GKS Katowice bezbramkowo zremisował z Chrobrym Głogów. Oto, co do powiedzenia mieli trenerzy obu drużyn – Jerzy Brzęczek i Ireneusz Mamrot.
Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Dla nas jest to ważny punkt z przeciwnikiem, który jest w bardzo dobrej dyspozycji, w pierwszej był bardzo agresywny, bardzo szybko wychodził z kontratakami, z czym mieliśmy trochę problemów. Jeśli chodzi o cały mecz to zabrakło klarownych sytuacji, bo tempo było bardzo dobre, a pod względem taktycznym oba zespoły zachowaywały się bardzo dobrze. W drugiej połowie mieliśmy zdecydowaną kontrolę nad grą, ale nie wykorzystaliśmy sytuacji do tego, żeby odpowiednią prostopadłą piłką wprowadzic naszych bocznych pomocników. Na pewno trochę jest niedosyt z przebiegu drugiej części gry, bo mieliśmy możliwośc na zdobycie bramki. Wracamy z jednym punktem, dopisanym dla nas i bez straty bramki – jesteśmy zadowoleni.
Ireneusz Mamrot (trener Chrobrego Głogów)
GKS Katowice w drugiej połowie więcej był przy piłce, prowadził grę, ale to my stworzyliśmy sobie najgroźniejszą sytuację. GieKSa też miała swoją, ale jednak tych klarownych sytuacji zabrakło. Lepiej dla kibiców byłoby, gdyby mecz zakończył się wynikiem 1:1, ale oprócz tego, że nie było bramek, tempo było żywe. Mimo że graliśmy na swoim boisku, to punkt należy szanowac. GKS jest w bardzo dobrej formie, dużo wyższej niż na początku sezonu. Spotkały się dwie drużyny, które nieźle ostatnio wyglądają. Organizacja gry defensywnej była na wysokim poziomie, ale zabrakło sytuacji.