Po meczu GKS Katowie – Chrobry Głogów na konferencji prasowej wypowiedzieli się obaj trenerzy – Ireneusz Mamrot oraz Jerzy Brzęczek.
Ireneusz Mamrot (trener Chrobrego Głogów):
Drugi mecz między tymi drużynami i bezbramkowy remis. Był to jednak bardziej otwarty mecz niż ten jesienny. Miałem pretensje za pierwszą połowę, ale w drugiej rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie, staraliśmy się prowadzić grę i były sytuacje, w których mogliśmy pokusić się o bramkę. Nie jestem zadowolony ze skuteczności. Myślę, że powinniśmy mieć rzut karny. Ale trudny teren, dobry zespół rywala – szanujemy punkt.
Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Graliśmy z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Staraliśmy się grać bardzo wysokim pressingiem i w I połowie bardzo dobrze to funkcjonowało – mieliśmy dużo odbiorów, ale brakuje nam dokładności w rozegraniu. Grając tak wysoko pressingiem i agresywnie wiedzieliśmy, że jeśli przeciwnik przejdzie przez linię obrony, mogą być problemy. Patrząc przez pryzmat sytuacji, wynik meczu mógł być różny. Zobaczyliśmy różnicę, miejsce i pracę, aby w nowym sezonie być wyżej w tabeli. Potrzebne są jednak zmiany i wzmocnienia.
Pytanie od redakcji GieKSa.pl
Filip Burkhardt palił się do gry, dlaczego jeszcze nie zagrał?
Filip powiedział, że trenuje z drużyną, ale trenowanie z drużyną, a bycie w stuprocentowej dyspozycji to pewna różnica. Widać, że Filip gdy biega, trochę tę nogę jeszcze ciągnie i kuleje. Na pewno nie jest jeszcze gotowy do gry na sto procent zdrowy.
Igor
21 maja 2016 at 20:12
Można być świetnym piłkarzem i beznadziejnym trenerem… Boniek to w końcu zrozumiał i dał sobie spokój, ciekawe kiedy zrozumie to Brzęczek. Każdy NORMALNY kibic wiedział to już przed zatrudnieniem Brzęczka, ale spece z Gieksy już nie…
Kibic2
21 maja 2016 at 20:57
@Igor po części masz rację ale pamiętaj, że nie ważne jaki trener będzie u nas, nic nie osiągnie. Wyjątkiem był Nawałka ale on tylko potwierdził regułę. U nas wszystko jest na państwowym pieniądzach więc nikt z niczym i z nikim się nie liczy. Nie ma wyników, kibice są oszukiwani bo nikt prezesa nie rozliczy. Jak w misiu:) „Nie mamy Pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi”. Kibice masochiści jeszcze chodzą na mecze ale też zaczną się wyłamywać. Ogromna góra kasy poszła na klub z miasta, mamy 2-4 budżet w lidze i nie potrafimy w meczach o stawkę przełamać się. Nie potrafimy wymienić podań na 3, zagrać prostopadle „w uliczkę” Nie potrafimy nic. totalne nic!!!!!!!!!!!!! To nie jest przypadek. PROTEST!!!!!! KONIEC PROPAGANDZIE!!!!!!!! UM kogo wy oszukujecie???
Mecza
22 maja 2016 at 08:43
Wzmocnienia? Odkrywcze. Tak, dymisja zarządu i całego pionu sportowego. Ostatnimi czasy mieliśmy pojedynczych piłkarzy którzy potrafili piłkę kopnąć ale nie mieli z kim i o zgrozo zostali odstrzeleni przez Cygana np. Pitry czy Wróbel. Tego ostatniego jeszcze bym wziął bo mimo 34 lat przewyższa nasze łamagi. Dolcan Ząbki od pół roku nie gra i ma tyle bramek strzelonych co my. „Trener” ma pomysł na ofensywę.
Anty GRZYB
22 maja 2016 at 11:01
Ale gdy Wrobel wroci i okarze sie ze w Rozwoju byl najlepszy wsrod slabych a u nas najgorszy bo nie bedzie mial z kim pograc kto wezmie odpowiedzialnosc o niego o Pitrego O Iwana itd to juz ZUS sie dopytuje. Nam nie wazne skad i z kim jest potrzebna zgrana ekipa i to co sezon sie powtarza. Chcial Gonzo odejsc trza go bylo poscic mimo sprzeciwow bo teraz biega jak zagubiony elektron i pierdoli wszysto czego sie dotknie.Odszedl Budzilek odeszli inni dobrzy ale my gramy dalej. Nie ma efektow bez zgrania i oklepania ekipy, Nie chcemy ludzi ktorzy przychodza tylko po nasza kase np IWAN BEBENEK TROcHIM itd nic nie wniesli do tego skladu NIC KURWA NIC
A i jeszcze jedno Panie Trenerze OBIECALISCIE W PRZYSZLYM SEZONIE NIE” WYRZSZA LOKATE W TABELI” ALE AWANS DO EKSTRAKLASY MY WAS ROZLICZYMY
kibic bce
22 maja 2016 at 19:51
Antygrzyb nie zgodze sie co do Trochima chop mial serce do biegenia walki. Potrafil przy… i nie dal se w kasze dmuchac. Co do umiejetnosci pilkarskich byly braki ale przy tych lamagach co teraz graja to byl profesorem.
Co do reszty zgadzam sie.
Pozdrawiam