Kilka słów podsumowania i kończymy temat meczu z Chrobrym.
1. GieKSa w tym sezonie wygrała tylko 1 na 14 spotkań u siebie. Bilans, z którym nie możemy liczyć na utrzymanie.
2. W trzecim pojedynku u siebie ta wygrana miała miejsce. Od tego czasu GKS rozegrał 11 spotkań na Bukowej i nie odnotował zwycięstwa.
3. Jarosław Ratajczak jest kolejnym zawodnikiem, który odszedł z GKS i strzelił nam bramkę na Bukowej. To prawdziwa zmora. A gdy jest odwrotnie i gdy ktoś, kto nam strzelił kiedyś bramkę, trafia do klubu – nie potrafi często strzelić ani jednej.
4. Ale przynajmniej Mateusz Abramowicz nie popełnił w barwach GKS tak fatalnego błędu, jak przy drugiej bramce dla naszego zespołu.
5. Wracają jeszcze do meczu z Chojnicami – bramka Puchacza była najszybszym golem od czasu bramki Artura Andruszczaka na stadionie Lecha Poznań w Pucharze Ligi. Wówczas Gajtek trafił dla GKS w 20. sekundzie, a było to w… 2002 roku. Trójkę bramek w pierwszej minucie od tamtego czasu uzupełnia gol Sebastiana Gielzy na stadionie Czarnych Sosnowiec w 2005 roku w IV lidze.
6. I tyle. Teraz trzeba walczyć na wyjazdach.
Najnowsze komentarze