Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – [25] – Szybkie sprowadzenie na ziemię przez bełchatowian

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u ze Skrą trwał 73 minuty, z czego I set 22 min. – II set 26 min. – III set 25 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 19: zagrywka 12, atak 5, siatka 2, inne 0.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 20: zagrywka 12, atak 6, siatka 0, inne 2.

Ilość zdobytych punktów – GKS 42: Kapelus 7, Pietraszko 7, Butryn 6, Kohut 6, Sobański 6, Quiroga 5, Witczak 3, Komenda 1, Fijałek 1,
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 12: Pietraszko 4, Butryn 2, Kapelus 2, Sobański 2, Komenda 1, Kohut 1,
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 30: Kapelus 5, Kohut 5, Quiroga 5, Butryn 4, Sobański 4, Witczak 3, Pietraszko 3, Fijałek 1,
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 14: Kapelus 4, Kohut 3, Butryn 2, Pietraszko 2, Komenda 1, Fijałek 1, Sobański 1,

Ilość zagrywek – GKS 62: Kohut 12, Pietraszko 11, Butryn 9, Quiroga 8, Komenda 7, Kapelus 7, Sobański 4, Witczak 3, Fijałek 1,
Ilość błędów na zagrywce – GKS 12: Pietraszko 4, Kohut 3, Kapelus 2, Witczak 1, Sobański 1, Quiroga 1,
Ilość asów serwisowych – GKS 4: Pietraszko 2, Butryn 1, Kohut 1,

Ilość przyjęć – GKS 62: Kapelus 21, Quiroga 18, Sobański 11, Mariański 10, Fijałek 1, Kohut 1,
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 2: Sobański 1, Quiroga 1,
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 50%: Kohut 100%, Mariański 60%, Kapelus 52%, Quiroga 50%, Sobański 36%, Fijałek 0%,
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 27%: Mariański 40%, Kapelus 29%, Quiroga 28%, Sobański 18%, Fijałek 0%, Kohut 0%,

Ilość ataków – GKS 77: Butryn 14, Sobański 14, Kapelus 13, Quiroga 12, Witczak 10, Pietraszko 7, Kohut 6, Fijałek 1,
Ilość błędów w ataku – GKS 6: Butryn 2, Sobański 2, Witczak 1, Quiroga 1,
Ilość ataków zablokowanych – GKS 8: Butryn 2, Quiroga 2, Witczak 1, Kapelus 1, Pietraszko 1, Sobański 1,
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 33: Kapelus 7, Kohut 5, Sobański 5, Quiroga 5, Butryn 4, Witczak 3, Pietraszko 3, Fijałek 1,
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 43%: Fijałek 100%, Kohut 83%, Kapelus 54%, Pietraszko 43%, Quiroga 42%, Sobański 36%, Witczak 30%, Butryn 29%,

Ilość bloków punktowych – GKS 5: Pietraszko 2, Komenda 1, Butryn 1, Sobański 1,
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 0:

 

Pierwszy set zaczął się od naszego prowadzenia 3:0, ale dalsza jego część była bardzo wyrównana z kilkukrotną zmianą prowadzenia (od 8:6, poprzez 11:12, na 14;13 i 14:15 aż do wyniku 19:17). Od tego momentu skończyła się dobra gra GKS-u w tym secie i już tylko Kapelus po własnej akcji zdobył jeden, jedyny punkt do jego końca! Końcówkę zagraliśmy bardzo słabo i taki był tego efekt końcowy. Skuteczność w ataku – GKS miał 44% przy 69% Skry – w punktach wyszło 11:18, prawdziwa klęska. W asach i blokach też byliśmy gorsi 2:4. Błędy własne – GieKSa miała tylko 3 przy 7 bełchatowian. Przyjęcie lepsze po stronie gości – dokładne na poziomie 41% do 61%, a perfekcyjne na poziomie 32% do 56%. Punktowanie rozłożyło się na cały zespół, ale efekt był mizerny – zaledwie 13 oczek.

Druga partia zaczęła się od wyrównanej gry i prowadzenia przeciwników (4:5). Potem dobry fragment spotkania pozwolił odskoczyć na cztery oczka przewagi (12:8) i utrzymać ją aż do stanu 18:14. I w tym momencie powtórzyła się sytuacja z pierwszego seta, gdy nasza gra stanęła kompletnie. Aż pięć punktów z rzędu dla rywali i już przegrywaliśmy 18:19. Jeszcze za sprawą bloku Sobańskiego udało się wyjść na prowadzenie 22:21, ale w samej końcówce lepiej prezentowali się bełchatowianie i przechylili szalą zwycięstwa na swoją stronę. Skuteczność w ataku – GKS miał 55% przy 67% Skry – wynikowo wyliczono 12:14. W asach i blokach 4:1 dla nas czym zniwelowaliśmy straty z ataku. Błędy własne – GieKSa miała aż 10 przy 7 bełchatowian. Przyjęcie znów o niebo lepsze u rywali – dokładne na poziomie 58% do 82%, a perfekcyjne na poziomie 21% do 59%. Najlepiej punktował Butryn – 5 oczek przy 60% skuteczności.

 

Trzeci set był wyrównany tylko do stanu 6:6, potem im dalej w las tym gorzej. Chwilę potem było 6:9 i udało się tylko zniwelować straty na 11:12. Od tego momentu GieKSa nie miała już nic do powiedzenia, goście wyszli na prowadzenie 11:14, a od 14:17 to już przykro było patrzeć na nasze poczynania (14:22)!!! i było po sprawie. Skuteczność w ataku – GKS miał 33% przy 54% Skry – punktowo wyszło 10:13. W asach i blokach 3:5 dla gości. Błędy własne – GieKSa miała 7 przy 5 bełchatowian. Przyjęcie tym razem bardziej wyrównane – dokładne na poziomie 52% do 53%, a perfekcyjne na poziomie 29% do 47%. Punktowanie trzymali Sobański 5 oczek i Pietraszko 4 oczka (obaj przy 50% skuteczności).

Ogólnie GKS tym razem zagrał tak jak przyzwyczaił nas wcześniej. Dobrze do pewnego momentu, a potem hulaj dusza… Szkoda i tak przegranych pierwszych dwóch partii, które były bez wątpienia do wygrania. W trzeciej nie mieliśmy nic do powiedzenia. Tak więc Skra bardzo szybko wybudziła nas z tego zwycięskiego snu z ZAKSĄ. Skuteczność w ataku – GKS miał 43% przy 63% Skry – w punktach wyszło 33:45. W asach serwisowych wygraliśmy 4:2, natomiast w blokach punktowych przegraliśmy 5:8. Łącznie po skończeniu własnych akcji punktacja wyszła następująca – 42:55. Błędy własne prawie na remis – GieKSa miała 20 przy 19 bełchatowian. Przyjęcie było lepsze po stronie rywali – dokładne na poziomie 50% do 66%, a perfekcyjne na poziomie 27% do 54%. Trudno kogokolwiek wyróżnić w naszym zespole po tym spotkaniu, wystarczy spojrzeć na ilość punktów zdobytych przez poszczególnych siatkarzy, nikt nie zaliczył dwucyfrowej liczby oczek, a to mówi wiele. Teraz przed nami starcie z beniaminkiem lig, więc trzeba wrócić do dyspozycji zaprezentowanej w Kędzierzynie.

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 25 meczach (94 sety)

Bilans meczów łącznie – 12:13 – Bilans punktów – 34:41 – Bilans setów – 44:50 – Bilans małych punktów – 2083:2122
Bilans meczów „u siebie” – 5:8 – Bilans punktów – 14:25 – Bilans setów – 18:28 – Bilans małych punktów – 1009:1059
Bilans meczów „na wyjeździe” – 7:5 – Bilans punktów – 20:16 – Bilans setów 26:22 – Bilans małych punktów – 1074:1063

Rozegrane mecze – 25: Komenda, Butryn, Kapelus, Quiroga, 24: Witczak, Pietraszko, Kohut, Mariański, 19: Fijałek, 18: Sobański, 17: Stelmach, 15: Krulicki, 14: Kalembka, Stańczak,

Rozegrane sety – 93: Quiroga, 88: Komenda, 87: Butryn, 84: Kohut, 80: Pietraszko, 78: Mariański, 76: Kapelus, 55: Witczak, 48: Stańczak, 47: Fijałek, 46: Sobański, 28: Krulicki, Stelmach, 27: Kalembka,

Widzów na meczach GKS-u – „u siebie” / „na wyjeździe” – 17.210:18.620

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u trwały 2361 minut, z czego I set 613 min. – II set 631 min. – III set 635 min. – IV set 403 min. – V set 79 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 613: zagrywka 359, atak 185, siatka 32, inne 37.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 650: zagrywka 431, atak 159, siatka 23, inne 37.

Ilość zdobytych punktów – GKS 1470: Butryn 349, Quiroga 310, Kohut 180, Pietraszko 176, Kapelus 176, Witczak 87, Sobański 68, Komenda 53, Krulicki 29, Kalembka 29, Fijałek 8, Stelmach 5.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 499: Butryn 118, Quiroga 94, Pietraszko 64, Kohut 61, Kapelus 53, Komenda 39, Witczak 24, Sobański 21, Krulicki 11, Kalembka 6, Stelmach 4, Fijałek 4.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 971: Butryn 231, Quiroga 216, Kapelus 123, Kohut 119, Pietraszko 112, Witczak 63, Sobański 47, Kalembka 23, Krulicki 18, Komenda 14, Fijałek 4, Stelmach 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 560: Butryn 167, Quiroga 136, Kohut 104, Pietraszko 79, Kapelus 55, Witczak 38, Krulicki 15, Kalembka 4, Sobański 4, Stelmach 3, Komenda -2, Fijałek -6, Stańczak -7, Mariański -30.

Ilość zagrywek – GKS 2083: Quiroga 366, Butryn 301, Pietraszko 293, Kohut 253, Komenda 247, Kapelus 242, Witczak 101, Sobański 90, Kalembka 69, Fijałek 59, Krulicki 57, Stelmach 5.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 431: Pietraszko 74, Butryn 71, Kohut 63, Quiroga 54, Komenda 47, Kapelus 42, Kalembka 19, Sobański 19, Witczak 17, Fijałek 13, Krulicki 10, Stelmach 2.
Ilość asów serwisowych – GKS 135: Quiroga 32, Butryn 26, Pietraszko 24, Kohut 15, Komenda 11, Witczak 9, Kapelus 8, Fijałek 4, Krulicki 3, Stelmach 1, Kalembka 1, Sobański 1,

Ilość przyjęć – GKS 1763: Quiroga 619, Kapelus 427, Mariański 386, Sobański 171, Stańczak 99, Pietraszko 17, Kohut 15, Stelmach 6, Kalembka 6, Krulicki 6, Komenda 6, Butryn 2, Fijałek 2, Witczak 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 136: Quiroga 42, Kapelus 31, Mariański 30, Sobański 15, Stańczak 7, Pietraszko 3, Krulicki 3, Komenda 3, Fijałek 1, Kalembka 1,
Przyjęcie negatywne – GKS 365: Quiroga 124, Kapelus 96, Mariański 69, Sobański 45, Stańczak 21, Pietraszko 3, Stelmach 2, Kohut 2, Komenda 1, Kalembka 1, Krulicki 1.
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 443: Quiroga 157, Mariański 116, Kapelus 98, Sobański 40, Stańczak 21, Kohut 2, Stelmach 2, Pietraszko 2, Kalembka 2, Krulicki 1, Witczak 1, Butryn 1.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 25%: Witczak 100%, Butryn 50%, Stelmach 33%, Kalembka 33%, Mariański 30%, Quiroga 25%, Sobański 23%, Kapelus 23%, Stańczak 21%, Krulicki 17%, Kohut 13%, Pietraszko 12%, Komenda 0%, Fijałek 0%,

Ilość ataków – GKS 2442: Butryn 641, Quiroga 602, Kapelus 368, Kohut 221, Pietraszko 185, Witczak 170, Sobański 147, Kalembka 37, Krulicki 33, Komenda 31, Fijałek 4, Stelmach 3,
Ilość błędów w ataku – GKS 159: Butryn 58, Quiroga 44, Kapelus 15, Sobański 13, Witczak 12, Pietraszko 6, Kohut 5, Komenda 3, Kalembka 2, Krulicki 1,
Ilość ataków zablokowanych – GKS 184: Butryn 53, Quiroga 34, Kapelus 33, Witczak 20, Sobański 17, Pietraszko 14, Kohut 8, Kalembka 3, Komenda 2,
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 1157: Butryn 302, Quiroga 262, Kapelus 153, Kohut 133, Pietraszko 116, Witczak 74, Sobański 58, Kalembka 23, Krulicki 16, Komenda 13, Fijałek 4, Stelmach 3,
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 47%: Fijałek 100%, Stelmach 100%, Pietraszko 63%, Kalembka 62%, Kohut 60%, Butryn 47%, Krulicki 48%, Witczak 44%, Quiroga 44%, Komenda 42%, Kapelus 42%, Sobański 39%,

Ilość bloków punktowych – GKS 178: Pietraszko 36, Kohut 32, Komenda 29, Butryn 21, Quiroga 16, Kapelus 15, Krulicki 10, Sobański 9, Kalembka 5, Witczak 4, Stelmach 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 23: Kohut 5, Butryn 4, Quiroga 4, Komenda 4, Pietraszko 2, Sobański 1, Kapelus 1, Kalembka 1, Fijałek 1.
MVP – GKS 12: Komenda 5, Butryn 3, Quiroga 1, Mariański 1, Fijałek 1, Sobański 1,
Najlepsi siatkarze w przegranych meczach – GKS 12: Butryn 7, Kapelus 2, Sobański 1, Witczak 1, Quiroga 1, (oprócz meczu z ZAKSĄ)

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga