GKS Katowice zagrał średnie spotkanie z elementami kompletnego braku świadomości i chęci walki z arbitrem. Poniżej noty i opisy za to spotkanie.
Patryk Królczyk – 6,0
Przy pierwszej bramce, wydaje się, że strzał był po prostu za mocny z bliska, żeby miał czas na reakcję. Kapitalna parada przy karnym, ogólnie poprawny występ, dobra gra nogami. Niestety przy drugiej bramce tylko on sam wie, dlaczego stał tak daleko od bramki i dał się przelobować.
Zbigniew Wojciechowski – 4,5
Podobny mecz do tego z Wigrami, jest trochę lepiej niż po pandemii, ale dalej brak mu błysku i za łatwo daje się ogrywać w obronie.
Arkadiusz Jędrych – 2,5
Kryminał jak się dał ograć Ceglarzowi, za plecami miał niekrytego gościa, co też koledzy świetnie „ogarnęli”. Arkadiusz „Boateng” Jędrych. Bardzo słaby występ, masa błędów i złego ustawienia, przy drugiej bramce tak samo nieprzytomny jak Janiszewski. Nie wiemy, gdzie się zapodział nasz pewniak w obronie…
Grzegorz Janiszewski – 3,0
Przy drugiej bramce jeden z winowajców, był blisko rywala i nie zrobił nic, żeby mu przeszkodzić. Przy pierwszej bramce krył na radar i trzymał przeciwnika przed sobą na czystej pozycji w piątce. Na plus kilka wyjść do przodu, do rozgrywania ma czasem dobre pomysły.
Danian Pavlas – 6,5
Bardzo dobry występ tego zawodnika. Nie winiłbym go za karnego, walka powietrzna, trochę teatralne zachowanie rywala. Bardzo dużo wyjść do przodu z udanym dryblingiem. Bardzo nas zaskoczył pozytywnie, fakt, że wiele dryblingów było na przebitkę, ale było udanych.
Marcin Urynowicz – 3,5
Przy pierwszej bramce nie asekurował, w sumie nie wiemy, co tam robił i jakie miał zadanie. Spartolił z Kurbielem doskonałą okazję, którą wypracował w pressingu. W zasadzie nie mam pojęcia, jak tego nie zamienili na bramkę. Za mało widoczny w rozegraniu, w samym meczu mieliśmy bardzo mało prób spokojnego wyjścia z rozegraniem.
Michał Gałecki – 3,0
Bardzo słaby mecz na alibi. Winny przy pierwszej bramce i przy wielu wejściach rywali. Michał zaliczył mocny zjazd z formą, wielka szkoda.
Arkadiusz Woźniak – 3,0
Jeden z głównych machających rękami do sędziego. Panowie, kurwa, ja Was takich rzeczy mam uczyć, że ręka/faul/itp. jest wtedy kiedy sędzia użyje gwizdka? Przecież to są podstawy, a to Wy jesteście piłkarzami, a ja to wszystko tylko oglądam. Wygrał kilka pojedynków główkowych, z których niestety nic nie zrobiliśmy więcej.
Adrian Błąd – 2,5
Kolejny machający rękami do sędziego. Nie ma wytłumaczenia na Wasze zachowanie. Główny winny drugiej bramki, bo wolał krzyczeć do sędziego niż odebrać piłkę rywalowi. W tym meczu zagrał poniżej oczekiwań, wydawało się po ostatnim, że idzie do przodu, ale tutaj masa niedokładności. Dalej w miarę dobre dośrodkowania ze stałych fragmentów, na pewno mocno to poprawił. Ładna kontra w pierwszej połowie, szkoda, że zakończona anemicznym strzałem w ręce bramkarza.
Krystian Sanocki – 6,0
Jedyny zawodnik, który w pierwszej połowie robił zamieszanie pod polem karnym rywala i potrafił się utrzymać przy piłce. Wygrywał wiele pojedynków siłowych, kompletnie niezrozumiała decyzja, dlaczego trener go zdjął.
Filip Kozłowski – 5,5
Dobrze, że strzelił bramkę. Na raty co prawda, ale dał nam nadzieję, że coś w tym meczu ugramy. Miał w pierwszej połowie dwie akcje z początku, a tak to próbował tylko przejmować długie niecelne piłki od kolegów. Nie był za bardzo rozpieszczany w tym spotkaniu.
Dominik Kościelniak (grał od 46. minuty) – 5,5
Ładna asysta przy dośrodkowaniu. Kilka ładnych wejść w dryblingu. Niestety to trochę za mało, jedyne akcje, jakie tworzył, to kiedy sam brał na siebie ciężar dryblingu. Nie graliśmy w tym meczu nazbyt zespołowo.
Rafał Figiel (grał od 46. minuty) – 5,5
Dobre wejście i wypracowanie pierwszej bramki, ogólnie w tym meczu zagrał całkiem dobrze. Ocena odjęta za dwie fatalne straty, które powinny się skończyć golem dla rywali.
Patryk Grychtolik (grał od 67. minuty) – bez oceny
Niczym nie pomógł, niczym nadto nie zawinił. Taki o bezbarwny występ, ale dalej podtrzymujemy, że ma w końcu zagrać od początku cały mecz, żeby Wojciechowski odpoczął.
Piotr Kurbiel (grał od 67. minuty) – bez oceny
Dobrze tego spotkania nie będzie wspominał, spartolił z Urynowiczem dobrą okazję do strzelenia bramki. Mało widoczny, kilka sprintów i tyle.
Bartosz Jaroszek (grał od 83. minuty) – bez oceny
Nic za bardzo nie zdziałał, wywalczył nam rzut rożny w końcówce i kilka razy szarpnął przy odbiorze.
Kibic
20 maja 2021 at 12:42
Mój proponowany skład na Bytów:
bramkarz: Królczyk/Mrozek
prawa obrona: Grychtolik
środkowi obrońcy: Janiszewski, Broda/ Jędrych
lewy obrońca: Pavlas
środkowi pomocnicy: Figiel, Jaroszek
lewy pomocnik: Woźniak
prawy pomocnik: Sanocki
środkowy ofensywny: Kościelniak
napastnik: Kozłowski