Dołącz do nas

Piłka nożna

Znów mecz w strefie spadkowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jutro GKS Katowice po raz pierwszy od czterech kolejek zagra na wyjeździe. Będzie to kolejny ważny mecz w walce (?) o utrzymanie. Nasz zespół zmierzy się bowiem znów z ekipą ze strefy spadkowej – Stomilem Olsztyn.

Po serii trzech meczów u siebie i zaledwie dwóch punktów nastroje wśród kibiców są minorowe. Katowiczanie nie wygrali od siedmiu meczów ligowych, w większości z nich prezentując się bardzo słabo. Defensywa przypomina szwajcarski ser, z przodu natomiast nie ma armat. Dokładając do tego taktyczny chaos, złe decyzje kadrowe i problemy mentalne – efekt jest jaki jest, czyli praktycznie dno tabeli. Jesteśmy dopiero w jednej trzeciej sezonu, jednak trzeba zacząć punktować już teraz, bo może się okazać, że na wiosnę strata do bezpiecznego miejsca w tabeli może być bardzo trudna do odrobienia.

Stomil to ekipa z największą ilością porażek w lidze, bo aż z ośmioma. Trzeba jednak dodać, że pierwsze dziewięć meczów ekipa Kamila Kieresia rozegrała na wyjeździe. Dopiero trzy kolejki temu wróciła na własny stadion i od razu wygrała z Odrą Opole. I chociaż zaległy mecz z Wartą okazał się przegrany, a wspomniana ilość porażek robi negatywne wrażenie, to należy zwrócić uwagę na dwie wyjazdowe wygrane – 3:1 w Bielsku i 3:0 w Tychach. Patrząc na te dwa rezultaty wiemy, że z zespołem z Olsztyna wcale łatwo nie będzie, a patrząc na dyspozycję katowiczan – nie byłoby się co dziwić, jeśli doszłoby do powtórki.

W zespole GKS po pauzie kartkowej niestety wraca Bartosz Śpiączka. Do dyspozycji wraca powoli też Jakub Wawrzyniak i jeśli jest w pełni sił, to nie ma innej opcji, by nie zmienił któregoś z fatalnych stoperów.

W kilku poprzednich sezonach nie udało się wygrać w Olsztynie, za to zdarzyło się kilka porażek (plus przegrana w Ostródzie). To pokazuje też, że na tym terenie gra się nam szalenie trudno.

Przewidywany skład na Stomil:
Baran – Frańczak, Lisowski (Wawrzyniak), Remisz, Puchacz – Tabiś, Poczobut, Michalik, Piesio, Błąd – Rumin.

Stomil Olsztyn – GKS Katowice, sobota 6 października 2018, godz. 19.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Brunetka64

    6 października 2018 at 02:54

    Niestety przegramy… minimalnie jak się to się nam zdarza w tym sezonie

  2. Avatar photo

    Mecza

    6 października 2018 at 09:24

    Ważne że będziemy „prowadzić” grę i mieć „pod kontrolą” mecz.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga