Felietony
Post scriptum do meczu z Sandecją
Mecz z Sandecją to już historia. Kilka zdań na temat kulisów tego spotkania i już powoli zaczynamy myśleć tylko o pojedynku z Okocimskim Brzesko.
1. Spotkanie z Sandecją relacjonowaliśmy w radiu we dwóch po raz pierwszy od niemal roku. Ostatnim meczem w duecie było spotkanie z Zawiszą w Bydgoszczy. We dwóch raźniej, zawsze można podyskutować, zażartować i ogólnie ma to więcej kolorytu.
2. Nowa osoba zajęła się także spikerką. W zasadzie nowa-stara, bo Lyjo już lata temu „spikerował” podczas meczów GieKSy. Na pewno jest to lepsze od zamulastego łysego pana od „tradycyjnego dzień dobry Bukowa”.
3. Kibice na forum poruszyli ten temat, ale my go aż nadto zauważyliśmy w początkowej fazie meczu i tuż przed nim. Często tuż przed meczem Blaszok jest praktycznie w połowie pusty. Dopiero w jego trakcie zaczyna się zapełniać. Wiadomo, każdy lub sobie pogadać przed stadionem jak najdłużej, ale to jest mecz piłkarski, a nie spotkanie integracyjne. Równie dobrze można sobie pogadać przed meczem na trybunie.
4. Sam mecz był bez więkeszej historii i nikt w Katowicach nie będzie go wspominał latami. Na plus – zwycięstwo na inaugurację u siebie i poprawienie nastrojów kibicom.
5. „Kibice” gości przez 90% meczu normalnie siedzieli w sektorze. Siedzieli, dłubali w nosie i oglądali (albo i nie) mecz. Poza kilkoma spinkowymi krzykami zupełna odpustka. O tym, że kibice Tychów zbojkotowali swój mecz już pisaliśmy.
6. Po meczu tradycyjnie „pędzikiem” udaliśmy się do tunelu, aby zebrać wypowiedzi od schodzących z boiska piłkarzy. Niestety spotkał nas tzw. zonk. Panowie i pani ochroniarz powiedzieli, że nie można z holu przejść do tunelu i że piłkarzy można brać na wywiad właśnie do holu. Problem w tym, że szklane drzwi są kilka dobrych metrów od tunelu i jedyną możliwością złapania piłkarza jest wydarcie się, żeby podszedł. Ewentualnie można się jeszcze zaopatrzyć w wędkę i złowić takiego gagatka. Ale mówiąc na poważnie pomysł był to straszny, praktycznie uniemożliwiający zrobienie pomeczowego wywiadu od razu. Dlatego też gdy Andrzej Zowada zawołał Łukasza Budziłka do wywiadu radiowego, dyktafony podstawili lub notować zaczęli wszyscy obecni dziennikarze. I potem ten sam wywiad był we wszystkich mediach.
7. My wywiady zebraliśmy pod szatniami, na szczęście tym razem dość szybko piłkarze wyszli. Natomiast miejmy nadzieję, że sytuacja z mixed-zone za drzwiami i oddaloną kilka metrów od przechodzących piłkarzy jest jednorazowa i po następnym meczu będzie można spokojnie, tak jak kiedyś, rozmawiać z piłkarzami w tunelu. Warunki do pracy na GieKSie zawsze były bardzo dobre i wierzymy, że to incydent.
8. Na konferencji prasowej w trakcie wypowiedzi jednego z trenerów nagle… zgasło światło (to chyba taka przypadłośc na Bukowej). Tym razem to jednak nie była mniej lub bardziej celowa awaria tylko… jeden z dziennikarzy oparł się o włącznik. Za chwilę zapalił z powrotem światło i skwitował to jednym słowem – „ojej”.
9. Często po takich meczach wyjazdowych drużyna gości jedzie gdzieś na kolację albo w do swojego miasta zatrzymuje się na posiłek. Na to czasu nie miała najwidoczniej Sandecja, bo przy autokarze a także w nim zawodnicy raczyli się pizzą, której było kilka/kilkanaście pudełek. Do tego mieli sosy – w domyśle pomidorowy, i biały – w domyśle czosnkowy. Każdy sposób na zaoszczędzenie czasu jest dobry.
10. Pizzą tą zajadali smutki, bo już od pięciu meczów nie potrafią GieKSie strzelić gola…
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze