Dołącz do nas

Wywiady

Pitry: Wystraszeni i bojaźliwi

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po porażce 0:3 z Wartą Poznań na rozmowę wzięliśmy także Przemysława Pitrego.

Jak wcześniej nie mieliśmy zastrzeżeń do ambicji i zaangażowania, tylko krytykowaliśmy was w niektórych meczach czysto piłkarsko, to mieliśmy wrażenie, że tego zaangażowania zabrakło w meczu z Wartą. Mylimy się?

Na pewno się mylicie, wy jesteście obserwatorami, my to inaczej odbieramy, z boku to na pewno inaczej wygląda. Raczej na ten mecz wyszliśmy wystraszeni, a nie bez ambicji i to powodowało, że oddaliśmy pole całkowicie Warcie, która się rozpędziła w środku. Ciężko się gra, gdy się traci w pierwszych piętnastu minutach trzy bramki.

Nie dało się jakoś podnieść, bo nie widzieliśmy potem wielu strzałów czy sytuacji bramkowych?

Pewnie się dało, ale dzisiaj była w nas jakaś bezsilność. Nawet sytuacji sam na sam nie potrafiliśmy wykorzystać. Jak byśmy strzelili bramkę do przerwy, to jeszcze byłaby jakaś nadzieja. W przerwie powiedzieliśmy sobie parę słów, żeby nie oddać tej drugiej połowy tak jak pierwszej. Próbowaliśmy, ale tak jak powiedziałem, byliśmy przestraszeni i bojaźliwi.

Skąd ten strach, przecież Warta jest drużyną ze środka tabeli?

Trudno powiedzieć tak na gorąco po meczu. Na pewno będziemy mieli analizę tego spotkania, bo to jest podstawa przed meczem z Piastem. Musimy się zastanowić, gdzie tkwi błąd i jak to się stało, że tak łatwo straciliśmy te bramki.

Po tym co zobaczyłeś dziś po meczu w szatni, jesteście ugrać jakieś punkty w następnych meczach?

Nie ma innego wyjścia. Za trzy dni mamy kolejny mecz i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, jak za trzy dni musimy walczyć o kolejne punkty na Piaście, które zapewnią nam utrzymanie. Na pewno ta porażka zostaje gdzieś w głowach, ale trzeba do jutra to wyrzucić, bo nie ma czasu, żeby się zadręczać.

Kibice zarzucają ci, że grasz dobrze, ale zazwyczaj od sześćdziesiątej minuty trochę „siadasz”, czujesz zmęczenie na tym etapie meczów?

Gramy mecze co trzy dni po dziewięćdziesiąt minut, to też nie jest łatwe – na jednym meczu jest lepiej pod tym względem, na innym inaczej. Gramy z kontry, trzeba dużo w ataku przesuwać się za obrońcami – stąd wynika to, że ta siła czasem szybciej się kończy niż powinna.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: stowarzyszenie@sk1964.pl

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Z

    17 maja 2012 at 12:21

    Wystraszony chłop po trzydziestce, zawodowiec do tego, prosza was.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Stadion Wideo

Nasz Nowy Dom

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielę, podczas Śląskiego Klasyku, nastąpi otwarcie nowego domu GKS Katowice – Areny Katowice na Nowej Bukowej. Zapraszamy do wideo od Matma85, który połączył „stare” z nowym. Bukowa na zawsze w naszych sercach, ale od jutra piszemy nową historię. Naszą historię. 

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga