Do końca grania w drugiej lidze w tym roku pozostały już tylko dwie kolejki. Już jutro przed katowiczanami kolejne nie lada wyzwanie.
Na Bukową przyjeżdża bowiem Chojniczanka, która choć ma aspiracje do awansu na zaplecze ekstraklasy, to w tym sezonie zawodzi i dla gości ten mecz będzie jednym z kluczowych, jeśli chodzi o perspektywę promocji.
GKS Katowice zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli i już wiadomo, że pozycję utrzyma, niezależnie od wyniku niedzielnego spotkania. Piłkarze Rafała Góraka jednak nie chcą się zadowolić tylko tym, a skoro otwiera się szansa na powiększenie przewagi nad drugim Górnikiem Polkowice – trzeba z niej będzie skorzystać. Siedem zwycięstw z rzędu robi wrażenie, w tym ostatnie na trudnym terenie w Bytowie.
Chojniczanka zajmuje piąte miejsce z ośmiopunktową stratą do strefy awansu. Piłkarze Adama Noconia u siebie punktują bardzo solidnie, jednak jeśli chodzi o wyjazdy – bilans jest fatalny. Po zwycięstwie w Grudziądzu na początku sezonu, kolejnych sześć meczów w delegacji przyniosło zaledwie dwa punkty. W ostatnim meczu ligowym Chojniczanka wygrała u siebie z Hutnikiem Kraków 4:1.
Ostatni raz obie ekipy mierzyły się dwa sezony temu w pierwszej lidze. Na wyjeździe GKS przegrał 1:2, przy Bukowej odnotowaliśmy remis 2:2.
GKS Katowice – Chojniczanka Chojnice, niedziela 6 grudnia 2020, godz. 18.45
Najnowsze komentarze