Dołącz do nas

Hokej

Droga po złoto – etap drugi

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W niedzielę rozpoczniemy rywalizację w półfinale fazy play-off. O awans do finału zagramy z JKH GKS-em Jastrzębie.

Jastrzębianie zakończyli sezon zasadniczy na 4 miejscu z 72 punktami, 150 golami strzelonymi i 113 straconymi. W ćwierćfinale po sześciu starciach pokonali KH Energę Toruń. Mecze te były jednak niesamowicie zacięte – w każdym spotkaniu decydował tylko jeden gol, a po pierwszych dwóch meczach w Jastrzębiu to torunianie prowadzili 2:0. Dwukrotnie decydowała dogrywka – w meczu nr 3 oraz w ostatnim starciu.

Część zasadniczą sezonu 2023/2024 na czele klubowej klasyfikacji kanadyjskiej JKH zakończył doświadczony Rastislav Spirko – 40-letni Słowak wówczas w 37 spotkaniach zdobył 10 goli i aż 35-krotnie asystował. Najwięcej goli zdobył z kolei Dominik Paś, który zanotował 15-trafień. W meczach ćwierćfinałowych liderem okazał się z kolei Jakub Izacki, który 2 razy sam trafiał do bramki Energi Toruń, a przy kolejnych 3 golach asystował. Spirko natomiast miał udział przy 4 bramkach, ale za każdym razem były to asysty. Świetnie do drużyny wprowadził się Connor MacEeachern – Kanadyjczyk sprowadzony z STS-u Sanok jeszcze w sezonie zasadniczym w 5 spotkaniach zanotował 6 punktów za gola i 5 asyst, a przeciwko torunianom dorzucił gola i asystę, dzięki czemu był najaktywniejszym obrońcą w ofensywie. Równie udanym ruchem okazało się sprowadzenie Nicka Forda prosto z USA – dwukrotnie strzelał w fazie play-off, a wcześniej w 9 meczach zdobył 13 oczek. Choć w trakcie sezonu zasadniczego trener Kalaber często rotował w bramce, dzięki czemu Maciej Miarka rozegrał tylko 274 minuty mniej od Jakuba Lackovica. Teraz jednak bronił już tylko Słowak i ciężko mieć zastrzeżenia do tej decyzji – 24-latek bronił ze skutecznością 93,6% – o 1,3% więcej, niż w trakcie sezonu zasadniczego. Miarka z kolei bronił wówczas na 90,3%.

Z jastrzębianami mierzyliśmy się już aż 6-krotnie – poza 5 meczami sezonu zasadniczego starliśmy się także w półfinale Pucharu Polski. Zwycięstwami podzieliliśmy się po połowie – przegraliśmy w Pucharze Polski po rzutach karnych, a także dwa mecze ligowe – w 28. kolejce 3:4 oraz 40. kolejce 2:5. Wygrywaliśmy za to 4:3 w pierwszej rundzie, następie 2:1, a ostatni triumf nad JKH odnieśliśmy 5 grudnia 4:1. Po stronie GieKSy w tej rywalizacji najwięcej strzelali Michalski i Sokay – obaj trafiali po 3 razy. Co ciekawe Michalski jest jednym z wąskiej grupy zawodników, która nie punktowała w starciach z Zagłębiem, liczymy więc, że JKH będzie mu znów znacznie lepiej odpowiadać, a wierzymy także, że od Sokay’a można oczekiwać więcej. Spośród jastrzębian najczęściej do naszej bramki trafiał Spirko – jest to głównie zasługa hat-tricka, którego zdobył 28 listopada, a łącznie przeciwko GieKSie zdobył 4 gole. 3-krotnie trafiał z kolei Filip Starzyński.

Również rok temu graliśmy z JKH w fazie play-off, wtedy nastąpiło to jednak w już w pierwszej rundzie – po niebywale ciężkich starciach zadecydował 7 mecz, który wygrał oczywiście późniejszy mistrz Polski. W półfinale zmierzyliśmy się z kolei w sezonie 20/21 – wówczas to Jastrzębianie byli znacznie lepszą drużyną, pokonując nas po 5 starciach, a następnie także triumfowali w całych rozgrywkach.

Przypomnijmy, że po meczu piłkarskiej GieKSy z Podbeskidziem Bielsko-Biała na kibiców będą czekać dwa autobusy, które następnie udadzą się pod Satelitę.

17.03.2024 (niedziela, 18:00) GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie – mecz nr 1 półfinału fazy play-off
18.03.2024 (poniedziałek, 18:30) GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie – mecz nr 2 półfinału fazy play-off

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga