7 maja 2022 roku w ramach 32. kolejki podejmowaliśmy w spotkaniu derbowym GKS Jastrzębie, któremu pozostały do rozegrania trzy ostatnie mecze w 1. lidze. My natomiast zapewniliśmy sobie utrzymanie przed pierwszym gwizdkiem, z uwagi na korzystne wyniki w innych spotkaniach.
GieKSa szybko rozpoczęła strzelanie w tym meczu. W 5. minucie Figiel dośrodkował z 40 metrów na dalszy słupek, tam piłka została wstrzelona w pole karne, a niepilnowany dopadł do niej Jędrych i strzałem z półwoleja umieścił ją w bramce. Napór GieKSy przyniósł efekty w 30. minucie. Po rzucie rożnym doszło do dużego zamieszania w polu karnym. Zawodnik Jastrzębia chciał wybić piłkę, ale ubiegli go zawodnicy GieKSy i w efekcie cała siła, która miała być włożona w piłkę, powędrowała w nogi naszego zawodnika. Sędzia podyktował karnego, którego bardzo mocnym i precyzyjnym strzałem przy lewy słupku na gola zamienił Szymczak. GieKSa całkowicie zdominowała przeciwnika w pierwszej połowie, który nie stworzył ani jednej sensownej sytuacji. My mieliśmy dużo okazji i wynik spokojnie mógł być wyższy. Miejsce Jastrzębia w lidze w pełni oddawało to, co widać było na boisku.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się – GieKSa w ataku pozycyjnym prowadziła grę, a Jastrzębie próbowało kontrować i wykorzystywać stałe fragmenty gry. Krótko po wznowieniu w sytuacji sam na sam, po błędzie obrony Jastrzębia, znalazł się Rogala, który zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, mimo że piłka była na jego lepszej, lewej nodze i wślizg gości przeszkodził w oddaniu celnego strzału. W 62. minucie doszło do rozluźnienia w szeregach GieKSy. Kudła otrzymał piłkę zwrotną od Błąda i niecelnie próbował podać na skrzydło. Piłkę przejęło Jastrzębie. Zawodnik gości minął bramkarza, ale piłkę z linii wybili nasi obrońcy, a dobitkę złapał bramkarz, rehabilitując się za swój błąd. Pokrzykiwania trenera Góraka mocno zdyscyplinowały naszych zawodników. Bezdyskusyjna dominacja GieKSy przyniosła trzecią bramkę w 70. minucie spotkania. Jaroszek dośrodkował ze środka boiska do Urynowicza, który zgrał głową do Jędrycha. Nasz stoper z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce, zdobywając swoją drugą bramkę tego wieczoru. W doliczonym czasie gry, po rzucie rożnym i przebitce w polu karnym, bramkę strzelili goście. Chwilę później sędzia zakończył to spotkanie.
Mecz mocno przypominał sparing, zawodnicy nie zrobili sobie krzywdy, a GieKSa zdominowała przeciwników, którzy grali bez animuszu. Dwubramkowa wygrana to zasługa dobrze broniącego bramkarza gości.
7.05.2022, Katowice
GKS Katowice – GKS Jastrzębie 3:1 (2:0)
Bramki: Jędrych (5, 70) Szymczak (31-k) – Bondarenko (90).
GKS Katowice: Kudła – Woźniak (73. Wojciechowski), Jaroszek, Jędrych, Kołodziejski, Rogala – Błąd (73. Karbownik), Urynowicz, Figiel (80. Stromecki), Szwedzik (85. Roginic) – Szymczak (79. Kozłowski).
GKS Jastrzębie: Neugebauer – Bondarenko, Słodowy, Ochronchuk (84. Gulczyński), Łaski, Farby, Kuczałek (73. Wybraniec), Kamiński, Podhorin, Handzlik (73. Misala), Borkała (84. Szkudlarek).
Żółte kartki: Jaroszek – Podhorin, Bondarenko.
Arbiter: Karol Iwanowicz (Lublin).
Widzów: 0 (stadion zamknięty decyzją wojewody).