Dołącz do nas

Piłka nożna

[HISTORIA] Powtórzyć mecz Nawałki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa w kolejnym spotkaniu wraca do rywalizacji z GKS-em Jastrzębie. Katowiczanie zagrają pierwszy mecz wyjazdowy po długiej przerwie z tym rywalem. Będzie to powrót do zaciętej rywalizacji, ale bardzo krótkiej patrząc na historię obu klubów. Bardzo często kluby grały w innych klasach rozgrywkowych, a ostatnie sezony Jastrzębie spędziło w dużo niższych ligach.

Rywalizacja pomiędzy obiema ekipami zaczęła się w sezonie 1973/74 w drugiej lidze. GieKSa dwumecz zakończyła wygraną u siebie 2:0 oraz remisem na wyjeździe 1:1. Długie lata obie ekipy nie grały ze sobą. Dopiero w sezonie 1988/89 drużyny spotkały się na zielonej murawie. W Katowicach GieKSa pewnie wygrała 3:0, natomiast na wyjeździe ponownie padł wynik 1:1.

Najbardziej zacięty okres rywalizacji przypada na lata 2006-2008. W II lidze obie ekipy spotkały się w walce o awans. Do I ligi wchodziła jedna drużyna bezpośrednio, a druga miała prawo grać w barażach. GieKSa spotkanie z Jastrzębiem u siebie wygrała 2:1, a najwięcej kontrowersji wywołała bramka „widmo”, którą strzelił Damian Sadowski. Do dziś wielu twierdzi, że tamtej bramki nie było. W rewanżu dużo lepsze było Jastrzębie, które wygrało spotkanie 3:2 i praktycznie zapewniło sobie awans z pierwszego miejsca. Dwie bramki dla naszego zespołu strzelił Szymon Pasko. Dla GieKSy pozostały baraże, które potem okazały się szczęśliwe.

.
.
Po awansie obu ekip na Bukowej w spotkaniu obu klubów padł wynik 0:0 natomiast na wyjeździe ponownie 1:1.

.
Dużo ciekawiej było w kolejnym sezonie, gdzie obie ekipy walczyły do ostatniej kolejki o uniknięcie baraży. Drużynę z Katowic prowadził Adam Nawałka. W pierwszym meczu na Bukowej spotkanie nie zostało dokończone. W wyniku uderzenia sędziego liniowego serpentyną sędzia główny zdecydował się zakończyć spotkanie, które zweryfikowano jako walkower. W rewanżu stawka była bardzo wysoka. GieKSa musiała wygrać spotkanie, by uniknąć baraży i zepchnąć na tę pozycję Jastrzębie. Zadanie zostało wykonane, ponieważ katowiczanie po golu Mikulenasa wygrali 1:0 i zapewnili sobie utrzymanie.

.
Po tym spotkaniu Jastrzębie wygrało baraże, ale do kolejnego sezonu w I lidze nie przystąpiło i na długi czas zniknęło z piłkarskiej mapy Polski.

Rywalizacja między ekipami wróciła w sezonie 2018/19. GieKSa pierwsze spotkanie grała u siebie i miał to być mecz, który da odpowiedź, czy wcześniejsza porażka z Rakowem była wypadkiem przy pracy, czy może zwiastunem kryzysu. Katowiczanie po raz kolejny w derbowym spotkaniu nie pokazali nic dobrego i przegrali wyraźnie ten mecz 0:1. Kryzys w ekipie z Katowic trwał w najlepsze, a drużyna z Jastrzębia spokojnie punktowała. 

.
Ogólny bilans spotkań obu ekip na poziomie Ekstraklasy, I i II ligi to 4 wygrane GieKSy, 3 remisy i 3 porażki (w tym jeden walkower).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Solski

    15 marca 2019 at 18:57

    Praktycznie już spadliśmy, bo nie wielu wierzy w utrzymanie. We mnie gdzieś takie serce kibica ciągle wierzy, ale rozsądek kazał się już przygotowywać do meczy na 3 froncie. Tam z cała pewnością będzie o wiele trudniej. MOże warto byłoby w jakimś podcascie poruszyć kwestie nowego Trenera? Panowie kogo widzielibyście na tym stanowisku? Ja osobiście byłbym np. za Rafałem Górakiem. Zna specyfikę II ligi i z cała pewnością nie byłoby to bez znaczenia. A jakie jest Wasze zdanie? Kto powinien Nas poprowadzić w przypadku (w 99,9% pewnym) spadku?

    • Avatar photo

      Mecza

      16 marca 2019 at 08:16

      @Solski naprawdę nie warto wymieniać trenera jeśli nie zmieni się ten kto wybiera. Ewentualnie nowy dopiero po sezonie, teraz nie ma nawet w czym wybierać. Górak dobrą pracę wykonuje w Elanie, kto wie.

  2. Avatar photo

    Oberschlesien

    15 marca 2019 at 22:32

    po porazce z jastrzebiem lub nawet jakis fartem cudownym remisie ,powinnismy zwolnic pana Darka D ,zyczac mu dalszego usmiechu na ustach i szerokiej drogi…trzeba juz zatrudniac trenera na 2 lige ,bo potem czasu bedzie malo..pan Dudek mial ponad 3 miesiace czasu na ustawienie druzyny i efektu nie ma zadnego!!!TO NIE SA PRZYPADKOWE PORAZKI;my po prostu przegrywamy bo jestesmy wyraznie slabsi…z takim budzetem ,z takim zapleczem to zakrawa na skandal…obozy sportowe w turcji????? kUr…do parku i zapierda…c 2 godziny razem z elka w te i spowrotem..a wyjsc z tej 2 ligi latwo nie bedzie….oj nie bedzie…

  3. Avatar photo

    Bks

    15 marca 2019 at 23:44

    Katowice nie mają szczęścia do sportu piłka nożna hokej zawsze niby ok ale brakuje kropki.
    Za dużo sekcji to nie Kraków czy Wawa. Zarząd to kpina wybierają ludzi którzy nie mają serca tylko cel posadki publicznej. O stadionie słyszymy w Katowicach od pokoleń -masakra
    Pozdrawiam z Gdańska

  4. Avatar photo

    pablo eskobar

    16 marca 2019 at 10:06

    Bedziemy gnic w tej 2 lidze dopoki prezydent sie niezmieniim jak widac to na plus bo stadionu niepotrzeba teraz na 2 lige bodowac panowie kumaci jak to mowia osobie tez widac pod garnuszkiem tych rzadzacych z 10 lat temu to ten urzad miasta by chyba zaplona a teraz cisza spokoj fajnie

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga