami wygrali ambicją i wolą walki, widąć było zapierdalali i podbiegali pod naszych jak mieli piłkę. A my kurwa zajebista taktyka, rozgrywamy obrońcami i próbujemy wejść do bramki…  Za ten mecz Mandrysz też ma swoje za uszami – wystawić Goncerza w 1 składzie w takim meczu? no kurwa

lukste

Pierwszy mecz na GieKSie mialem w 92r.
W tym czasie: raz lepiej,raz gorzej.
Bywało mega chujowo.Bywało nadspodziewanie dobrze.
Ponad polowa kibicowskiego zycia oczekiwania na te derby i…
Nie podaruje!!!
Majac wszystko co potrzeba”zawodowemu zespolowi” rodzą się: CIPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!’!!!!!!!!!’!’!!!!!!!!’!!”!!’!!!!!!!!!!!!!!!!!

ZigiLaBlasta

Jak zwykle deja vu.
Gdy myślisz, że najgorsze już za drużyną, przychodzi mecz z wrogiem/dobrym rywalem. Kibice przyzwyczajeni do futbolowej szarości Katowic ponownie przybywają na estadio z nadzieją, że będzie wygrana. Dziś dodatkowo mecz z ruchem, największym rywalem po 14 latach przerwy. I co?
I zaś w pysk ????
Miały się posrać śmierdziele, posrali się nasi. Ruch był słaby, ale w tej ich całej ciulatej sytuacji organizacyjno-sportowej tworzy jakiś monolit. Widać, że te „no nejmy” chcą. A u nas jak u Pana Boga za piecem, tylko jakieś wymyślne taktyki na 1 Polska śmieszna ligę. Kolejny raz bramkarz ma na swoim koncie bramkę, kolejny raz ciągle do tyłu. Nie wiem czy w wygranych szpilach to się aż tak w oczy nie rzuca?
Nie wiem co chciał osiągnąć Mandrysz wystąpieniem Goncerza, ale qrwa to nie bajka i to że kiedyś groł w Ruchu nie spowoduje, że nagle 22.10.2017 odzysko celność i pewność gry, którą stracił jakiś rok temu. Kolejny raz zrobił mu tylko niedźwiedzią przysługę. Chciałoby się jeszcze coś napisać, ale to i tak nic nie zmieni. 14 lat czekania …. i w pysk.

19mózG64

Powiem tak, bywały momenty w meczu gdzie NA ŚRODKU BOISKA nie było nikogo, wszyscy byli na obrzeżach tj. albo w obronie (to zrozumiałe) albo wszyscy poustawiani na skrzydle.

Jakim cudem oni chcą strzelić gola ciągle biegając tym skrzydłem?!

Kiedyś moi znajomi grali w podstawówce w piłkę w różnych klubach i mieli lepsze zgranie i przyjęcie piłki niż oni.

Przecież takich rzeczy to dzieci uczyły się z brawo sport (przyjmuj jak Ronaldo, kiwaj jak Nedved itp itd…)

Oni dziś zagrali jak by to był kolejny zwykły mecz,

pracownicy klubu z Katowic vs ambitni piłkarze z chorzowa 1:2  :dead:

Wystawienie Goncerza na defensywnie ustawionych rywali. Pozdro dla trenera…  :lol:

SylweK

Pierdolenie, że przerwanie szpilu pomogło przeciwnikowi. Ciągłe szukanie powodów kajś indziej. Spierdolony skład, paralitycy na boisku. Ciekawe co według Mandrysza pomogło smrodom gdy strzelali na 1 i 2:0. Na chuj wystawia Goncerza, który ostatnie pare meczy nie grał. Tragiczny trener, tragiczni piłkarze, a efekt tego dzisiaj wiedzieliśmy. Teraz nawet najlepsza promocja szpilów nie pomoże, skoro co derby/szansa na duży skok w tabeli to wpierdol.

Zajczak

Dla mnie to koniec tej niby drużyny, wszystko można było jakoś wybaczyć ale porażki że smrodami, w takim stylu nie wybaczę. Won

marcin GieKSa

Przykro to pisac ale poraz kolejny  w waznym meczu(chyba najwazniejszym od lat)piłkarze  Nas upokorzyli!i to ten bankrut , wyszydzany grajacy sciepami nas upokorzył u siebie na stadionie!juz nawet nie mam sił aby sie wkurwiac!poprostu trzeba zdac sobie z tego sprawe ze chuja z tego bedzie z tej druzyny(kolejny rok wegetacji w tej skurwiałej lidze)a i podejrzewam ze i miasto ma tez na wszystko wyjebane , tylko karmi naiwniakow swoimi opowiesciami bo sport na poziomie to ma byc w spodku.plakac sie chce!

Lars

Ja już po prostu nie mam siły na te porażki i upokorzenia. Jedyne co jest plusem, to te emocje przed meczem, oczekiwanie i unosząca się nad stadionem atmosfera derbów. Kordon cymbałów z ochrony przy wyjściu piłkarzy ruchu, pełny stadion, „pożar”, choćby dlatego warto było na to czekać. Żaden inny przeciwnik nigdy nie dostarczy takich emocji. Niestety obecne pokolenie piłkarzy nigdy tego nie zrozumie, jak prestiżowe jest rozpierdolenie największego wroga na boisku. Teraz to w Chorzowie jest wielkie święto, a my mamy ślad po kolejnym, tym razem największym liściu w ryj.

tommywie

I znowu… i znowu, i znowu, i znowu, i znowu, i znowu… znowu te zjebane piłkarskie spierdoliny plują nam w ryj, gdy zaczynamy wierzyć, że jesteśmy na dobrej drodze, że mamy szansę coś osiągnąć, gdy gramy mecz z najgorszym wrogiem… ja mam już dosyć, całe życie w mieście typowo niebieskim, gdzie 9/10 znajomych jest niebieskich, całe życie musieć walczyć o bycie GieKSiorzem, a te szmaty sobie wezmą gruby hajs za kolejny miesiąc i dzisiaj już sobie smacznie i spokojnie śpią… powinni kurwa za każdy uśmiechnięty ryj chorzowskiego dostać liścia, jak nie buta!

czy tam nie ma jednego kurwa człowieka, który by przed meczem im wytłumaczył czym są derby z chorzowskimi?! żeby im puścił kurwa spodek 98, wodospad na blaszoku, który by im przez miesiąc przed meczem codziennie powtarzał, że śmierdzele ruchają im matki, żeby kurwa wyszli na ten plac i chcieli ich zagryźć! tam powinny kurwa trzeszczeć kości, lać się krew, sypać się kartki, a tu kurwa jedna żółta – to pokazuje poziom agresji tych pizd w naszych koszulkach…

sorry, ja już rzygam tymi upokorzeniami, wypisuję się z tego, nara…

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Kibol

    25 października 2017 at 06:56

    Co wyscie zrobili z tego klubu mandrysz i kopacze odchodzcie wstydu oszczedzcie cała Polska z nas sie smieje a cały Śląsk i Zagłębie posrane po pachy z tego smiechu ludzie co za czasy tragedia i katastrofa w tych Katowicach

  2. Avatar photo

    RUDA SLASKA

    25 października 2017 at 14:36

    z perspektywy juz terz widac co potrafia nasi kopacze!!?? nic!!! kibicow duzo oprava jako tako ambicji woli walki BRAK!!! jedeyny plus tych derbow to to ze po meczu 2 naszych piklarzy ruszylo do pajaca z ruchu kery za bardzo sie afiszofol i madrowol.
    moral!!!!!
    trener porazka!!!!!!!!
    zawodnicy 99% porazka !!!!!!!!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga