Dołącz do nas

Siatkówka

Jeszcze tylko jeden krok!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

„Do mistrzostwa jeden krok , jeden jedyny krok nic więcej
Do mistrzostwa jeden krok , trzeba go zrobić jak najprędzej
Dopóki się zapala wzrok , dopóki się splatają ręce
Dopóki kusi nocy mrok, do mistrzostwa jeden krok
Do mistrzostwa jeden krok …”

Tak śpiewał kiedyś Andrzej Dąbrowski, oczywiście celowo zmieniłem jedno słowo w refrenie, aby oddać sytuację, jak ma miejsce po pierwszym meczu w Spale!

Był to bez wątpienia najbardziej zacięty i emocjonujący mecz finałowy, dodatkowo stojący na bardzo wysokim poziomie, ot po prostu mecz godny finału rozgrywek o mistrzostwo 1 ligi siatkarzy. Pierwszy set był wyrównany od samego początku. Do pierwszej przerwy technicznej prowadzili gospodarze, a do drugiej przerwy znów goście. GKS starał się utrzymywać minimalną przewagę już do samego końca i to mu się udało, a ostatni punkt odnotowano po zepsutej zagrywce Ziobrowskiego. I tym samym GieKSa wyszła na prowadzenie w meczu.

Drugi set zaczął się znakomicie dla SMS-u, dzięki dobrej grze w ataku oraz zagrywce gospodarze prowadzili już 7:0. Dopiero nasz kapitan Maciej Fijałek przerwał tę passę zdobywając pierwszy punkt dla GKS-u. Nasi siatkarze nie poddawali się i zaczęli mozolne odrabianie strat, co doprowadziło do wyrównania wyniku po 13. Gdy wydawało się, że najgorsze już za nami i lada chwila GKS wyjdzie na prowadzenie w tym secie, znów nastąpił przestój, problemy ze skończeniem ataku i dobra gra gospodarzy. I ponownie Spała odskoczyła na bezpieczną przewagę (20:14), którą już nie oddała do końca, a ostatni punkt zapisał na swoje konto Bartosz Kwolek.

Trzecia partia to wyrównana gra od samego początku, gdzie wynik cały czas był bliski remisu, a prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. W decydujących fragmentach tego seta, SMS wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (20:18), jeszcze za sprawą Michała Błońskiego udało się wyrównać, ale tylko na chwilę. Ostatnie piłki lepiej rozegrali gospodarze i po zablokowaniu ataku Karola Butryna, to oni cieszyli się ze zwycięstwa oraz prowadzenia 2:1 w setach, co postawiło naszych siatkarzy w bardzo trudnej sytuacji.

Czwarty set zaczął się lepiej dla gospodarzy, ale to GKS prowadził na pierwszej przerwie technicznej (6:8). Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt, aż do samej końcówki, gdy SMS wyszedł na prowadzenie 22:19. Uczniowie już byli w ogródku i już witali się z gąską, aż tu na zagrywkę poszedł Tomasz Kalembka i dzięki niemu GKS „wrócił” do meczu, obejmując prowadzenie 22:23! Końcówka seta lepiej wytrzymana przez siatkarzy GKS-u i po złym ataku naszych rywali, udało się wyrównać stan spotkania.

Tie-break do zmiany stron boiska to praktycznie gra punkt za punkt, aż w końcu szala zwycięstwa zaczynała się przechylać na naszą stronę. Po asie serwisowym Kalembki, GKS prowadził 11:8, ale gospodarze szybko odrobili dwa punkty. Na szczęście dzięki Rafałowi Sobańskiemu znów mieliśmy trzy oczka na plusie (13:10), a ostatni punkt dał nam… Tomasz Fornal posyłając piłkę w aut! I tym sposobem katowiczanie okazali się lepsi w całym meczu.

Zwycięstwo to daje GKS-owi prowadzenie w finale rozgrywek 2:1 i pozostał nam już tylko „jeden jedyny krok i nic więcej”! Gdyby (odpukać w niemalowane) w niedzielnym spotkaniu lepsi okazali się gospodarze, to decydujące spotkanie odbędzie się 18 maja w Katowicach.

 

FINAŁ – do trzech wygranych spotkań – (w nawiasie stan rywalizacji w parze)
14 maja (sobota)

SMS PZPS Spała – GKS Katowice 2:3 (23:25, 25:19, 25:23, 23:25, 11:15)  –  (1:2) –  ew. kolejny termin 18 maja. 

Przebieg meczu:
I: 8:6, 14:16, 19:21.
II: 8:1, 16:14, 21:15.
III: 8:7, 14:16, 21:20.
IV: 6:8, 15:16, 21:19.
V: 4:5, 8:10, 10:12.


SMS PZPS SPAŁA
GKS KATOWICE (1:2)  15 maja – niedziela godz. 16.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marcel Wędrychowski w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Marcel Wędrychowski został nowym zawodnikiem GieKSy. Piłkarz podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia. 23-latek przychodzi do Katowic z Pogodni Szczecin.

Wędrychowski może występować na pozycji skrzydłowego lub ofensywnego pomocnika. Jest piłkarzem lewonożnym, bardzo przebojowym i ofensywnie nastawionym na grę w ataku. W Pogoni rozegrał łącznie 53 spotkania, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 4 asysty. Sezon 2021/2022 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Górniku Łęczna.

Życzymy powodzenia w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga