Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Media po derbach Ruch-GKS: Może i są na dnie, ale GieKSę dwa razy ograli!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat wczorajszego meczu Ruch Chorzów – GKS Katowice. Wybraliśmy dla Was najciekawsze:

 

sportslaski.pl – Może i są na dnie, ale GieKSę dwa razy ograli!

 

Piłkarze Ruchu Chorzów dali swoim kibicom choć trochę radości i po raz drugi w tym sezonie ograli GKS Katowice. Sytuacja „Niebieskich” wciąż jest bardzo trudna. GieKSa z kolei znów utrudniła sobie walkę o awans do Lotto Ekstraklasy.

[…] Katowiczanie grali słabo, nie radzili sobie w ataku pozycyjnym i przed przerwą jeszcze tylko raz zagrozili bramce gospodarzy – po mocnym strzale z dystansu Błąda, minimalnie niecelnym.
W drugiej połowie gra wiele się nie różniła. Co więcej, Ruch powinien prowadzić 2:0, bo po świetnym podaniu Mateusza Bogusza w polu karnym z piłką był Michał Walski, ale jego strzał zdołał zablokować obrońca. Katowiczanie długo nie potrafili znaleźć sposobu na stworzenie dogodnej sytuacji i jeśli już przedostawali się w okolice bramki, to głównie po dośrodkowaniach. Po jednym z nich – w wykonaniu Błąda – wydawało się, że dobrą okazję do uderzenia będzie miał Wojciech Kędziora, ale źle dostawił głowę.
Chwilę później GKS miał najlepszą sytuację do strzelenia gola. Po kolejnej wrzutce błąd popełnił Nikołaj Bankow, który minął się z piłką. Po sporym zamieszaniu futbolówka trafiła po nogi Błąda, którego strzał zablokował na linii bramkowej Bartłomiej Kulejewski. Piłkarz GieKSy miał jeszcze okazję do dobitki, ale nie trafił w bramkę. Chorzowianie ewidentnie opadli z sił i katowiczanie praktycznie nie schodzili z połowy Ruchu. Do wyrównania jednak nie doprowadzili, mimo że w doliczonym czasie gry w pole karne gospodarzy powędrował nawet Wierzbicki.

 

1liga.org – Ruch Chorzów – GKS Katowice 1:0

 

[…]”Niebieska” młodzież od początku pokazała jednak, że nie ma zamiaru traktować rywala z przesadnym respektem i w żadnym wypadku nie ułatwi mu drogi do awansu. Od początku mecz był wyrównany, chorzowianie grali twardo i zdecydowanie w obronie. Prezentowali się znacznie lepiej niż w ostatnich kilku pojedynkach.

[…] Druga połowa to ciągłe ataki gości i festiwal kapitalnej gry obrony chorzowian. Średnia wieku bloku defensywnego wynosiła 19 lat, ale na boisku grali jak weterani. Katowiczanie próbowali raz po raz wrzucać piłkę w pole karne Ruchu, ale tam napotykali mur w postaci młodych defensorów z Cichej

 

sportdziennik.pl – Ruch utarł nosa GieKSie

 

[…] GieKSa miała w sobotę możliwość zrewanżowania się Ruchowi za jesienną porażkę na Bukowej (1:2), bezpośredniego spuszczenia do II ligi kibicowsko zantagonizowanego klubu i utrzymania się w tabeli na drugim miejscu, gwarantującym awans do ekstraklasy. Tymczasem przegrała na Cichej jedno z najważniejszych spotkań w tym sezonie.

 

futbolfejs.pl – Ruch awansował do ekstraklasy, czy co?! Cicha eksplodowała wyjątkowo głośno

 

[…] Ruch Chorzów tej wiosny sięgnął w Nice 1. Lidze dna absolutnego, nic więc dziwnego, że sensacyjne zwycięstwo nad GKS Katowice w derbowym meczu doprowadziło do eksplozji na Cichej. Nie petard, czego się wszyscy obawiali, a szczerej radości. Kto ma serce w kolorze niebieskim, sobotnie popołudnie w Chorzowie kończył z wielgachnym „bananem” na twarzy.

[…] Dać fanom dużą porcję radochy skutecznie neutralizuje buńczuczne zapędy. Ruch taką radochę dał. Walczył do upadłego, gryzł glebę, strzelił gola, a nikłe prowadzenie dzięki poświeceniu wszystkich na placu dowiózł do końca. Petard nie było, była wielka feta blisko 7600 kibiców na stadionie przy Cichej i wyjątkowo kolorowa oprawa. Gdyby nie stek bluzgów w stronę rywali, byłoby „cacy”.
Ruch wygrał mecz z kosmosu wręcz. Przynajmniej jak dla siebie jak z kosmosu.

[…] Choć faktem też jest, że (szczególnie w pierwszej połowie) GieKSa była szokująco bezradna. Bez pomysłu, bez werwy, jakby widmo Lotto Ekstraklasy bardziej spętało nogi niż widmo drugiej ligi w Ruchu.

[…] Faktem jest, że Ruch zdobył fajne trzy punkty, ale nic nie dające. Bo wyrwanie się z dołu wciąż zakrawa na rzecz już niemożliwą.
GKS za to w meczach z ostatnią drużyną w tabeli stracił punktów… sześć! Jesienią było 2:1 dla „Niebieskich”. Czy to będą straty, które przechylą języczek u wagi awansu? Na niekorzyść katowiczan, ma się rozumieć.

 

polsatsport.pl – Nice 1 Liga: Derby dla Ruchu! GieKSa nie podołała młodzieży

 

Ruch Chorzów nieoczekiwanie pokonał GKS Katowice 1:0 w meczu 31. kolejki Nice 1 Ligi. Zwycięstwo w derbach Śląska pozwoliło piłkarzom z Chorzowa przedłużyć swoje matematyczne szanse na utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.

To był mecz drużyn z dwóch biegunów tabeli Nice 1 Ligi mających zupełnie odmienne cele. Ruch Chorzów właściwie od początku sezonu walczy o pozostanie w grze. Problemy organizacyjne spowodowały bowiem, że chorzowianie rozpoczęli sezon z ujemnym dorobkiem. GieKSa z kolei od dawna odważnie patrzy w kierunku Ekstraklasy. Mecz w Chorzowie miał być dla nich łatwym sposobem na zdobycie kolejnych trzech punktów. Po pierwszym gwizdku arbitra okazało się, że wcale nie musi tak być.

[…] W 30. minucie Hołownia próbował wbiec z futbolówką do jedenastki GKS, lecz przeszkodził mu w tym Słaby. Sędzia dopatrzył się w tym kontakcie przewinienia i wskazał na wapno. Do wykonania rzutu karnego podszedł Maciej Urbańczyk i pewnym strzałem po ziemi zamienił go w bramkę.
Po przerwie niewiele się zmieniło w grze obu zespołów. Z minuty na minutę rosła frustracja trenera Jacka Paszulewicza, który wściekał się na swoich piłkarzy przy linii bocznej. Szkoleniowiec Ruchu zdecydował się na kolejne zmiany wprowadzając na plac bardzo młodych graczy. W pewnym momencie na murawie w niebieskich koszulkach pozostali tylko piłkarze urodzeni po roku 1990.

 

weszlo.com – Nieprawdopodobne, a jednak… Ruch Chorzów znowu wygrywa derby

 

[…] Dzisiaj Niebieskim trafiła się doskonała okazja, by choć trochę poprawić humory kibicom. Okazja, którą piłkarze Dariusza Fornalaka wykorzystali w pełni, bo chyba nie ma nic lepszego dla będącej w takiej sytuacji fanów, niż wygranie derbowego pojedynku w momencie, gdy rywal walczy o upragniony awans.

Wiecie co zaimponowało nam najbardziej w zwycięstwie Ruchu? Fakt, że ograli faworyta do awansu w mocno „młodzieżowym” składzie. Spójrzcie na roczniki piłkarzy, którzy zestawili pierwszą jedenastkę – 1990, 2001, 1992, 2000, 1987, 1997, 1998, 1992, 1995, 1992, 1999. Nieźle? Owszem, a w drugiej części na boisku zameldowali się również Bartosz Nowakowski i Patryk Sikora (rocznik 1999). Przede wszystkim należy jednak zaznaczyć, że pomimo braku doświadczenia, chorzowianie rozegrali dzisiaj naprawdę dobry mecz.

Długimi momentami piłkarze Jacka Paszulewicza kompletnie nie wiedzieli, co mają zrobić, by stworzyć sobie jakąkolwiek groźną sytuacje. Do głosu doszli dopiero w drugiej połowie, gdy gospodarze byli już wyraźnie zmęczeni. Cóż, mieli prawo, bo mocno harowali w obronie. Największe niebezpieczeństwo ze strony gości stwarzał Adrian Błąd, który próbował strzałów z dystansu, ale albo brakowało mu precyzji, albo chorzowianie skutecznie go blokowali.

[…] Generalnie katowiczanie byli dzisiaj bezradni, a najlepiej świadczy o tym fakt, że ich jedynym pomysłem na grę była laga na napastnika. Cóż, taką grą nie można wygrać nawet z najsłabszą drużyną ligi. Tym bardziej że ta dzisiaj wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności.

Chorzowianie nie zagrali co prawda wybitnego meczu w ofensywie, bo prawdę mówiąc groźnych okazji mieli tylko kilka.

[…] Tydzień temu GieKSa wtopiła z przeciętnym Stomilem, a Jacek Paszulewicz w ten sposób skomentował występ swoich piłkarzy: – Zasłużyli na kopa w tyłek. Na ile kopów zasłużyli dzisiaj? Wydaje się, że GieKSa znowu postanowiła oszukać swoich kibiców i marzenie o ekstraklasie będzie chyba musiała zostawić na kolejny sezon. Bo powiedźmy sobie uczciwie – grając taką bryndzę nie ma opcji, by myśleć o awansie, nawet jeśli mowa o tak słabej lidze.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    KaToWiCe

    13 maja 2018 at 10:44

    To zostajemy na kolejny rok w tej lidze. Kibicowsko ciekawie bo derby z Jastrzębiem, tyskie, kurczaki pewnie i gorole z za Brynicy

  2. Avatar photo

    Drukujemy

    13 maja 2018 at 12:02

    Historia zapamięta że dwa razy wygrał ruch nikt nie będzie pamiętał o jakiejś walce o ekstraklase przez gks

  3. Avatar photo

    mietek44

    13 maja 2018 at 21:09

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga