Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Echa meczu z Kolejarzem w mediach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice jechał na stadion Kolejarza po 4 zwycięstwo z rzędu. Nie udało się jednak pokonać broniącego się przez 90 minut zespołu. I mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Media niewiele miały tym razem do napisania, o meczu, po którym GieKSa awansowała na 3 miejsce w tabeli.

slask.sport.pl: Czerwień rywala nie pomogła. Zwycięska seria GKS-u Katowice zakończona w Stróżach

GKS przystąpił do meczu po serii trzech wygranych spotkań na własnym boisku. Trener Kazimierz Moskal przekonywał jednak, że prawdziwym testem dla jego zespołu będzie gra na wyjeździe. Miejsce do zdobycia kompletu punktów było wyjątkowo trudne, bo GieKSa jeszcze nigdy nie wygrała w Stróżach.

Pierwsza połowa meczu nie przyniosła zbyt wielu emocji. Zaraz po przerwie doskonałą sytuację miał Adrian Jurkowski, ale po jego uderzeniu głową piłka poleciała tuż obok słupka. Mecz rozkręcił się w ostatnich 20 minutach, po tym jak czerwoną kartką został ukarany Cheikh Niane. GKS mocno przycisnął i stworzył jedną wyborną okazję. Piłkę meczową miał Krzysztof Wołkowicz, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam.

1-liga.przegladsportowy.pl: Bez goli w Stróżach

W drugiej połowie, gdy arbiter pokazał czerwoną kartkę Chaikhe Niane, Katowice zdominowały zawody. Goście raz za razem stwarzali groźne akcje, ale brakowało im skuteczności. Z drugiej strony wyjątkowo dobrze spisywał się między słupkami Kolejarza Łukasz Radliński, który w kilku sytuacjach zachował wyjątkowo zimną krew. – Remis nie krzywdzi nikogo. Najpierw mogliśmy zdobyć gola. Potem, grając w osłabieniu bliskie szczęścia były Katowice – podsumował Cecherz.

gkskatowice.eu: Stróże niezdobyte

Drużyna GKS-u Katowice znów bez kompletu punktów na wyjeździe. Po zaciętym spotkaniu 10. kolejki katowiczanie zremisowali z Kolejarzem Stróże 0:0. To czwarty remis GKS-u w historii rozgrywek z tą drużyną na ich terenie.
(…)
Katowiczanie grali bardzo ostrożnie, bo Kolejarz nie przegrał u siebie od sierpnia i wiedzieli, jak ciężko wywieźć stamtąd komplet punktów. Lecz jeśli nie zagraża się bramce rywali, to ciężko nawet o remis. GieKSa utrzymywała się dłużej przy piłce, wymieniała dużo podań i zbliżała się do pola karnego Kolejarzy, ale niewiele z tego wynikało. Sprawy w ręce wzięli bardziej doświadczeni, ale uderzenia z dystansu Przemysława Pitrego, Grzegorza Fonfary i Tomasza Wróbla nie zagroziły poważnie bramce strzeżonej przez Łukasza Radlińskiego. – Obie drużyny chciały dzisiaj wygrać. Mądrze prowadziły grę i próbowały wykorzystać swoje okazje. Do przerwy GKS mógł prowadzić, ale my też. Zarówno my, jak i oni chcieliśmy zyskać przewagę w niektórych sektorach boiska – podkreślał trener Kolejarza Przemysław Cecherz.
(…)
GKS mógł pokonać ciężkiego rywala na jego boisku, który nie przegrał tam od sierpnia. Nie zachwyca również dorobek wyjazdowy katowiczan, którzy jesienią zdobyli poza Bukową tylko dwa punkty i wciąż muszą szukać zwycięstwa. Mimo remisu GieKSa dzięki małej tabeli wyprzedziła Dolcan i Kolejarza, tym samym wskakując na 3. miejsce w tabeli z 17 punktami i do pierwszego miejsca traci trzy oczka.

sportowefakty.pl: Siódmy mecz bez porażki – relacja z meczu Kolejarz Stróże – GKS Katowice

GKS również miał swoje okazje, ale strzały Tomasza Wróbla, Krzysztofa Wołkowicza i Grzegorza Fonfary albo padały łupem bramkarza gospodarzy, albo były niecelne. Katowiczanie ciekawie rozgrywali piłkę, często atakując prawym, lub lewym skrzydłem, a piłkarze ze Stróż konsekwentnie grali swoje. Starali się rozbijać ataki gości i posyłać długie, wysokie piłki do graczy ofensywnych. Tu mógł się wykazać m.in lewoskrzydłowy Michał Bajdur, który pokazał kilka dynamicznych rajdów. W pierwszej połowie kibice bramek jednak nie zobaczyli, choć obie strony miały ku temu w końcówce okazje.
(…)
Im bliżej zakończenia meczu, goście spychali Kolejarza do coraz głębszej defensywy. Ostatecznie nie zdołali się przez nią przebić, choć dostawali takie prezenty jak strata zwlekającego z wybiciem piłki z własnego pola karnego Witolda Cichego.

gazetakrakowska.pl: Kolejarz Stróże – GKS Katowice: bez bramek, bez emocji

W 64 min po raz kolejny, i tym razem bez efektu, z rzutu wolnego Budziłka usiłował pokonać Trochim. Od 71 min miejscowi musieli radzić sobie w „10” po drugim „żółtku” Niane. Chwilę później Radliński wybronił w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Wołkowiczem. W ten sposób to niespecjalnie emocjonujące spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga