Zaczynamy najważniejszą część sezonu siatkarskiego – play-off – gdzie najlepsza czwórka drużyn fazy zasadniczej rozda między siebie medale mistrzostw Polski, a pozostałe ekipy powalczą o konkretne miejsca w PlusLidze.
Największe zainteresowanie wzbudzają oczywiście mecz półfinałowe, które ze względu na samych uczestników gwarantują najwyższy poziom sportowy tych widowisk, jak również wiele emocji i zwrotów akcji. W pierwszej parze na pewno ZAKSA jest lekkim faworytem starcia z Jastrzębskim, choć wyniki meczów z tego sezonu wskazują, że łatwo mistrzom Polski nie będzie. Jastrzębianie i tak zrobili już dużo i można ich śmiało uznać za największą rewelację tego sezonu, więc awansując do najlepszej czwórki już teraz „tylko mogą”, a ZAKSA z racji bronienia tytułu „tylko musi”.
Bardziej wyrównana jest druga para, choć Resovia poradziła sobie dwukrotnie ze Skrą w trakcie sezonu, więc przewaga psychologiczna jest bez wątpienia po stronie rzeszowian. Regulamin rozgrywek (dwumecze) powoduje spore napięcia przed każdym spotkaniem, ale zwycięzca pierwszego meczu stawia się w troszkę łatwiejszej sytuacji przed rewanżem. Obie drużyny są na tyle wyrównane, że w każdym z meczów decydować może dyspozycja dnia, jedna przypadkowa akcja na parkiecie, czy nawet wywołany challenge, który może zmienić decyzję sędziowską i co za tym idzie losy tych potyczek.
Równie ważne i ciekawe rzeczy będą się działy „w dole”, tzn. w parze walczącej o miejsce 15. Przypomnijmy, że wywalczenie tej lokaty pozwoli albo Łuczniczce albo akademikom z Częstochowy na uniknięcie udziału w barażu o utrzymanie w PlusLidze z „najlepszym” pierwszoligowcem. Biorąc pod uwagę cały sezon zasadniczy, to faworytem na pewno są bydgoszczanie, choć tak naprawdę w takim dwumeczu wszystko może się zdarzyć. AZS odniósł w lidze tylko cztery zwycięstwa, a Łuczniczka tylko pięć, ale różnica punktowa była spora (aż siedem oczek), ponieważ bydgoszczanie wywalczyli sporo tie-breaków. Kto okaże się lepszy dowiemy się dopiero po świętach, a przegrany spotka się w tym barażu najprawdopodobniej z Wartą Zawiercie.
W play-offach emocji na pewno nie zabraknie, a nas oczywiście najbardziej interesuje walka o 9 lokatę, dobrze byłoby udanym akcentem zakończyć ten w sumie dobry, jak na beniaminka sezon PlusLigowy. Tak oba kluby uzgodniły, że mecze odbędą się dzień po dniu, więc szybko otrzymamy odpowiedź na pytanie, kto zajmie to lepsze miejsce na koniec. My oczywiście jesteśmy pewni, że tą drużyną będzie GKS Katowice!
Program meczów fazy play-off: (dwumecze)
Półfinał PlusLigi:
Jastrzębski Węgiel – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (w rundzie zasadniczej 2:3 i 2:3) –
7 kwietnia (piątek) godz. 17.30 – sędziowie Paweł Burkiewicz / Maciej Kolendowski – rewanż 12 kwietnia (środa) godz. 18.00 – sędziowie Marcin Herbik / Tomasz Janik
PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów (w rundzie zasadniczej 1:3 i 1:3) –
9 kwietnia (niedziela) godz. 17.30 – sędziowie Wojciech Maroszek / Marek Lagierski – rewanż 12 kwietnia (środa) godz. 20.30 – sędziowie Maciej Twardowski / Szymon Pindral
o 5 miejsce:
Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn (w rundzie zasadniczej 1:3 i 1:3) –
7 kwietnia (piątek) godz. 18.00 – sędziowie Jacek Broński / Zbigniew Wolski – rewanż 12 kwietnia (środa) godz. 18.00 – sędziowie Piotr Skowroński / Marek Heyducki
o 7 miejsce:
Cerrad Czarni Radom – LOTOS Trefl Gdańsk (w rundzie zasadniczej 3:1 i 1:3) –
8 kwietnia (sobota) godz. 17.00 – sędziowie Waldemar Niemczura / Piotr Król – rewanż 13 kwietnia (czwartek) godz. 18.00 – sędziowie Jarosław Makowski / Maciej Maciejewski
o 9 miejsce:
ONICO AZS Politechnika Warszawska – GKS Katowice (w rundzie zasadniczej 3:2 i 3:0) –
8 kwietnia (sobota) godz. 14.45 – sędziowie Sławomir Gołąbek / Katarzyna Sokół – rewanż 9 kwietnia (niedziela) godz. 17.00 – sędziowie Paweł Ignatowicz / Waldemar Kobienia
o 11 miejsce:
4 kwietnia (wtorek) godz. 19.00
Espadon Szczecin – MKS Będzin 1:3 (22:25, 21:25, 37:35, 23:25)
Espadon: Sladecek, Kluth (27), Gałązka (2), Perłowski (12), Ruciak (13), Wika (9), Murek (libero) oraz Mihułka (libero), Kozłowski (1), Zajder (5). Trener: Michał Gogol.
Będzin: Seif (2), Araujo (20), Ratajczak (7), Rejno (15), Waliński (22), Roberts, Potera (libero) oraz Kozub, Peszko (9), Russell (4). Trener: Stelio DeRocco. MVP: Marcin Waliński.
rewanż: MKS Będzin – Espadon Szczecin (w rundzie zasadniczej 3:0 i 2:3) –
12 kwietnia (środa) godz. 19.00 – sędziowie Magdalena Niewiarowska / Jacek Litwin
o 13 miejsce:
BBTS Bielsko-Biała – Effector Kielce (w rundzie zasadniczej 2:3 i 0:3) –
11 kwietnia (wtorek) godz. 18.00 – sędziowie Jacek Litwin / Anna Niedbał – rewanż 13 kwietnia (czwartek) godz. 18.00 – sędziowie Tomasz Flis / Maciej Kolendowski
o 15 miejsce:
AZS Częstochowa – Łuczniczka Bydgoszcz (w rundzie zasadniczej 3:2 i 0:3) –
12 kwietnia (środa) godz. 18.00 – sędziowie Mariusz Gadzina / Paweł Burkiewicz – rewanż 19 kwietnia (środa) godz. 18.00 – sędziowie Maciej Maciejewski / Jarosław Makowski
Przypomnijmy, że wszystkie mecze play-off rozgrywane są według zasad: za wygranie meczu 3:0 lub 3:1 drużyny otrzymują 3 punkty meczowe, za wygranie meczu 3:2 drużyna wygrywająca otrzymuje 2 punkty meczowe, a drużyna przegrywająca 1 punkt meczowy. Gdy stan rywalizacji w meczach, po rozegraniu drugiego spotkania wyniesie 1:1, o zwycięstwie w dwumeczu decyduje większa liczba punktów meczowych. Przy równej liczbie punktów meczowych będzie rozgrywany „złoty set” – tzn. set do 15 punktów z dwoma punktami przewagi jednej z drużyn.
Najnowsze komentarze