Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – [32] – GieKSa lepsza od Stoczni Szczecin

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u ze Stocznią trwał 63 minuty, z czego I set 22 min. – II set 20 min. – III set 21 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 18: zagrywka 15, atak 3, siatka 0, inne 0.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 19: zagrywka 14, atak 2, siatka 3, inne 0.

Ilość zdobytych punktów – GKS 57: Butryn 21, Kapelus 13, Krulicki 9, Sobański 8, Kohut 5, Komenda 1,
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 22: Butryn 10, Krulicki 5, Kapelus 3, Sobański 3, Komenda 1,
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 35: Butryn 11, Kapelus 10, Kohut 5, Sobański 5, Krulicki 4,
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 36: Butryn 17, Kapelus 8, Krulicki 7, Sobański 5, Kohut 1, Witczak -1, Komenda -1,

Ilość zagrywek – GKS 73: Komenda 16, Krulicki 14, Sobański 14, Kohut 10, Butryn 9, Kapelus 8, Witczak 2,
Ilość błędów na zagrywce – GKS 14: Butryn 3, Kohut 3, Krulicki 2, Komenda 2, Kapelus 2, Witczak 1, Sobański 1,
Ilość asów serwisowych – GKS 4: Sobański 2, Komenda 1, Butryn 1,

Ilość przyjęć – GKS 43: Sobański 25, Kapelus 13, Mariański 5,
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 4: Kapelus 3, Sobański 1,
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 40%: Mariański 60%, Kapelus 38%, Sobański 36%,
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 28%: Sobański 32%, Kapelus 23%, Mariański 20%,

Ilość ataków – GKS 60: Butryn 23, Kapelus 13, Sobański 10, Kohut 8, Krulicki 6,
Ilość błędów w ataku – GKS 2: Butryn 1, Kohut 1,
Ilość ataków zablokowanych – GKS 1: Sobański 1,
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 42: Butryn 13, Kapelus 13, Sobański 6, Krulicki 5, Kohut 5,
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 70%: Kapelus 100%, Krulicki 83%, Kohut 63%, Sobański 60%, Butryn 57%,

Ilość bloków punktowych – GKS 11: Butryn 7, Krulicki 4,
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 3: Butryn 2, Komenda 1,

 

GKS dobrze wszedł w ten mecz, bo zaczął od prowadzenia 3:0 i 7:3. Potem gra się wyrównała i straciliśmy tę przewagę (11:11), by nawet na chwilę stracić prowadzenie (15:16). Od stanu po 18, nasza gra wróciła do poziomu z początku seta i na koniec partia ta została wygrana dość pewnie 25:20. Skuteczność w ataku – GKS miał 58% przy 44% Stoczni – w punktach wyszło 15:11. W asach i blokach wygraliśmy 5:2. Błędy własne – GieKSa miała 7 przy 5 szczecinian. Przyjęcie lepsze po stronie przeciwników – dokładne na poziomie 41% do 50%, a perfekcyjne na poziomie 35% do 33%. Grę w ataku trzymali Butryn i Kapelus zdobywając po 7 oczek, z tym że Karol miał skuteczność na poziomie tylko 33%, a Serhij… 100%.

Drugi set zaczął się od wyrównanej gry (4:4), która trwała bardzo krótko. Od stanu 7:4, GKS systematycznie powiększał swą przewagę (11:5) i później już tylko kontrolował jego przebieg. Wygrana przyszła dość łatwo i pewnie. Skuteczność w ataku – GKS miał 78% przy 53% Stoczni – w punktach podliczono 14:9. W asach i blokach też byliśmy lepsi 5:3. Błędy własne obie ekipy miały po 6. Przyjęcie znów lepsze po stronie rywali – dokładne na poziomie 46% do 55%, a perfekcyjne na poziomie 31% do 45%. Ponownie najskuteczniejszy był Karol Butryn, który znów miał 7 oczek na swoim koncie, przy 71% skuteczności.

W trzeciej partii gra wyrównana trwała dłużej, bo do jej połowy (14:12). Od tego momentu nasza gra w ataku i bloku była bardzo skuteczna co zaowocowało powiększaniem przewagi (od 17:12, poprzez 20:14, do 25:18) i tym samym spokojnym zwycięstwem oraz zamknięciem tego meczu. Skuteczność w ataku – GKS miał 81%!!! przy 50% Stoczni – w punktach wyszło tylko 13:12! W asach i blokach wygraliśmy 5:0 to głównie przesądziło o naszej przewadze. Błędy własne – GieKSa miała 6 przy 7 szczecinian. Przyjęcie również lepsze u gości – dokładne na poziomie 31% do 48%, a perfekcyjne na poziomie 15% do 33%. I jeszcze raz najwięcej punktów zdobył Karol, znów 7 przy 71% skuteczności.

Ogólnie bardzo pewne i spokojne zwycięstwo GKS -u w ostatnim meczu sezonu. Trzeba jednak wziąć poprawkę na wątpliwą stawkę tego spotkania oraz na przeciętną postawę przeciwnika. Skuteczność w ataku – GKS miał 70% przy 48% Stoczni – w punktach podliczono 42:32. W asach serwisowych był remis po 4, a w blokach punktowych wygraliśmy aż 11:1! Łącznie po skończeniu własnych akcji wynik był następujący – 57:37. Błędy własne – GieKSa miała 19 przy 18 szczecinian. Przyjęcie o wiele lepsze po stronie gości, ale zupełnie się to nie przełożyło na grę w ataku – dokładne na poziomie 40% do 51%, a perfekcyjne na poziomie 28% do 37%. MVP tego spotkania został oczywiście Karol Butryn zdobywca 21 oczek (w tym 13 atakiem, 7 blokiem i 1 asem). Nasz atakujący 23 razy atakował popełniając tylko 1 błąd, mając łącznie 57% skuteczności, ponadto 9 razy zagrywał, popełniając 3 błędy. Na dobrym (by nie rzecz na bardzo dobrym) poziomie zagrał również Serhij Kapelus, zdobywca 13 punktów, przy… 100% skuteczności w ataku! Dokładne przyjęcie miał na poziomie 38% i tylko można zadać pytanie, czy nie mógł tak zagrać częściej? Tak się przedstawiają „liczby” w ostatnim meczu sezonu 2017/18.

 

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 32 meczach (122 sety)

Bilans meczów łącznie – 14:18 – Bilans punktów – 41:55 – Bilans setów – 55:67 – Bilans małych punktów – 2659:2737
Bilans meczów „u siebie” – 6:10 – Bilans punktów – 19:29 – Bilans setów – 25:34 – Bilans małych punktów – 1282:1329
Bilans meczów „na wyjeździe” – 8:8 – Bilans punktów – 22:26 – Bilans setów 30:33 – Bilans małych punktów – 1377:1408

Rozegrane mecze – 32: Komenda, Butryn, Kapelus, 31: Kohut, Mariański, 30: Quiroga, Pietraszko, Witczak, 25: Fijałek, Sobański, 20: Stelmach, Krulicki, 18: Stańczak, 17: Kalembka,

Rozegrane sety – 114: Butryn, 113: Komenda, 108: Kohut, 107: Quiroga, 106: Mariański, 104: Pietraszko, 101: Kapelus, 71: Sobański, 68: Witczak, 66: Fijałek, 57: Stańczak, 36: Krulicki, 34: Stelmach, 32: Kalembka,

Widzów na meczach GKS-u – „u siebie” / „na wyjeździe” – 21.160:23.930 – łącznie mecze GKS-u obejrzało 45.090 osób

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u trwały 3024 minut, z czego I set 781 min. – II set 797 min. – III set 804 min. – IV set 509 min. – V set 133 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 785: zagrywka 475, atak 229, siatka 38, inne 43.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 825: zagrywka 537, atak 214, siatka 31, inne 43.

Ilość zdobytych punktów – GKS 1874: Butryn 443, Quiroga 333, Kapelus 246, Pietraszko 234, Kohut 220, Sobański 134, Witczak 108, Komenda 61, Krulicki 44, Kalembka 33, Fijałek 12, Stelmach 6.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 629: Butryn 150, Quiroga 98, Pietraszko 89, Kohut 75, Kapelus 71, Komenda 46, Sobański 38, Witczak 26, Krulicki 17, Fijałek 7, Kalembka 7, Stelmach 5,
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 1245: Butryn 293, Quiroga 235, Kapelus 175, Pietraszko 145, Kohut 145, Sobański 96, Witczak 82, Krulicki 27, Kalembka 26, Komenda 15, Fijałek 5, Stelmach 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 708: Butryn 219, Quiroga 142, Kohut 118, Pietraszko 115, Kapelus 76, Witczak 40, Krulicki 25, Sobański 17, Kalembka 7, Komenda 1, Stelmach 0, Stańczak -7, Fijałek -12, Mariański -33.

Ilość zagrywek – GKS 2660: Quiroga 394, Pietraszko 373, Butryn 358, Kohut 332, Kapelus 323, Komenda 312, Sobański 170, Witczak 127, Fijałek 102, Krulicki 85, Kalembka 75, Stelmach 9.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 537: Pietraszko 89, Butryn 85, Kohut 83, Quiroga 58, Kapelus 58, Komenda 52, Sobański 29, Witczak 24, Fijałek 21, Kalembka 20, Krulicki 15, Stelmach 3.
Ilość asów serwisowych – GKS 171: Pietraszko 34, Quiroga 33, Butryn 31, Kohut 19, Komenda 15, Kapelus 11, Witczak 9, Sobański 7, Fijałek 6, Krulicki 4, Stelmach 1, Kalembka 1,

Ilość przyjęć – GKS 2260: Quiroga 682, Kapelus 576, Mariański 477, Sobański 339, Stańczak 99, Pietraszko 20, Kohut 20, Stelmach 16, Kalembka 6, Krulicki 6, Komenda 6, Witczak 5, Butryn 5, Fijałek 3,
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 180: Quiroga 45, Kapelus 44, Sobański 35, Mariański 33, Stańczak 7, Pietraszko 3, Krulicki 3, Komenda 3, Stelmach 3, Fijałek 1, Kalembka 1, Witczak 1, Kohut 1,
Przyjęcie negatywne – GKS 483: Quiroga 140, Kapelus 133, Mariański 91, Sobański 81, Stańczak 21, Stelmach 6, Pietraszko 3, Kohut 3, Komenda 1, Kalembka 1, Krulicki 1. Witczak 1, Butryn 1,
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 553: Quiroga 178, Mariański 142, Kapelus 123, Sobański 73, Stańczak 21, Kohut 4, Pietraszko 4, Stelmach 2, Kalembka 2, Witczak 2, Krulicki 1, Butryn 1.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 24%: Witczak 40%, Kalembka 33%, Mariański 30%, Quiroga 26%, Sobański 22%, Kapelus 21%, Stańczak 21%, Butryn 20%, Kohut 20%, Pietraszko 20%, Krulicki 17%, Stelmach 13%, Komenda 0%, Fijałek 0%,

Ilość ataków – GKS 3096: Butryn 831, Quiroga 654, Kapelus 485, Kohut 268, Sobański 256, Pietraszko 242, Witczak 223, Krulicki 46, Kalembka 42, Komenda 32, Stelmach 9, Fijałek 8,
Ilość błędów w ataku – GKS 214: Butryn 75, Quiroga 49, Sobański 27, Kapelus 23, Witczak 16, Pietraszko 10, Kohut 7, Komenda 3, Kalembka 2, Krulicki 1, Fijałek 1,
Ilość ataków zablokowanych – GKS 235: Butryn 64, Kapelus 45, Quiroga 39, Witczak 27, Sobański 26, Pietraszko 17, Kohut 11, Kalembka 3, Komenda 2, Fijałek 1,
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 1471: Butryn 379, Quiroga 283, Kapelus 214, Kohut 160, Pietraszko 151, Sobański 116, Witczak 95, Kalembka 26, Krulicki 26, Komenda 13, Fijałek 4, Stelmach 4,
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 48%: Pietraszko 62%, Kalembka 62%, Kohut 60%, Krulicki 57%, Fijałek 50%, Butryn 46%, Sobański 45%, Stelmach 44%, Kapelus 44%, Witczak 43%, Quiroga 43%, Komenda 41%,

Ilość bloków punktowych – GKS 232: Pietraszko 49, Kohut 41, Komenda 33, Butryn 33, Kapelus 21, Quiroga 17, Krulicki 14, Sobański 11, Kalembka 6, Witczak 4, Fijałek 2, Stelmach 1,
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 31: Butryn 7, Kohut 6, Komenda 6, Quiroga 4, Pietraszko 2, Sobański 2, Kapelus 1, Kalembka 1, Fijałek 1, Witczak 1,
MVP – GKS 14: Komenda 5, Butryn 4, Quiroga 1, Mariański 1, Fijałek 1, Sobański 1, Kapelus 1,
Najlepsi siatkarze w przegranych meczach – GKS 17: Butryn 7, Kapelus 2, Quiroga 2, Sobański 2, Witczak 1, Pietraszko 1, Stańczak 1, Komenda 1, (oprócz meczu z ZAKSĄ)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Hokej

    GieKSa hokejowym wicemistrzem Polski

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Ostatnie spotkanie finałowe nie zawiodło nikogo. Obie drużyny prezentowały dojrzały hokej, o czym świadczy fakt, że w regulaminowym czasie gry nie obejrzeliśmy bramek i o tym, która drużyna została Mistrzem Polski, rozstrzygnęła dogrywka. W niej złotego gola zdobył Kaleinikovas zapewniając Re-Plast Unii Oświęcim tytuł Mistrza Polski w hokeju na lodzie.

    Świadome wagi spotkania obie drużyny od początku starały się narzucić przeciwnikowi swój styl gry, jednak dobrze w obu ekipach spisywały się formacje defensywne. W 5. minucie Kaleinikovas i Dziubiński sprawdzili dyspozycję Murraya. W odpowiedzi Kovalchuk, który rozgrywał bardzo dobre zawody, dograł do Hitosato, lecz uderzenie Japończyka obronił Lundin. Z upływem czasu częściej przy krążku utrzymywali się katowiczanie, a oświęcimianie próbowali wyprowadzać szybkie kontry. Mimo prób Maciasia, Iisakki, Pasiuta po stronie GieKSy oraz Heikkinena, Ackereda, Denyskina i Dyukova po stronie Re-Plast Unii Oświęcim bramek w pierwszej tercji nie obejrzeliśmy. Natomiast równo z syreną za grę wysokim kijem do boksu kar został odesłany Marklund.

    Drugą tercję rozpoczęliśmy od gry w osłabieniu. Pierwszą minutę dobrze się broniliśmy, ale w drugiej minucie tego osłabienia groźne strzały oddali Sadłocha i Ahopelto, które obronił Murray. Po wyrównaniu sił na lodzie mecz się wyrównał, a obie drużyny grały uważnie w defensywie. W 30. minucie na ławkę kar został odesłany Heikkinen. Podczas okresu gry w przewadze Lundina próbowali pokonać Hitosato i Monto. W ostatnich pięciu minutach drugiej tercji mecz nabrał rumieńców. Najpierw w 36. minucie Marklund trafił w słupek, a w odpowiedzi Heikkinen przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem GieKSy. Dwie minuty później Murray z kłopotami obronił strzał Ackereda. Druga tercja zakończyła się także wynikiem bezbramkowym.

    Początek trzeciej tercji należał do GieKSy, ale krążek po uderzeniach Michalskiego i Isakki minął bramkę Lundina, ale podobnie jak to było w poprzednich tercjach, z biegiem czasu mecz się wyrównał. W 50. minucie Murray obronił uderzenia Karjalajnen, Kowalówki i Sołtysa. Podobnie jak dwie poprzednie tercje, również trzecia zakończyła się wynikiem 0:0, a zatem o tytule Mistrza Polski rozstrzygnęła dogrywka.

    Dogrywkę rozpoczęliśmy od dwóch niewykorzystanych sytuacji.  Najpierw bliski pokonania Lundina był Koponen, a chiwlę później po uderzeniu Iisakki krążek minimalnie minął oświęcimską bramkę. W odpowiedzi Ackered trafił w obramowanie naszej bramki. Sytuacja ta była jeszcze sprawdzana na wideo.  W 66. minucie groźnie strzelał Ackered, a chwilę później Murray uprzedził Sadłochę, który znalazłby się w sytuacji sam na sam. O tytule Mistrza Polski zdecydowała sytuacja z68. minucie, kiedy Kaleinikovas strzałem po dalszym słupku pokonał Murraya.

    GKS Katowice – Re Plast Unia Oświęcim 0:1 (0:0, 0:0, 0:0 d. 0:1)

    0:1 Mark Kaleinikovas  (Elliot Lorraine) 66:21

    GKS Katowice: Murray, (Kieler) – Delmas, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Koponen, Iisakka, Monto, Lehtimaki – Wanacki, Cook, Smal, Michalski, Marklund – Lebek, Chodor, Hitosato, Maciaś, Kovalchuk.

    Re-Plast Unia Oświęcim: Lundin, (Kowalówka R.) – Dyukov, Jakobsons, Sadłocha, Dziubiński, Kaleinikovas – Valtola, Uimonen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Ackered, Kowalówka S., Lorraine, Denyskin – Noworyta, Łukawski, Wanat, Krzemień, Sołtys.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga