Dołącz do nas

Siatkówka

[TRANSFER] Emanuel Kohut wzmacnia środek siatki GKS-u!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu dzisiejszym klub poinformował, iż została podpisana umowa z nowym siatkarzem. Kontrakt z GKS-em podpisał środkowy Emanuel Kohut, który przeszedł do naszego klubu z Cerradu Czarnych Radom. Umowa Kohuta będzie obowiązywała przez kolejne dwa sezony!

 

Emanuel Kohut  ur. 21.07.1982 r.
wzrost 206 cm
waga 97 kg
zasięg w ataku 359 cm
zasięg w bloku 345 cm

 

Emanuel Kohut swą przygodę z siatkówką rozpoczął w słowackim klubie VKP Bratysława. Z drużyną tą dwa razy zdobył tytuł mistrza Słowacji (w 2004 i 2006 roku), dwukrotnie zdobył srebrny medal (w 2005 i 2007 roku) oraz dwa razy Puchar Słowacji (w 2004 i 2007). Potem środkowy zagrał jeden sezon w niemieckiej lidze i wraz z ekipą Generali Haching zdobył brązowy medal.

Na następne osiem sezonów Emanuel przeniósł się do Włoch, do Serie A1. Zaczął od gry w Sisley Treviso i tam zdobył również brązowy medal w roku 2010 (rok wcześniej zajął 7 miejsce). Po jednej kampanii zaliczył w klubach Andreoli Top Volley Latina oraz Sisley Volley Belluno, zajmując odpowiednio 12 lokatę oraz 6 miejsce. Kolejne dwie kampanie zagrał w klubie Bre Banca Lannutti Cuneo osiągając w lidze włoskiej 4 lokatę oraz 6 miejsce. Ostatnie dwa sezony w Serie A1 Kohut spędził w drużynie Copra Elior Piacenza zajmując 9 lokatę i 5 miejsce.
W roku 2012/13 z Bre Banca Lannutti Cuneo, Emanuel Kohut zdobył srebrny medal w Lidze Mistrzów, wygrywając w półfinale z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 3:2 oraz przegrywając w finale z rosyjskim Lokomotiwem Nowosybirsk 2:3.

Emanuel jest oczywiście etatowym reprezentantem Słowacji, w której zagrał ponad 140 meczów. Z kadrą swojego kraju dwa razy wygrał rozgrywki w Lidze Europejskiej (w roku 2008 oraz 2011), a raz w roku 2007 zdobył brązowy medal. W tym samym roku otrzymał nagrodę „najlepszego blokującego” w tej Lidze, a w roku bieżącym Kohuta uznano najlepszym siatkarzem na Słowacji.

Pierwszy sezon w PlusLidze słowackiego środkowego był bardzo udany. W klasyfikacji na najlepszego środkowego zajął 8 miejsce. Był trzecim siatkarzem grającym na tej pozycji pod względem ilości zdobytych punktów w całej lidze, ponadto był w szerokiej czołówce najlepiej blokujących. 297 oczek, w tym 17 po asach serwisowych, 57 bloków punktowych oraz 223 z ataku – te liczby mogą robić wrażenie.
W meczach przeciwko GKS-owi, w pierwszej rundzie w hali w Szopienicach, Czarni wygrali 0:3, a Kohut zdobył w tym spotkaniu 11 oczek, natomiast w meczu rewanżowym GKS wygrał 3:2, a Emanuel zapisał na swoje konto 16 oczek. Tak doświadczony zawodnik, szczególnie na tej pozycji, przyda się w naszej drużynie, więc cieszymy się, że siatkarz ten wybrał grę właśnie w naszych barwach.

 

Witamy w GieKSie i życzymy sukcesów w naszym klubie!

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE  w PlusLidze  Emanuela Kohuta

Kariera: VKP Bratysława (2003/07); Generali Haching (2007/08); Sisley Treviso (2008/10); Andreoli Top Volley Latina (2010/11); Sisley Volley Belluno (2011/12); Bre Banca Lannutti Cuneo (2012/14); Copra Elior Piacenza (2014/16).
PlusLiga: Cerrad Czarni Radom (2016/17).

Ilość rozegranych meczów – EK 32;
Ilość rozegranych setów – EK 120;

Ilość zdobytych punktów – EK 297;
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – EK 88;
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – EK 209;
Bilans punktów zdobytych do straconych – EK 199;

Ilość zagrywek – EK 327;
Ilość błędów na zagrywce – EK 74;
Ilość asów serwisowych – EK 17;

Ilość przyjęć – EK 26;
Ilość błędów w przyjęciu – EK 5;
Przyjęcie negatywne – EK 8;
Przyjęcie perfekcyjne – EK 9;
Procent przyjęcia perfekcyjnego – EK 35%;

Ilość ataków – EK 348;
Ilość błędów w ataku – EK 7;
Ilość ataków zablokowanych – EK 12;
Ilość zdobytych punktów w ataku – EK 223;
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – EK 64%;

Ilość bloków punktowych – EK 57;
Ilość błędów dotknięcia siatki – EK 7;

Debiut w PlusLidze –  4 października 2016 roku w meczu Cerrad Czarni-AZS Częstochowa  3:0.
Bilans meczów – EK 15 zwycięstw oraz 17 porażek;

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    gruby

    26 kwietnia 2017 at 18:31

    Znowu wzmocnienia w siatkówce, a piłka jest olewana… dlaczego w tak diabelnie krótkim czasie od powstania sekcji siatkówki awansowali do PLUS LIGI? Bo miasto tego chciało, a kopacze od ponad 10 lat mają grać w 1 lidze bo nikt nie chce awansu….

  2. Avatar photo

    chudy

    26 kwietnia 2017 at 23:00

    bo na siatkówce nie ma chamstwa na stadionach ! dlatego miasto tak na nich postawiło całe rodziny przychodzą i coraz więcej kibiców a bukowa się wyludnia coraz mniej kibiców po co mają awansować ? aby był najmniejsza frkwencja w ekstraklasie ? mniejsza niż w niecieczy i gliwicach

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga