Dołącz do nas

Siatkówka

PlusLiga: 25 kolejka – Mistrzowie Polski już prawie pewni gry o medale

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W najciekawszym meczu w Olsztynie, Resovia wyciągnęła z wyniku 0:2 w setach i uratowała cenne dwa punkty. Punkcik zdobyty przez olsztynian może mieć znaczenie w ostatecznym rozrachunku, co nie zmienia faktu, że AZS zaczyna odstawać od trzech wyprzedzających ich ekip i coraz trudniej będzie im nadrobić tę stratę. Pierwszy set wyjątkowo łatwo padł łupem gospodarzy, gdzie od stanu 9:8 zaczęli kontrolować jego przebieg. Drugi set również od początku pod kontrolą AZS-u, z jego dwu lub trzypunktową przewagą, którą stracili w samej końcówce, gdy Resovia wyszła na prowadzenie 22:23. Ostatnie trzy punkty zapisano jednak na konto gospodarzy i tym samym olsztynianie mieli szansę na zainkasowanie nawet trzech punktów. W trzeciej partii rzeszowianie przebudzili się na dobre, prowadząc od początku (5:10, 7:13), a w samej końcówce osiągając już znaczną przewagę (13:22). Czwarty set również pod pełną kontrolą Resovii, acz już bez tak wyraźnej przewagi jak w poprzedniej partii. W tie-breaku rzeszowianie od początku panowali nad wydarzeniami prowadząc 1:3, 3:6, 6:10 i spokojnie dociągając tego seta do zwycięskiego końca.

Cuprum przegrywając w Radomiu definitywnie odpadło z walki o czołową czwórkę. Strata 10 punktów na pięć kolejek do końca jest praktycznie nie do nadrobienia. Spotkanie było bardzo zacięte i wyrównane, szczególnie w pierwszym secie gdy prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. Inaczej potoczyło się w drugiej partii, kiedy to goście prowadzili od początku prawie do końca (22:24!), ale ostatnie cztery punkty zdobyli gospodarze i znów wygrali na przewagę. Trzecia partia podobna była do pierwszej z lepiej rozegraną końcówką przez radomian.
Jastrzębski odniósł ważne zwycięstwo na trudnym terenie w Gdańsku, w kontekście walki o pierwszą czwórkę tabeli. W drużynie gości zadebiutował niemiecki przyjmujący Sebastian Schwarz, który jeszcze w poprzednim sezonie grał w barwach LOTOS-u. Na razie wchodził tylko na krótkie zmiany, ale bez wątpienia jest to spore wzmocnienie kadry jastrzębian. Jastrzębski Węgiel kłopoty organizacyjno-finansowe ma już zdecydowanie za sobą i stał się na tyle solidnym klubem, że chętnie przedłużyli kontrakty z nim czołowi siatkarze. Najlepszy bombardier PlusLigi, czyli Salvador Oliva oraz niemiecki rozgrywający Lukas Kampa podpisali nowe umowy na dwa kolejne sezony, a młody zdolny atakujący Maciej Muzaj roczną umowę z opcją przedłużenia na następny rok. Jastrzębianie mają dużą szansę stać się czwartą siłą polskiej ligi.

W dole tabeli Effector wygrywając w Warszawie odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu, co jest jego najlepszą passą od początku sezonu! A co ważniejsze dla kibiców ekipy kieleckiej, te trzy punkty pozwoliły na odskoczenie na 7-8 oczek przewagi od trójki drużyn znajdujących się za plecami kielczan, co raczej definitywnie odsunęło od nich widmo gry w barażach o utrzymanie.
W meczu za „sześć” punktów w Bydgoszczy, Espadon wykorzystał ostatni dzwonek na zbliżenie się do dwóch wyprzedzających ich drużyn i pokonał za trzy punkty Łuczniczkę, wprowadzając w kłopoty gospodarzy. Szczecinianie przełamali się po czterech porażkach z rzędu i jeszcze mają szansę na opuszczenie przedostatniej lokaty w tabeli tracąc do BBTS-u oraz Łuczniczki już tylko jeden punkt.
Bielszczanie liczyli na jakąś zdobycz punktową w starciu z grającym już tylko o jak najlepszą lokatę MKS-em Będzin. Niestety dla nich musieli obejść się smakiem i wciąż nie mogą być pewni utrzymania w PlusLidze. Co innego AZS Częstochowa, który po planowej porażce z mistrzami Polski może się już powoli szykować do decydujących spotkań o miejsca 15-16, celem uniknięcia udziału w barażach z pierwszoligowcem.

 

Wyniki 25 kolejki: 2, 3, 4, 5 i 6 marca

ONICO AZS Politechnika Warszawska – Effector Kielce  1:3 (23:25, 25:18, 18:25, 20:25)

Politechnika: Firlej (2), Filip (23), Kowalczyk (7), Wrona (4), Łapszyński (5), Kwolek (16), Olenderek (libero) oraz Zagumny, Mikołajczak, Halaba, Samica (1). Trener: Jakub Bednaruk.
Effector: Komenda (2), Andrić (23), Wohlfahrstaetter (10), Nalobin (6), Wachnik (14), Pawliński (10), Biniek (libero) oraz Antosik, Superlak, Maćkowiak, Formela (1). Trener: Sinan Tanik.  MVP: Marcin Komenda.

Łuczniczka Bydgoszcz – Espadon Szczecin  1:3 (21:25, 25:20, 23:25, 22:25)

Łuczniczka: Szczurek (3), Filipiak (12), Nowakowski (7), Sacharewicz (5), Katić (8), Yudin (14), Czunkiewicz (libero) oraz Sieńko, Gromadowski (7), Jurkiewicz (1), Rohnka (4), Bobrowski. Trener: Dragan Mihajlović.
Espadon: Kozłowski (1), Miłuszew (8), Gałązka (15), Zajder (11), Depowski (10), Ruciak (9), Murek (libero) oraz Mihułka (libero), Sladecek (2), Kluth (16), Perłowski, Wołosz. Trener: Michał Gogol.  MVP: Janusz Gałązka.

Indykpol AZS Olsztyn – Asseco Resovia Rzeszów  2:3 (25:19, 25:23, 17:25, 21:25, 10:15)

Olsztyn: Woicki, Hadrava (17), Pliński (4), Zniszczoł (4), Śliwka (9), Włodarczyk (22), Żurek (libero) oraz Boswinkel (2), Kochanowski (2), Buchowski (4), Palacios (1). Trener: Andrea Gardini.
Resovia: Drzyzga (1), Schoeps (21), Lemański (3), Możdżonek (7), Perrin (11), Rossard (8), Masłowski (libero) oraz Tichacek, Dryja (10), Jaeschke, Ivović (15). Trener: Andrzej Kowal.  MVP: Fabian Drzyzga.

BBTS Bielsko-Biała – MKS Będzin  1:3 (25:20, 17:25, 14:25, 26:28)

BBTS: Storożyłow (2), Gryc (1), Grzechnik (7), Siek (4), Janeczek (20), Kwasowski (13), Koziura (libero) oraz Bieńkowski (1), Gaca,  Vemić (1), Lipiński (4). Trener: Rastislav Chudik.
Będzin: Seif (4), Araujo (27), Ratajczak (6), Rejno (13), Waliński (16), Jordanow (8), Potera (libero) oraz Kozub, Russell. Trener: Stelio DeRocco.  MVP: Rafael Araujo.

Cerrad Czarni Radom – Cuprum Lubin  3:0 (27:25, 26:24, 25:21)

Czarni: Kędzierski (1), Ziobrowski (20), Kohut (5), Smith (9), Żaliński (14), Fornal (10), Watten (libero) oraz Bołądź, Ostrowski. Trener: Robert Prygiel.  MVP: Jakub Ziobrowski.
Cuprum: Łomacz, Kaczmarek (12), Boehme (9), Gunia (6), Pupart (7), Taeht (12), Rusek (libero) oraz Gorzkiewicz, Malinowski, Michalski, Grobelny. Trener: Gheorghe Cretu.

GKS Katowice – PGE Skra Bełchatów  2:3 (22:25, 25:21, 20:25, 25:22, 13:15)

GKS: Falaschi (1), Butryn (21), Krulicki (2), Kalembka (12), Kapelus (18), Sobański (18), Stańczak (libero) oraz Fijałek, Van Walle, Pietraszko (2), Błoński, Stelmach, Mariański (libero). Trener: Piotr Gruszka.
Skra: Uriarte (4), Wlazły (24), Lisinac (12), Kłos (12), Kurek (11), Penczew (15), Milczarek (libero) oraz Janusz, Gładyr (2), Piechocki (libero). Trener: Philippe Blain.  MVP: Karol Kłos.

LOTOS Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel  1:3 (20:25, 25:14, 18:25, 26:28)

LOTOS: Masny (2), Schulz (25), Paszycki (10), Gawryszewski (1), Mika (10), Hebda (2), Gacek (libero) oraz Stępień,  Niemiec, Grzyb (5), Pietruczuk (9), Jakubiszak, Majcherski (libero). Trener: Andrea Anastasi.
Jastrzębski: Kampa (1), Muzaj (27), Kosok (4), Boruch (7), De Rocco (15), Oliva (17), Popiwczak (libero) oraz Strzeżek (1), Bachmatiuk (1), Ernastowicz (1), Schwarz. Trener: Mark Lebedew.  MVP: Lukas Kampa.

AZS Częstochowa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle  0:3 (15:25, 16:25, 20:25)

Częstochowa: Buczek (1), Grebeniuk (12), Polański (2), Buniak (3), Moroz (8), Szlubowski (7), A. Kowalski (libero) oraz T. Kowalski (1), Janus (1), Szymura. Trener: Michał Bąkiewicz.
ZAKSA: Pająk (3), Konarski (15), Bieniek (9), Czarnowski (8), Buszek (11), Semeniuk (7), Zatorski (libero). Trener: Ferdinando De Giorgi.  MVP: Grzegorz Pająk.

 

tabela po 25. kolejce

miejsce drużyna mecze punkty sety małe punkty
1 ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE 25 65 71:20 2189:1851
2 ASSECO RESOVIA RZESZÓW 25 57 66:30 2215:1981
3 JASTRZĘBSKI WĘGIEL 25 56 67:36 2371:2160
4 PGE SKRA BEŁCHATÓW 25 55 65:30 2156:2003
5 Indykpol AZS Olsztyn 25 53 62:34 2212:2031
6 Cuprum Lubin 25 45 54:40 2157:1986
7 Cerrad Czarni Radom 25 40 52:45 2194:2184
8 LOTOS Trefl Gdańsk 26 40 53:53 2363:2348
9 GKS KATOWICE 26 35 46:55 2237:2267
10 MKS Będzin 25 33 44:55 2130:2186
11 ONICO AZS Politechnika Warszawska 25 29 39:53 2071:2159
12 Effector Kielce 25 26 36:59 2019:2188
13 Łuczniczka Bydgoszcz 25 19 34:64 2061:2234
14 BBTS Bielsko-Biała 25 19 27:64 1840:2156
15 Espadon Szczecin 25 18 28:63 1903:2119
16 AZS Częstochowa 25 13 26:69 1983:2248

W przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje:

a) liczba wygranych meczów,
b) lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych,
c) lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga