Zwycięskiego składu się nie zmienia – jak mówi stare porzekadło piłkarskie. Dlatego też raczej roszad w porównaniu do spotkania w Chojnicach się nie spodziewamy, choć jedna czy dwie nie są wykluczone.
W bramce stanie Mateusz Kuchta. Zawodnik zachował czyste konto w Chojnicach i był pewnym punktem zespołu.
W obronie zmian raczej nie będzie. Rafał Pietrzak nadal pauzuje za czerwoną kartkę, więc na lewej obronie znów zagra Adrian Frańczak. Po prawej strony będziemy mieli Alana Czerwińskiego, a w środku Mateusza Kamińskiego i Olivera Prażnovskyego.
Możliwa jest zmiana na pozycji defensywnego pomocnika. Nie wiadomo, dlaczego w Chojnicach na ławce zasiadł Łukasz Pielorz, ale możliwy jest jego powrót w niedzielę. Partnerowałby mu Povilas Leimonas, który nieźle zagrał z Chojniczanką. Jako ofensywny pomocnik Bartosz Iwan, choć ciekawi jesteśmy jaką pozycję w zespole ma Filip Burkhardt i czy kiedyś on nie dostanie szansy.
Na bokach pomocy zmian się nie spodziewamy, chociażby dlatego, że grali na nich autorzy bramek – Maciej Bębenek i Krzysztof Wołkowicz.
W ataku – Grzegorz Goncerz i wszystko jasne.
Przewidywany skład na Dolcan:
Kuchta – Czerwiński, Kamiński, Prażnovsky, Frańczak – Bębenek, Pielorz, Leimonas, Iwan, Wołkowicz – Goncerz