W Piaście Gliwice jest wielu bardzo ciekawych zawodników. Na Bukowej zobaczymy piłkarzy z ciekawą przeszłością. Kilku z nich zna smak zwycięstwa w Katowicach, ale mamy nadzieję, że tym razem tym smakiem będą musieli się obejść.
Od wielu lat podstawowym bramkarzem Piasta jest Frantisek Plach (205E, 0 goli), który zresztą z zespołem z Gliwic zdobył Mistrzostwo Polski. Zawodnik ma na koncie jeden występ w reprezentacji Słowacji, w towarzyskim meczu z Finlandią. Wcześniej grał w FK Senica. Z Piastem grał w eliminacjach do Ligi Mistrzów przeciw Bate Borysów oraz Ligi Europy m.in. przeciwko FC Kopenhaga. Wyeliminował austriacki TSV Hartberg.
Jakub Czerwiński (252E, 14 goli) śmiało może już się nazywać legendą Piastunek. My pamiętać go możemy z meczów Termaliki z GieKSą w dawnych latach. Wypromował się w Pogoni Szczecin, a potem trafił do Legii Warszawa. Jest dwukrotnym Mistrzem Polski z Legią i raz zdobył tytuł z Piastem, z warszawianami również sięgnął po Puchar Polski. Grał z Wojskowymi w Lidze Mistrzów – w obu meczach z Borussią Dortmund (0:6 i szalone 4:8), a także przeciw Realowi Madryt (1:5) i Sportingowi Lizbona (0:2).
Tomas Huk (104E, 4 gole) w kadrze Słowacji zagrał dwa razy – w przegranych meczach przeciw Szwecji i… Ugandzie. Z FC VSS Koszyce zdobył Puchar Słowacji i grał w eliminacjach europejskich pucharów. Z Piastem wkrótce – również. Pomścił m.in. Dinamo Mińsk, z którym jako piłkarz Dac Dunajskiej Stredy – przegrał.
Jakub Lewicki (45E, 3 gole) to 19-letni młodzian, który w zeszłym sezonie został Mistrzem Polski z Jagiellonią, rozgrywając 20 meczów i strzelając 2 gole. W sumie w barwach Jagi rozegrał prawie pół setki meczów. W obecnym sezonie zdążył jeszcze zagrać w eliminacjach do Ligi Mistrzów przeciw Poniewieżowi.
Miguel Nobrega (3E, 0 goli), były juniorski reprezentant Portugalii, w Benfice zagrał w dwóch meczach Ligi Młodzieżowej UEFA. Ponadto występował w Rio Ave i Grashoppers Zurych. W portugalskiej ekstraklasie strzelił jedną bramkę.
Tomasz Mokwa (103E, 2 gole) od 2014 roku jest w Piaście Gliwice z roczną przerwą na… GKS Katowice. Zawodnik w sezonie 2017/18 rozegrał sześć spotkań w GieKSie. W Piaście przez dziewięć sezonów rozegrał zaledwie niecałe sto meczów w ekstraklasie, ale Mistrzem Polski został. W obecnym sezonie w pięciu meczach zgromadził dziewięćdziesiąt minut w lidze. Dużo więcej grał w Pucharze Polski.
Miguel Munoz (25E, 0 goli) grał m.in. w Realu Murcia, gdzie w Pucharze Króla zdarzyło mu się rozegrać mecz z Espanyolem.
Michał Chrapek (318E, 30 goli) to weteran polskich boisk. Pierwszy epizod w ekstraklasie miał już w 2009 roku, kiedy zagrał… minutę w barwach Wisły Kraków. W sezonie 2011/12 zagrał w barwach Kolejarza Stróże dwa mecze przeciwko GieKSie, w tym w wygranym spotkaniu przy Bukowej. Potem grał jeszcze w Wiśle Kraków (już regularnie), Lechii, Śląsku i od kilku lat w Piaście. Przez ponad sezon występował w Catanii w Serie B.
Patryk Dziczek (128E, 15 goli) całą swoją karierę spędził w dwóch klubach – Piaście Gliwice i Salernitanie (dwa sezony). Zawodnik dzięki dobrej grze w Gliwicach został wypatrzony przez Lazio Rzym, jednak kilka dni po transferze do klubu z Wiecznego Miasta został wypożyczony właśnie do Salernitany. Z gliwiczanami również zdobył Mistrzostwo Polski i grał w eliminacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Całkiem niedawno rozegrał dwa mecze w reprezentacji Polski u Michała Probierza. W eliminacjach do Euro 2024 wystąpił przeciw Wyspom Owczym i Mołdawii. Cieszy to, że po zdrowotnych perturbacjach, które miały miejsce od czasu, kiedy występował na włoskich stadionach, nie ma już śladu i możemy Patryka oglądać na ekstraklasowych boiskach.
Jorge Felix (138E, 36 goli) to również Mistrz Polski i jeden z symboli Piasta. W sezonie pomistrzowskim w 33 meczach zdobył 16 bramek. Piłkarz, zanim trafił do Polski, występował w niższych ligach Hiszpanii – w Raja Majahonda, Lleidzie i Getafe B. W Pucharze Króla grał natomiast przeciw Mallorce, Realowi Sociedad i Atletico Madryt. W Sivassporze zdobył Puchar Turcji, choć nie grał ani w półfinale, ani finale. Zagrał natomiast w eliminacjach do Ligi Konferencji przeciw FC Kopenhaga,
Tihomir Kostadinov (35E, 1 gol) do 27-krotnuy reprezentant Macedonii Północnej. Zawodnik grał m.in. w finałach Euro 2020 w spotkaniach z Austrią i Holandią. Przed Piastem grał na Słowacji – w Dukli Banska Bystrzyca, FC VIOn Zlate Moravce i przede wszystkim Rużomberoku. W jego barwach zagrał m.in. w eliminacjach do Ligi Europy przeciw Evertonowi na Goodison Park. Zawodnik nie zagra w meczu z GKS ze względu na żółte kartki.
Arkadiusz Pyrka (136E, 5 goli) jest jednym z bardzo obiecujących młodych zawodników. Od kilku lat gra w Piaście, wcześniej występując w Zniczu Pruszków, w którego barwach w drugiej lidze strzelił GKS bramkę.
Miłosz Szczepański (110E, 8 goli) miał epizod w Legii, w której zagrał 17 minut w meczu Pucharu Polski przeciw Ruchowi Zdzieszowice, kiedy to Wojskowi pokonali popularnych Zdzichów 4:0 i formalnie jest zdobywcą trofeum. Przeciw GKS grał w barwach Rakowa. Ponadto reprezentował Lechię czy Wartę.
Grzegorz Tomasiewicz (145E, 16 goli) przeciw katowiczanom grał w barwach Arki czy Pogoni Siedlce, dla której w jednym z meczów w Siedlcach strzelił bramkę z rzutu karnego. I on potrafił wygrywać na Bukowej, gdy GKS prowadził trener Piotr Mandrysz, ale triumfował w Katowicach również jako piłkarz Stali Mielec. Ze Stalą zresztą grał w ekstraklasie.
W meczu z GKS nie zagra Andreas Katsantonis (10E, 0 goli), który zerwał więzadła krzyżowe. Zawodnik grał m.in. w APOEL-u i Omonii, jest jednokrotnym reprezentantem Cypru.
Fabian Piasecki (152E, 21 goli) klubów trochę zwiedził. W ekstraklasie grał w Górniku, Miedzi, Śląsku, Stali Mielec, Rakowie i Piaście. Pograł trochę w pucharach, z Paide w barwach Śląska strzelił bramkę, potem mierzył się z dobrze nam znanym Araratem oraz Hapoelem Beer Sheva. Z Rakowem był Mistrzem Polski, strzelając m.in. ważną bramkę w doliczonym czasie gry na 2:1 w Poznaniu oraz na 4:0 z Legią u siebie – w tym meczu nasz Bartosz Nowak zdobył dwie bramki. W zeszłym sezonie zdobył trzy bramki dla Rakowa w pucharach – w eliminacjach do Ligi Mistrzów przeciw Karabachowi i Arisowi Limassol oraz w fazie grupowej Ligi Europy przeciw Sportingowi Lizbona.
Maciej Rosołek (118E, 15 goli) ma na koncie dwa mistrzostwa i Puchar Polski z Legią Warszawa. W meczu Pucharu Polski w Bełchatowie wygranym 6:1 zaliczył hat-tricka. Podobnym wyczynem popisał się jako piłkarz Arki Gdynia w meczu z Sandecją. Grał przeciw GKS na Bukowej w barwach gdynian w wygranym 4:2 meczu pierwszej ligi. W zeszłym sezonie grał w barwach Legii przeciw m.in. Aston Villi czy Az Alkmaar, strzelił też gola w szalonym meczu wyjazdowym warszawian w Wiedniu, kiedy pokonali Austrię 5:3.
Oczywiście należy powiedzieć także o trenerze Aleksandarze Vukoviću (242E, 18 goli), który jest legendą polskiej ekstraklasy. Zanim przybył do Polski, był Mistrzem Jugosławii z Partizanem Belgrad. Potem przez wiele lat występował w Legii Warszawa i Koronie Kielce. Z Wojskowymi dwukrotnie zdobył Mistrzostwo Polski, a także Puchar Polski i Puchar Ligi. Z GieKSą grał kilkukrotnie, m.in. w ostatnim wyjazdowym meczu katowiczan w Warszawie, przed spadkiem w 2005 roku. Występował w europejskich pucharach m.in. przeciw Barcelonie. Potem jako zawodnik grał w Koronie Kielce. Był asystentem trenera w zespole z Kielc, a potem przez wiele lat w Legii pracował jako asystent lub „tymczasowy” pierwszy trener lub „na stałe”. Od 2,5 roku pracuje jako szkoleniowiec w Piaście Gliwice.
Najnowsze komentarze