Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

[FELIETON] Wszystkie pieniądze za SPEKTAKL

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trzy remisy na Bukowej i tyle samo punktów na koncie nie mogło dawać spokoju i komfortu drużynie, sztabowi czy wreszcie kibicom. Panowało poczucie niedosytu, niepokoju, ale też ciekawość szczególnie w czasie pomiędzy meczami z Sandecją i Zagłębiem.

Niedzielny mecz przejdzie do historii ze względu na swój niecodzienny przebieg. W tym spotkaniu było tak wiele rzeczy, za które kibice na całym świecie kochają piłkę nożną, że można nimi obdzielić całą kolejkę. W podsumowaniu można napisać, że mecz zakończył się wygraną gospodarzy mimo różnicy dwóch bramek po pierwszej części gry. Ale nie o to w tej całej zabawie chodzi. Przecież mieliśmy kolejno: karnego po niepotrzebnym faulu, obronioną (?) jedenastkę, interwencję VAR-u, skuteczną powtórkę z udziałem innego wykonawcy, bramkę po ładnym strzale zza pola karnego, zmiany w przerwie, trzy bramki po ładnych akcjach, nieoczywistych bohaterów, świetną atmosferę na trybunach i wreszcie zwycięstwo. To po prostu było meczycho!

Nie trzeba daleko sięgać pamięcią, żeby przypomnieć sobie prestiżowe spotkania przegrane po słabej grze. Była to jedna z pierwszoligowych bolączek katowiczan. Bardzo rzadko zdarzało się, że w ostatnich latach wygrywaliśmy tego typu mecze. W kontekście spotkań z Zagłębiem bardzo dobrze pamiętam wyjazdowy mecz pod wodzą Jerzego Brzęczka, w którym w końcówce objęliśmy prowadzenie po golu Leimonasa. Trudno pojąć i skomentować to, co stało się po tej bramce, ale w historii na zawsze pozostanie wynik końcowy i porażka.

Generalnie wiele drużyn, które przyjeżdżały na Bukową, nie odczuwały żadnej presji. Właściwie można powiedzieć, że było wręcz przeciwnie, bo one mogły liczyć, że wywiozą z Katowic punkty. W spadkowym sezonie doszło do kuriozalnej sytuacji. GKS Katowice ostatni mecz sezonu przed własną publicznością wygrał w sierpniu. W sytuacji, kiedy przegrałeś pięć spotkań z rzędu lub nie byłeś w stanie wygrać przez pół roku na wyjeździe, to Bukowa była idealnym terenem na przełamanie.

Doczekaliśmy się momentu, w którym to przeciwnik, który prowadzi w starciu z GieKSą, powinien się obawiać. Niezależnie od bezpośredniego bilansu czy historii. Niedzielne spotkanie było OSIEMNASTYM w drugiej kadencji trenera Góraka, w którym zdobyliśmy punkty po tym jak pierwsi straciliśmy bramkę. To nie jest przypadek, że przez obserwatorów pierwszoligowych spotkań, mecze katowiczan są uznawane za jedne z najatrakcyjniejszych w tym sezonie. Mam nadzieję, że tak pozostanie, bo nic tak nie przyciąga zainteresowania jak emocje w najczystszej postaci.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Skilu78

    25 sierpnia 2021 at 20:16

    Byle na końcu wynik się zgadzał 😛

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga