Cracovia przedwczoraj, a już jutro Rozwój. Czas najwyższy zamknąć temat meczu pucharowego i – jak mawiał klasyk – skupić się na lidze.
1. Po raz pierwszy od dwóch lat mierzyliśmy się u siebie z zespołem z ekstraklasy. Wówczas na Bukowej w 1/8 finału Pucharu Polski zagrał Zawisza i pokonał GKS 1:0. Tym razem triumfowała Cracovia.
2. Frekwencja nie była powalająca. Niby dla nas powinno być święto piłkarskie, ale naprawdę we wszechogarniającym marazmie aż tak się zmobilizować. W powietrzu nie czuło się tej adrenaliny, zespół z trenerem na czele chyba też przegrał ten mecz jeszcze przed jego rozpoczęciem.
3. Tuż przed spotkaniem spiker ogłosił informację, że zgubiono… pierścionek zaręczynowy. Potem szczęśliwie się odnalazł. Swoją drogą ciekawe co przyszła panna młoda z tym pierścionkiem robiła, że się zgubił…
4. Obok nas siedzieli/chyba jacyś redaktorzy z jakiejś stronki Cracovii. Już nieraz się z nich nabijaliśmy, ale naprawdę jak się ich słucha, to przekonanie o ich własnej zajebistości jest po prostu straszne. Dodatkowo w drugiej połowie przyszła na górę ruda fotografka i paplała tak, że skupić się nie dało. W końcu około 75. minuty stwierdziła „no chyba pójdę trochę popracować”. Dodajmy, że dwóch chłopaków też kompletnie nic nie robiło.
5. Na szczęście w naszej redakcji nie ma rozdawania akredytacji za darmo. Jeśli ktoś ma wejściówkę na mecz to po to, by zapier… czego efekty widzicie na stronie. U nas lenistwa nie tolerujemy. Dlatego serdecznie zapraszamy w szeregi redakcji 😀
6. Mecz z Andrzejem Iwanem komentował Mateusz Borek. To musiał być dla niego szok – przyzwyczajony do wysokiego poziomu musiał komentować takie… coś.
7. W barwach gości na Bukową powrócili Piotr Polczak i Deniss Rakels. Nie jesteśmy pewni, ale dla obu były to chyba pierwsze powroty na nasz stadion od odejścia z Bukowej. Zwłaszcza w przypadku Polo minęły całe lata. Jeśli się mylimy, prosimy o info.
8. Kibice Cracovii, czyli Tychów tradycyjnie od pierwszych minut skupili się na obrażaniu kibiców GKS. Czasem można odnieść wrażenie, że fani z Blaszoka są na najwyższym poziomie kultury. Przecież nam by nigdy w życiu nie przyszło w taki sposób się zachowywać. No ale kibice gości wytłumaczeni – leczenie frustracji przybiera przecież różne formy.|
9. Rozbawił na konferencji Maurycy, gdy przedstawił trenerów i o wypowiedź poprosił „trenera Jacka”. Oj, gdyby na miejscu Zielińskiego był Orest Lenczyk… Na szczęście nie był 🙂
10. Schodzący po meczu Wojciech Trochim kulturalnie odmówił wypowiedzi jednemu z dziennikarzy, mówiąc że jest wkurzony i sfrustrowany. Rozumiemy tę ambicję, ale w takim razie nie zazdrościmy, bo ta frustracja u zawodnika musi być teraz co mecz i oby to nie doprowadziło do wypalenia.
11. Przygoda pucharowa się skończyła, czas na Rozwój.