Zapraszamy do przeczytania fragmentów opinii mass mediów na temat meczu Rozwój Katowice – GKS Katowice, który zakończył się wynikiem 1:2 ( 1:1 ). Bramki strzelili: dla Rozwoju – Tomasz Wróbel, dla GieKSy – Bartosz Jaroszek (sam.) i Grzegorz Goncerz (karny).
katowickisport.pl – Bezbarwne derby Katowic przy Bukowej dla faworyta
[…] GKS tak naprawdę nie stworzył tego sennego niedzielnego popołudnia ani jednej stuprocentowej okazji, co nie przeszkodziło mu w zdobyciu dwóch goli. Dwa razy wielki na to wpływ miał Adrian Frańczak. To po dośrodkowaniu lewoskrzydłowego pomocnik Bartosz Jaroszek w 16 minucie głową posłał piłkę do własnej bramki i to Frańczak też był faulowany w niegroźnej sytuacji w 82 minucie w polu karnym. Z 11 metrów o wygranej podopiecznych Jerzego Brzęczka przesądził Grzegorz Goncerz. Dla kapitana i najlepszego strzela „GieKSy” było to dopiero pierwsze w tym roku trafienie.
Rozwój? Został na dnie tabeli i ma prawo czuć duży niedosyt, bo zawodnicy beniaminka muszą zdawać sobie sprawę, że rywale byli do ogrania, a historyczne i bezprecedensowe zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Na otarcie łez został piękny gol Tomasza Wróbla, zdobyty strzałem z dystansu, po którym kapitan beniaminka nie celebrował radości – swego czasu występował przy Bukowej i nie kryje się z sympatią do GKS-u.
ekstraklasa.net – Derby Katowic dla GKS-u. Zdecydował rzut karny Goncerza
[…] Trener GKS-u Jerzy Brzęczek dokonał kilku zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu z poprzednim, przegranym 0:2 spotkaniem z Olimpią Grudziądz. Przede wszystkim GieKSa rozpoczęła spotkanie z dwoma nominalnymi napastnikami. Po raz pierwszy w wyjściowym składzie pojawił się Tomasz Zahorski.
Były gracz m.in. Górnika Zabrze nie zaliczy jednak tego spotkania do udanych. Notował mnóstwo niedokładnych podań, podejmował często złe decyzje, a dodatkowo jego współpraca z Grzegorzem Goncerzem nie układała się należycie.
sportowefakty.wp.pl – Derby Katowic dla GKS-u! Koszmar Jaroszka
[…] Gospodarzem derbów formalnie był Rozwój, ale Bukowa 1 to dom GKS-u i podopieczni Jerzego Brzęczka od pierwszego gwizdka czuli się na boisku jak u siebie. „GieKSa” szybko przejęła kontrolę nad spotkanie, a w 16. minucie wyszła na prowadzenie, gdy po centrze Adama Frańczaka z lewej strony Bartosz Jaroszek interweniował głową tak niefortunnie, że posłał piłkę do swojej siatki.
Wojciech Pawłowski był w tej sytuacji bez szans na reakcję, ale w dwóch kolejnych już pokazał, że przed laty nie bez powodu był uznawany za duży bramkarski talent. Najpierw w 21. minucie pewnie złapał piłkę po potężnym strzale Frańczaka z 25 metrów, a trzy minuty później z klasą obronił strzał Sławomira Dudy z 20 metrów.
[…] Po pół godzinie beniaminek narzucił GKS-owi swoje warunki gry i zamknął rywali na ich połowie, a w 34. minucie do wyrównania doprowadził Tomasz Wróbel. Kapitan Rozwoju uderzył z 25 metrów tak, że Dawid Kuchta nie miał szans na interwencję.
[…] Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem i będzie to sprawiedliwe rozstrzygnięcie, rozum odebrało Jaroszkowi. Pechowiec z 16. minuty tym razem w prostej sytuacji staranował w swoim polu karnym Frańczaka, a „11” na gola zamienił Grzegorz Goncerz.
infokatowice.pl – Lepszy Rozwój przegrywa na Bukowej z GKS-em
Choć GieKSa w całym meczu stworzyła tylko jedną dobrą, do tego niewykorzystaną akcję, to jednak zdobyła dwie bramki i wygrała z lepszym dzisiaj Rozwojem 2:1.
GKS Katowice zagrał zdecydowanie najsłabsze spotkanie w tej rundzie. Trójkolorowi w ciągu dziewięćdziesięciu minut gry stworzyli tylko jedną składną akcję, zakończoną ładnym strzałem zza pola karnego Dudy, który jednak pewnie został wybroniony przez Pawłowskiego. Pomimo tego gospodarze strzelili dwie bramki i będąc drużyną znacznie słabszą zdołali wygrać derbowy pojedynek.
sportslaski.pl – Pierwsza ligowa wygrana GieKSy nad Rozwojem.
[…] Przyznać jednak trzeba, że remis byłby bardziej sprawiedliwym rezultatem jednak tego dnia szczęście nie sprzyjało ambitnym piłkarzom Rozwoju. Podopieczni Jerzego Brzęczka zagrali lepiej niż w ostatnich spotkaniach, ale gdyby nie Jaroszek który najpierw zaliczył „swojaka” a później sprokurował rzut karny na Bukowej nastroje dzisiejszego popołudnia nie byłby takie dobre.
Wydarzenie
Pierwszy gol Grzegorza Goncerza od 713 minut. „Gonzo” pomimo niewykorzystanego rzutu karnego w Nowym Sączu ponownie podszedł do „jedenastki” i tym razem się już nie pomylił. Co ważne gol ten dał GieKSie wygraną. Czyżby król strzelców wreszcie się odblokował?
Bohater
Adrian Frańczak. To po jego dośrodkowaniu padła pierwsza bramka dla GieKSy i to po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny. Dzisiaj lewa strona była jego. Tak grającego Frańczaka kibice GieKSy chcieliby widzieć w każdym meczu.
[…] Co ciekawego?
– w sektorze trzecim zasiadła mocna grupa byłych kolegów z boiska. Adrian Napierała, Tomasz Owczarek, Kamil Cholerzyński, Maciej Wierzbicki, Arkadiusz Kowalczyk i Grzegorz Fonfara, którzy całe spotkanie żywo komentowali przebieg wydarzeń na boisku.
– trener Brzęczek zaskoczył z kolei wystawieniem po raz pierwszy od początku spotkania Tomasza Zahorskiego. „Zahor” jednak niczym specjalnym się nie wyróżnił.
– pomimo derbowego meczu tym razem frekwencja na „Blaszoku” nie dopisała. Nie wiemy czy wpływ na to miała deszczowa pogoda czy transmisja w tv, ale nie wyglądało to dobrze.
– to już tradycja, że kibice GieKSy przy okazji meczów z Rozwojem przypominają o tragedii w kopalni „Wujek”. Na płocie dzisiaj zawisł transparent „Grudzień 81. Pamiętamy.”
rozwoj.info.pl – Derby znów nie dla nas
[…] Może to, co teraz napiszemy, będzie mocno przesadzone. Nie wiemy, a nie chce nam się i nie za bardzo mamy możliwość poczekać, by emocje opadły, więc… Jeśli kiedykolwiek Rozwój miał napisać historię, dokonać czegoś bez precedensu i wygrać derby Katowic – nie w podokręgowym Pucharze Polski, nie po rzutach karnych, a na ligowym gruncie – to powinno się to dokonać właśnie dziś. Tego sennego, ponurego i chwilami deszczowego wczesnego popołudnia.
Jeśli porażka przed dwoma tygodniami z Zawiszą Bydgoszcz była frajerska, to co napisać o tej? GKS był tak dysponowany, że naprawdę szacunek dla „Blaszoka” za nieustanny, głośny i sportowy doping, bo można było stracić cierpliwość. Tak naprawdę nie stworzył sobie stuprocentowej sytuacji. Cóż jednak z tego, skoro Rozwój nie potrafił tego wykorzystać, a sam jedynego gola strzelił w okolicznościach, które zawdzięcza indywidualnemu błyskowi, nie jakiejś pięknej akcji?
[…] Nie będziemy bawić się w kurtuazję – z tak słabym GKS-em w najbliższych latach pewnie już nie zagramy – o ile w ogóle.
Irishman
25 kwietnia 2016 at 10:01
Bez przesady! Faktycznie GKS zagrał jeden z najsłabszych meczów (co powinno bardzo martwić), ale gdyby Rozwój był lepszy to „podarowałby” nam dwóch bramek!
Poza liczy się całość, a pomimo ambitnych ataków graczy Rozwoju nasza defensywa poza 2-3 wyjątkami spokojnie sobie z nimi radziła.
Irishman
25 kwietnia 2016 at 10:02
edit:
miało być nie „podarowałby” nam dwóch bramek
kibic bce
25 kwietnia 2016 at 23:43
Sport slaski cala wymieniona grjpa pilkarzy natychmast powinna wrocic do Gieksy!!!! Na ratunek.
Jest tragedia!!!
Adam
26 kwietnia 2016 at 05:53
@kibic bce: zmien dilera.